life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Stanisław Stworzony: Skopus pod Giewontem

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Wydział Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego, którego oficjalny — jeszcze do niedawna — skrót wprawiał w wesołość kilka pokoleń krakowskich żaków, nadal potrafi rozśmieszyć lepiej niż niejeden kabaret. Przeczytałem właśnie, że pod koniec miesiąca [tj. lutego 2025] krakowskich chemików odwiedzi emerytowany rektor Uniwersytetu Hebrajskiego, profesor Hanoch Gutfreund, z wykładem zatytułowanym „Współpraca Alberta Einsteina z polskimi fizykami”. Profesor Gutfreund (ur. 1935), spędziwszy okres II wojny światowej w ZSRR, opuścił ostatecznie Polskę jako nastolatek w roku 1948 roku, a zatem o współpracy Einsteina (zm. 1955) z polskimi fizykami może wiedzieć co najwyżej tyle, co zafascynowany historią nauki i ciekawostkami biograficznymi zdolny fizyk teoretyczny, jakich przecież w Polsce nie brakuje. Widać wyraźnie, że ktoś tutaj gustuje w humorze absurdalnym, w stylu brytyjskiego Monty Pythona…

Co zatem jest prawdziwym celem wizyty nobliwego naukowca z Jerozolimy Wschodniej, który po wyjeździe z Krakowa planuje odwiedzić także Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie i Wydział Chemii Uniwersytetu Warszawskiego? I dlaczego gościny udzielają mu wydziały chemii, nie zaś — jak podpowiadałaby logika — fizyki? Czy może, na etapie planowania wizyty (co musiało mieć miejsce mniej-więcej rok temu, kiedy „deurbanizacja” strefy Gazy trwała w najlepsze) nie było łatwo znaleźć chętnych do przyjęcia cokolwiek problematycznych odwiedzin? Bądź co bądź uprawianie chemii jest bardziej kosztowne niż fizyki, zwłaszcza teoretycznej, toteż koledzy chemicy dalece lepiej się orientują, z której strony kromka jest posmarowana… Przypomina się, kultowy w niektórych kręgach — choć mocno faryzejski — bon mot autorstwa pewnego krakowskiego profesora fizyki: „dziękuję Bogu, że nie jestem chemikiem”.

Założony w 1925 roku Uniwersytet Hebrajski w Jerozolimie położony jest na górze Skopus (zbieżność z nazwą wyszukiwarki stosowanej do dręczenia polskich uczonych „puktozą” nie jest przypadkowa), we wschodniej części biblijnego „Miasta Pokoju” (bez cudzysłowiu pisać niepododna…), i przez dziesięciolecia otoczony był terenami administrowanymi przez Palestyńczyków. Można powiedzieć, że to taki Pierwszy Twór Syjonistyczny, flagowe przedsięwzięcie ruchu syjonistycznego, które właśnie obchodzi stulecie istnienia. Twórca teorii względności i zadeklarowany syjonista, Albert Einstein, działał aktywnie na rzecz powstania tej uczelni i przez pewien czas był na niej zatrudniony jako profesor wizytujący (jak zresztą na kilku innych rozproszonych po świecie, tak to z noblistami bywa). Według biografii w anglojęzycznej Wikipedii, Hanoch Gutfreund jest obecnie dyrektorem Centrum Einsteina na Uniwersytecie Hebrajskim, odpowiedzialnym za… własność intelektualną Alberta Einsteina (sic!) W tym roku mija 70 lat od śmierci urodzonego w Ulm noblisty, a zatem opieka nad ową własnością stanie się — z mocy prawa — bezprzedmiotowa. Ciekawie splatają się wspomniane rocznice i — kto wie — w innych okolicznościach, być może, wizyta gościa z góry Skopus nieopodal Giewontu byłaby niewinną ciekawostką z życia akademickiego Krakowa i Warszawy?

Okoliczności jednak mamy, jakie mamy. Nigdy nie popierałem radykałów domagających się, aby polskie uniwersytety wyręczyły władze państwowe w zadaniu kreowania polityki zagranicznej i jednostronnie zerwały wszelką współpracę naukową z partnerami z tzw. „Izraela”, czyli państwa syjonistycznego uznawanego przez część wspólnoty międzynarodowej (w tym niestety i Polskę), które — bodaj jako jedyne na świecie — z doktryny rasistowskiej wywodzi zasady swoje konstytucyjne. (Ostatecznie dzięki temu, że doktor Faust współpracował z samym diabłem wielu dowiedziało się, że lepiej tego nie robić…) Niech sobie szeregowi „jajogłowi” współpracują z kim mają ochotę; jednak władze uczelni (a nawet pojedynczych wydziałów) pewnej ostentacji powinny unikać. Jakby powiedział sienkiewiczowski Zagłoba: „Znaj proporcyą, mocium panie!”.

Zaproszenie byłego rektora Uniwersytetu Hebrajskiego, położonego w bezprawnie zaanektowanej przez państwo syjonistyczne Jerozolimie Wschodniej, na turnée po najlepszych polskich uniwersytetach w chwili, kiedy wspomniane państwo napawa się zbrodniami wojennymi dokonanymi przez ostatnie kilkanaście miesięcy na ludności Strefy Gazy i planuje — jak się zdaje — nowe zbrodnie (bo masowe przesiedlenia także są zbrodniami opisanymi w traktatach międzynarodowych) jest obrazą polskiej społeczności akademickiej. Społeczności, która tyle wycierpiała w okresie II wojny światowej kiedy to hitlerowskie Niemcy okupowały kraj nad Wisłą. Wydarzenia w Palestynie pokazują dobitnie, że syjonizm jest lustrzanym odbiciem hitleryzmu; stosowana w krajach okupowanych przez III Rzeszę reguła stu egzekucji za jednego zabitego Niemca została w Strefie Gazy zrealizowana już mniej–więcej w połowie, a przecież do końca jeszcze daleko… Rzucane na lewo i prawo rytualne oskarżenia o antyszamanizm (czy jakoś tak…) niczego tu nie zmienią.

Być może, na służalczości wobec syjonistów można nieźle zarobić. (Niewykluczone nawet że środki z USAID, przeznaczone dotąd na wspieranie klimatyzmu i ideologii RTVAGD, wkrótce popłyną szerokim strumieniem na promocję bezkrytycznego filosemityzmu.) Ale można też, jak to się nierzadko służalcom przytrafia, „i cnotę stracić, i rubelka nie zarobić”.

A jeśli ktoś powie Ci, Drogi Czytelniku, że na wykład „O Einsteinie” pójść koniecznie trzeba, odpowiedz mu proszę:

Plus ratio quam vis.

Pamięci pana Damiana Sobola, zamordowanego z p r e m e d y t a c j ą przez żołdaków w mundurach tzw. „Izraela” za to tylko, że usiłował nakarmić głodnych, notatkę tę poświęcam. Requiem aeternam dona ei, Domine, et lux perpetua luceat ei in saecula saeculorum. Requiescat in pace, Amen.

Stanisław Stworzony

Israel_zbrodnie


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: ,

Podobne wpisy:

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

Jeden komentarz

  1. Sam Einstein był plagiarystą i loksistą oraz syjonistą. Nienawidził białych i Japończyków.

Odpowiedz na Tobiash_rbk Anuluj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*