life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Tomasz J. Kostyła: Cykl życia „patriotyzmu” w Polin

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Dawniej, kiedy rządziło PO, działania władzy wobec patriotów były represyjne i widowiskowe. Prowadziło to do oporu, ulicznych protestów, czego kulminacją był 11 Listopada. Patriotyzm na fali kibiców docierał do każdego polskiego domu, a firmy odzieżowe, produkujące wizerunki Pileckiego, Inki, czy Polski Walczącej były wszędzie obecne z szerokim asortymentem, nie tylko dla wybranych. Równolegle trwało polowanie na urojonych nazistów, a lewicowi fanatycy opętani histerią doszukiwali się w tożsamościowych symbolach znaków III Rzeszy.

Kiedy nastała era PiS-u wszystko się zmieniło. Po krótkotrwałej euforii paliwo patriotyczne wyczerpało się. Do tego stopnia, że lokalne obchody, uroczystości rocznic zaczęły systematycznie wygasać. Jedynym zrywem pozostał 11 Listopada także i poza Warszawą, a we Wrocławiu przybrał raz obrót wydarzeń z czasów ZOMO i Solidarności. Ale kiedy patrioci wszelkich odmian zaczęli brać dotacje od partii rządzącej – ulice zaczęły się wyludniać. Rocznice, tak spontanicznie i hucznie obchodzone, poszły w odstawkę. Szczątkowo i symbolicznie pamiętano o 13 grudnia, tzw. antykomunę, Wyklętych. Nikt nie wiedział dlaczego, ale każdy rozumiał tę mądrość etapu. Partii judeoamerykańskiej przeszkadzać nie można, choć była ona autorem wpędzenia nas w niewolę anglosaską pod żydowskim zarządem powierniczym.

Aż nadszedł czas PO. I wszyscy się budzą do życia. Zaczęło się od gaśnicy w sejmie. Biskup zaś odkneblował ks. Kneblewskiego – tylko czekać na wybudzenie śpiących rycerzy. Nagle sobie przypomniano we Wrocławiu o 1 Marca i wszyscy rwą się do obchodów. Niebawem w całej Polin będzie słychać głos: „Donald matole, twój rząd obalą kibole”, odkurzone szwalnie rozpoczną produkcje bluz z nieodzowną symboliką romantycznych tragedii dziejowych, jednocześnie nastąpi dalsza likwidacja polskiej przedsiębiorczości, tak aby Polakom tutaj opłacało się jedynie służyć w wojsku lub nająć się do innych służb. W międzyczasie nastąpi wiele pokazowych akcji, wymierzonych przeciwko polskiej kulturze antysystemowej. Naloty na wydawnictwa, konfiskaty, niekończące się procesy, zarzuty o urojone przestępstwa. Tak aby lud nad Wisłą znienawidził tych, którzy obecnie rządzą, a zaczął darzyć miłością tych, którzy rządzili wcześniej. Wtedy zmiany niczego nie zmienią.

A potem nadejdzie czas PiS-u…. i będzie czas posłów antysystemowców w systemie Międzymorza, czas patriotów z doktoratami wiedzy bezużytecznej, wyciągających ręce po dotacje, granty, zbiórki…. Z długofalowych urojeń pozostanie alergia na Putina i Łukaszenkę, masochizm wobec Ukrainy, serwilizm wobec Anglosasów i opętanie judeochrześcijaństwem. Jakkolwiek zakończą się protesty polskich rolników, to i tak z marketów będziemy żreć kartofle z Izraela, mąkę z Ukrainy i pomidory z Hiszpanii.

Tomasz J. Kostyła

Protesty_Rolnicze


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: ,

Podobne wpisy:

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

8 Komentarzy

  1. PiS skutecznie zaorał dużą część z organizacji narodowych, właściwie tylko NOP się obronił przed tą infiltracją. Na szczęście czas działa na niekorzyść PiS-u (oraz KO) i za 4-8 lat niemała część ich elektoratu powymiera, więc myślę, że ich czasy świetności już bezpowrotnie minęły.

    • Właśnie dlatego za czasów PiSraela na świeczniku był Bąkiewicz, albowiem neosanacja planowała wchłonięcie i co-optowanie ruchów nacjonalistycznych poprzez personę w stylu Małpiana Kowalskiego. Egzystencja tej partii opiera się na uporczywym przekonywaniu na swoją stronę hipotetycznych sojuszników celem ich bezwzględnego niszczenia na wypadek fiaska ów perswazji. W tej sytuacji jedyną zaletą zmiany na stołkach jest rozbudzenie się pewnej antysystemowości, albowiem władza nie będzie co-optowała ruchów o zapatrywaniach narodowych festynową propagandą. Ta kula śniegowa internetowego buntu urośnie do kolosalnych rozmiarów, aby wyhamować zwieńczona owczym pędem do urnien, którego konsekwencją będzie powrót tych, którzy w trakcie budowania państwa policyjnego prześladowali także i autentycznych nacjonalistów.

    • Zresztą, tkwienie w tym idiotycznym kole nie jest domeną tylko internetowych patriotów – cały poliniacki motłoch pluł na Morawieckiego, aby z powrotem wybrać wylansowanego na zbawcę na złotym koniu Tuska, który prędko stał się wrogiem publicznym numer jeden jak przed 2015. Niezadowoleni Tuskiem z powrotem wybiorą PiS, który niczego nie naprawi, aby znurzeni kolejnym czteroleciem ‚kaczyzmu’ po raz kolejny wprowadzić na stołki ‚rudego’. Błędne koło dyzmokracji.

    • > szczęście czas działa na niekorzyść PiS-u (oraz KO) i za 4-8 lat niemała część ich elektoratu powymiera

      Tak i nie. Kilka(naście) lat temu triumfy święcił populistyczny slogan, iż wszystko będzie dobrze, jak powymiera geriatria. Głosiciele takich hasełek zapomnieli tylko, że przed opuszczeniem tego świata geriatria zdąży wykształcić swoich następców. Z młodego pokolenia za to mamy „konserwatywnego” Mentzena, który regularnie zalewa pałę na festynowych spotkaniach z tiktokowymi wyborcami, ponadto jest entuzjastą LEGALNEJ (piękna jankesizacja a’la RINOs) migracji, depenalizacji ćpania oraz ogólnego hedonizmu przykrytego heretyckim stosunkiem do wiary.

    • PiS zrobił tyle samo złego ile zrobił dobrego. Takie partie jak PiS oprócz badziewia potrafią z poziomu władzy zrealizować przynajmniej część konkretnych postulatów pożytecznych dla zwykłego Kowalskiego. Ci „lepsi” jak będą mieli chociaż jednego sołtysa, który ogarnie remizę strażacką to będzie sukces.

    • Kaczyński potrafi – wzorem masona Lipskiego – innych oskarżać o antysemityzm i wycofywać się z ochrony Polaków przed art. 55 ustawy o IPN., zwłaszcza z podpunktu 2giego.

    • Nie obchodzą mnie antysemityzmy. Fakty konkretnych działań w latach 2015-2023: silny wzrost siły nabywczej Polaków, odbudowa wielu linii kolejowych, projekt CPK, finansowanie różnych projektów kulturalnych związanych np z podziemiem antykomunistycznym, pod koniec lat wzrost wydatków na zbrojenia, umożliwienie studiowania dużo większej liczbie podchorążych w szkole oficerskiej i wprowadzenie dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej (czyli ułatwienie obywatelom przeszkolenia wojskowego). W wielu tych rzeczach szału nie ma, ale nikt też nie ma realnych możliwości zaproponować i wcielić w życie coś lepszego. Konfederacja nie robi tego, bo oni tylko bredzą o głupotach.

  2. Nic dodać, nic ująć. Wytłumaczone łopatologicznie. PiS-UA-r nie jest naszym sojusznikiem mimo tego, że łączy nas niechęć do PO. PO to nie źródło bolączek systemu – to jego objaw tak jak tym objawem jest PiS, gdyż w kwestiach fundamentalnych obie partie są zgodne. Najświeższym przykładem swoistego sojuszu nad korytem było przepchnięcie wskroś kukoldzkiej nowelizacji definicji gwałtu, wylansowanej przez feministyczne NGOsy spod sorosowej kroplówki.

Odpowiedz na Endokomuna Anuluj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*