Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Węgierscy nacjonaliści, podobnie jak my, nie wstydzą się Wiary i z dumą okazują przywiązanie do Boga. Jak co roku działacze Hatvannégy Vármegye Ifjúsági Mozgalom (Ruch Młodych 64 Komitaty, HVIM) i Betyársereg (Armia Banitów/Armia Wyjętych Spod Prawa) w Święto Objawienia Pańskiego zanurzyli się w lodowatej wodzie niosąc Krzyż. W ten sposób symbolicznie zmywają grzechy ze starego roku i potwierdzają, że dla Chrystusa są gotowi opuścić przysłowiową strefę komfortu, bo Bóg w naszej ideologii jest zawsze na pierwszym miejscu.
https://www.hvim.hu/
https://szentkoronaradio.com/
Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
17 stycznia 2025 o 13:06
Co religia ma wspólnego z nacjonalizmem?
Nic bo stawia jakiegoś tam Boga ponad narodem i jego realnymi problemami.Zresztą katolicki kościół potępia nacjonalizm.Religia to rzecz obca,nam narzucons.Przed tym mieliśmy własne obrzędy.
17 stycznia 2025 o 15:25
Religia jest ważniejsza od ideologii politycznych. Bóg jest najważniejszy. A stawianie ideologii ponad Boga to tworzenie sobie fałszywych bożków.
17 stycznia 2025 o 15:42
…każdy katolik to wie! Bez Boga nie ma życia tylko chory komunizm. Pozdrawiam.
18 stycznia 2025 o 19:59
Kościół potępia nie sam nacjonalizm, ale nazizm i komunizm via encyklika „Z wielką troską (Mit brennenden Sorge).” Socjalizmu też nie potępił. Oczywiście, patrząc na działanie globalistycznych, posoborowych jaczejek typu Franciszek i częściowo JP II czy Jan XXIII można odnieść inne wrażenie, ale oczywiście to nie jest prawda.
18 stycznia 2025 o 21:46
Ja nie katolik,ja ateista i nie uważam żeby to było coś złego.
Jestem marksistą i bronie idei suwerenności narodowej.
19 stycznia 2025 o 16:36
Możesz się w ten sposób próbować tłumaczyć na sądzie ostatecznym.