Nowy raport wykazał, że wielkie koncerny oferują „te same” produkty w jakości gorszej w mniej zamożnych krajach.
Jak informuje portal Dla Handlu na podstawie agencji Reutera, najnowszy raport organizacji Access to Nutrition Initiative wykazał, że wielkie koncerny spożywcze oferują w biedniejszych krajach produkty o niższej wartości odżywczej, choć sprzedawane pod tą samą marką, co lepsze produkty oferowane na zamożniejszych rynkach.
Organizacja badała produkty 30 dużych firm, w tym globalnych potentatów typu Nestlé, Pepsico, Unilever. Było to pierwsze badanie, w którym uwzględniono kontekst podziału na kraje o niskich i wysokich dochodach. Na podstawie zestandaryzowanej procedury dotyczącej wartości odżywczych produktu wykazano, że produkty oferowane na rynki krajów zamożnych osiągnęły średnią ocenę 2,3 punktów w skali 0-5. Natomiast ich odpowiedniki oferowane w krajach uboższych zyskały średnią ocenę w wysokości 1,8.
„W najbiedniejszych krajach świata, gdzie te firmy są coraz bardziej obecne, sprzedają produkty mniej zdrowe” – powiedział Mark Wijne, dyrektor ds. badań w Access to Nutrition Initiative.
Gorsza jakość produktów i mniejsze wartości odżywcze nie są tylko niższymi kosztami dla firm. To także wpływ na zdrowie konsumentów oraz zdrowie publiczne. Na przykład gorszej jakości składniki w wielu produktach są współodpowiedzialne za skutki takie, jak choćby otyłość.
Za: nowyobywatel.pl
Zdjęcie: pixabay.com
22 listopada 2024 o 07:02
Nie trzeba daleko szukać, bo w tym tygodniu wszedłem do marketu w Niemczech, kupiłem piwo, czekoladę, kiełbasę, bułkę i coś jeszcze i jakość bez porównania. Bułka jak się je to czuć, że jest w środku dużo pieczywa, a nie powietrza. Kiełbasa to samo, czuć dużo kiełbasy, a nie wody. Czekolada smakuje jak czekolada, a nie wyrób czekoladopodobny. Prawda jest taka, że Polaczki dają się dymać na całego. Polaczkom da się do jedzenia gówno i będą zadowoleni, że są w Unii Europejskiej i mają dobrobyt.