Wojna amerykańsko-rosyjska na Ukrainie spowodowała uaktywnienie się śmieciowych „patriotów”, którzy widzą świat przez okulary sprezentowane przez kijowski reżim i jego fanów. Dla tych niewolników nie Polska i Polacy są najważniejsi, ale Ukraina i zapożyczona od banderowców talmudyczna nienawiść do Rosjan. W ten nurt wpisuje się wypowiedź niejakiego Marcina Wolskiego, obecnej gwiazdy TVPiSuar, a wcześniej działacza PZPR i sekretarza Podstawowej Organizacji Partyjnej Programu III PR. „Wódz OUN jest postacią zdemonizowaną, ale spróbujmy popatrzeć na niego oczami Ukraińca patrioty. Walczył o Ukrainę, a że zabił ministra Pierackiego? Dla niego ówczesny szef polskiego MSW był jak gen. Berg dla bojowców z PPS-u. A że szedł z hitlerowcami? A z kim miał iść? Z Zachodem, który postawił kreskę na Ukrainie? Walcząc z nacierającą bolszewią miał prawo sprzymierzyć się nawet z diabłem” – napisał Wolski. Nie wiadomo, czy za swoją wypowiedź otrzymał darmową koszulkę z tryzubem. Polak (?) usprawiedliwiający lub wybielający morderców Polaków – takie coś tylko w Ukropolin. Niestety tego typu wycieraczek, pozbawionych elementarnych zasad, jest więcej, zwłaszcza w mediach społecznościowych.
Teraz mała zabawa słowami. Mamy nadzieję, że jakiś prokuratorek lub cieć z ABW nie dostaną rozwolnienia. „Wódz NSDAP jest postacią zdemonizowaną, ale spróbujemy popatrzeć na niego oczami Niemca patrioty”. Albo inaczej. „Wódz bolszewików Stalin jest postacią zdemonizowaną, ale spróbujmy popatrzeć na niego oczami sowieckiego patrioty walczącego w obronie ojczyzny światowego proletariatu”…
Andrij Melnyk, „bratni” ambasador Ukrainy w Niemczech, udzielił Polakom w zamian za miliardową pomoc i przyjęcie milionów przesiedleńców lekcji historii. Mogliśmy się z niej dowiedzieć, że Ukraińcy w II RP stanowili 25% mieszkańców, Polska w czasie wojny była wrogiem jak Sowieci i hitlerowcy, Rzeź Wołyńska to była „wojna” („bratnia wojna”, jakby powiedzieli dotknięci ukroszajbą), „Polacy dokonywali takich samych masakr”, a negatywne opinie o Banderze to „rosyjska narracja”. Gdy rejwach podnieśli Żydzi, banderowski łgarz zaczął się kajać, potępił „Holokaust, który „był i pozostanie śmiertelnym ciosem w serce i duszę każdego Ukraińca”. Taka deklaracja akurat nie dziwi po „rewolucji godności”. Melnyk Polaków jednak nie przeprosił. Za karę ma objąć funkcję wiceministra spraw zagranicznych Ukrainy, choć oczywiście życzymy mu, żeby wcześniej trafił na front w Donabasie i został poddany procesowi „debanderyzacji”. Zarządcy Ukropolin, wspierani przez zastępy śmieciowych „patriotów”, w ramach „partnerstwa” i zrozumienia wypowiedzi Melnyka ograniczyli się do rytualnego tropienia „ruskich onuc”. Komunistyczni lokaje w czasach „Polski Ludowej” mieli więcej honoru.
Przez dziesięciolecia sowieckie kundle i ich spadkobiercy fałszowali historię i służyli obcym. Dziś podobne kundle również służą obcym, tylko stolic z których pochodzą nadzorcy przybywa.
Na podstawie: nacjonalista.pl/dorzeczy.pl
30 lipca 2022 o 15:42
Taki poziom frajerstwa tylko w Polin. Jakby np. w Serbii ktoś w serbskiej TV broniłby Ante Pavelicia (który z perspektywy Serbów jest jak dla Nas Bandera, ale z taką różnicą, że wbrew sowieciarskiemu pierdoleniu Bandera w przeciwieństwie do Ante Pavelicia nie był kolaborantem, ze tak powiem stuprocentowym, ale o tym później napiszę, bo to minimalnie odbiega od tematu) to byłby wtedy skandal, fala hejtu na takiego człowieka i by bał się chodzić po ulicach bez obstawy, żeby wpier**lu od rodaków nie oberwać. A w Naszym kraju nikt nic mu zrobi.
Dodam, że Marcin Wolski w tej wypowiedzi zrobił z siebie błazna, gdyż Bandera wcale nie był sojusznikiem państw Osi. Gdyż UPA też uznawała Rzeszę za swoich wrogów i dochodziło do starć sił niemieckich z UPA. Polecam też książkę Zychowicza pt. „Wołyń zdradzony, czyli jak dowództwo AK porzuciło Polaków na pastwę UPA „. Autor opisuje tam o faktach jak Rzesza dostarczała broń polskiej samoobronie na Wołyniu przeciwko UPA oraz o niemieckiej pomocy dla Polaków na Wołyniu. Warto też w tym temacie wspomnieć kolaboracyjny batalion 202, który bronił Polaków przed banderowcami.
30 lipca 2022 o 18:32
Ukraińcy na ochotnika szli do niemieckiej policji, byli strażnikami w obozach koncentracyjnych, byli w ss galizien, w btalionach nachtigal, roland itd. Witali hitlera jak bohatera, dopiero jak zobaczyli, że niemcy nie chcą im utworzyć ukrainy to zaczęli dezerterować z niemieckich jednostek i zaczęli mordować Polaków. Broń od niemców Polacy kupowali, błagali o nią, bo nie mieli innego wyjścia. Debilne rozkazy dowództwa AK żeby nie brać broni od niemca, a od kogo mieli ją brać?
31 lipca 2022 o 14:58
@WPWW Polska
To prawda, że Ukraińcy uznali Niemców jako „przejściowych okupantów Ukrainy” co nie zmienia faktu, że chcieli wykorzystać niemiecką agresję na Związek Sowiecki do własnych celów. Służyli im jako mięso armatnie pomimo, że Niemcy wcale nie ukrywali swoich zamiarów wobec Ukrainy. Niemiecką odpowiedzią na „Akt odnowienia państwa ukraińskiego” z 30 VI 1941 r. było aresztowanie Bandery. Co więcej Erich Koch, komisarz Rzeszy na Ukrainie powiedział:”Moi panowie, jestem znany jako brutalny pies. Dlatego też mianowano mnie komisarzem Rzeszy na Ukrainę. Naszym zadaniem jest, nie zważając na względy uczuciowe czy majątkowe Ukraińców, wypompować z Ukrainy wszystko. Moi panowie, oczekuję od was absolutnej bezwzględności w stosunku do miejscowej ludności”. Członkowie OUN-B nie byli poważnymi politykami tylko niepoprawnymi marzycielami. Bez względu na to czy wojnę wygrałaby III Rzesza czy Związek Sowiecki na powojennej mapie nie było miejsca dla niepodległej Ukrainy.
1 sierpnia 2022 o 02:44
Fakt, niekiedy żołnierze Wehrmachtu którzy byli polskiego pochodzenia pomagali Polakom na kresach w walce z banderowskimi rzeźnikami ale czynili to niejako WBREW intencjom III Rzeszy więc nie popadajmy może w kolejne fałszywe, tym razem germanofilskie uniesienia.
1 sierpnia 2022 o 11:33
Oczywiście, gdyby Polska była w Osi, to Rzesza musiałaby zrewidować swoją politykę wschodnią i wówczas mielibyśmy przesunięcie na podstawie decyzji polskich z OUN i UPA ich oddziałów z Lwowa i Stanisławowa do Kijowa.
1 sierpnia 2022 o 11:34
Tak się jednak nie stało.
1 sierpnia 2022 o 20:27
Cała historiografia pomija rolę UK i pewnych rodów (((brytyjskich))) z nazwiskami kończącymi się suffixem -shild w wybuch drugiej wojny. Z perspektywy Londynu nadchodzący sojusz Warszawa-Berlin godziłby w interesy wszelakich międzynarodowych i innych plemion od pożyczania pieniędzy, ergo konieczne było sianie animozji polsko-niemieckich.
Przy okazji dzisiejszej rocznicy poleciłbym zainteresować się biografią pomysłodawcy wybuchu powstania, Józefa Retingera – bardzo ciekawe pochodzenie i poglądy. Kwintesencja międzynarodowego żydostwa. Rzekłbym, iż Schwab XX wieku.
2 sierpnia 2022 o 18:21
Można by dołożyć do Retingera Jana Józefa Lipskiego, który stworzył michnikowszczyznę i Kaczyńskiego.
26 listopada 2022 o 20:03
Prosilabym o dopisanie do listy ex ministra Niedzielskiego, fotografujacego sie pod flaga UPA.
26 listopada 2022 o 22:31
Od kiedy jest ex?