Academia Christiana – kuźnia kadr francuskiego nacjonalizmu i identytaryzmu

Academia Christiana to ruch młodych katolików i sieć inicjatyw, które powstały w 2013 roku. Jedną z nich jest organizowany co roku uniwersytet letni, który jest jednym z najlepszych tego typu wydarzeń w Europie. Kilka dni wykładów i warsztatów, zajęcia sportowe i koncerty zespołów tożsamościowych, a także Msze Święte Wszech Czasów (opiekę duszpasterską zapewnia Bractwo św. Piotra). Choć twórcy AC unikają łatek ideowych, nie jest tajemnicą, że jest ona swoistą kuźnią kadr dla francuskiego ruchu nacjonalistycznego i identarystycznego. Narodowi rewolucjoniści z organizacji powstałych na bazie rozwiązanego Bastion Social (Tenesoun, Lyon Populaire), a także takie postacie jak Christian Bouchet (wydawnictwo Ars Magna) goszczą ze swymi stoiskami podczas uniwersytetu letniego. W ten sposób wartościowe idee krążą.

Zakorzenić się, aby wznieść się, to jest nasze głębokie pragnienie. Mając świadomość, że patriotyzm jest jałowym konserwatyzmem tylko wtedy, gdy nie towarzyszy mu pragnienie sprawiedliwości społecznej, w centrum naszego zaangażowania stawiamy walkę z władzą pieniądza i materialistycznym nieładem.

Odrzucając liberalny globalizm i marksistowski alterglobalizm, dwie strony tego samego medalu, podążamy trzeciej ścieżką obrony kreatywności i wolności w porządku wspólnotowym.

W tych letnich spotkaniach katolickich tradycjonalistów, nacjonalistów, identytarystów bierze udział średnio od 400 do 500 osób, a organizatorzy i tak muszą odmawiać chętnym z uwagi na możliwości lokalowe. Ważne jest też, że prelekcje nie są prowadzone przez swoich dla swoich, ale znakomitą większość mówców stanowią eksperci, dziennikarze czy też aktywiści spoza środowiska Academia Christiana. Przekaz dzięki sieci zaprzyjaźnionych grup i mediów dociera do tysięcy antysystemowych rebeliantów.

Ruch afirmuje tożsamość katolicką, narodową, regionalną i europejską. W książkach wydawanych przez liderów znajdziemy pochwałę ruralizmu, przedsiębiorczości w opozycji do korponiewolnictwa, tworzenia lokalnych wspólnot odrzucających systemową propagandę. Po prostu prawdziwa rewolta przeciw współczesnemu światu.

Nie tylko jednak letni uniwersytet gromadzi setki uczestników. Również organizowane regularnie konferencje cieszą się podobną popularnością. Nie inaczej było z tą odbywającą się pod hasłem „Secesja czy rekonkwista?”.

Przy okazji warto wspomnieć, że w przeszłości podobną konferencję pt. „Państwo narodowe w epoce globalizmu”, z udziałem zewnętrznych prelegentów, podjęło Narodowe Odrodzenie Polski. Zabrakło jednak zapału i chęci kontynuacji w kolejnych latach. Może warto brać przykład z najlepszych, w tym przypadku Francuzów?

***

Czym jest rekonkwista?

Czym jest secesja?