Neokolonialny reżim III RP od dawna chwali się wielkimi „sukcesami gospodarczymi”. To dlatego miliony Polaków żyją w ubóstwie, ale tego raczej nie pokazują koszerne media.
W ubóstwie skrajnym (tj. na poziomie minimum egzystencji) żyło 6,6 proc. osób w 2023 r. – co oznacza wzrost o 2 pkt proc. r/r, wynika z danych Głównego Urzędu Statystyczny (GUS). Rok 2023, choć z różnym natężeniem, przyniósł wzrost r/r zasięgów ubóstwa skrajnego we wszystkich analizowanych grupach – największy wzrost odnotowano wśród osób z gospodarstw domowych rolników (o 5,4 pkt proc.) oraz wśród osób utrzymujących się z innych niezarobkowych źródeł (o 5,1 pkt proc.).
Dane oznaczają powrót do czasów sprzed 500 plus. W 2015 roku mieliśmy do czynienia ze skrajnym ubóstwem na poziomie 6,5 proc. W zeszłym roku poziom ten jest wyższy, chociaż przez cały okres 2016-2022 skrajne ubóstwo mieściło się w granicach 4,2-5,4 proc.
Przypomnijmy – skrajne ubóstwo to stan, w którym nasze wydatki są tak małe, że zagrażają naszemu zdrowiu i życiu. Czyli nie mamy środków na realizację podstawowych, niezbędnych do przeżycia potrzeb jak jedzenie czy zdrowie.
Najnowsze dane oznaczają, że w Polsce z takimi warunkami mierzyć się musi ponad pół miliona dzieci. Na podstawie danych GUS EAPN Polska, platforma zrzeszająca organizacje walczące z ubóstwem, wyliczyła, ile dzieci żyje w Polsce w skrajnym ubóstwie. Według EAPN między 2022 a 2023 rokiem liczba ta wzrosła o ponad 120 tys. dzieci, do 521,7 tys. To wzrost aż o 32 proc. Im więcej dzieci w gospodarstwie domowym, tym większe ryzyko życia w skrajnym ubóstwie. W 2023 roku odsetek gospodarstw domowych z dziećmi w skrajnym ubóstwie wzrósł z 6 proc. rok wcześniej do aż 8,2 proc.
W tym samym czasie zarządcy III RP wydają dziesiątki miliardów złotych na utrzymywanie obcych i finansowanie upadłych państw. Reżim III RP musi stać się smutnym wspomnieniem.
Na podstawie: nacjonalista.pl/forsal.pl
Grafika: Pixabay
19 lipca 2024 o 19:09
Ogłupione społeczeństwo,przez TVN,FB nie widzi tego co się dzieje