Strach przed prawdą zawsze prowadzi do prześladowania tych, którzy stawiają pytania lub poddają w wątpliwość oficjalną wersję historii. Nie ma znaczenia, czy chodzi o mordy rytualne, czy też „Holocaust”. Lobby i szabesgoje od razu ruszają do ataku. Tak stało się w przypadku ks. prof. Tadeusza Guza po jego słowach:
My wiemy, kochani państwo, że tych faktów, jakimi były mordy rytualne, nie da się z historii wymazać. Dlaczego? Dlatego, że my, polskie państwo, w naszych archiwach, w ocalałych dokumentach, mamy na przestrzeni różnych wieków – wtedy, kiedy Żydzi żyli razem z naszym narodem polskim – my mamy prawomocne wyroki po mordach rytualnych.
W 2018 rok od razu zareagowała Polska Rada Chrześcijan i Żydów. Domagała się zdecydowanego działania, wyjaśniając, że mordy rytualne są wytworem „antysemickiej fantazji”. Rektor KUL prof. Dębiński przekazał sprawę prof. Annie Haładyj, rzecznik dyscyplinarnej ds. nauczycieli akademickich KUL. Postępowanie zostało umorzone w październiku 2020 r., z czym się zgodziła się Polska Rada Chrześcijan i Żydów i złożyła zażalenie. Wraz z początkiem marca 2021 roku Komisja Dyscyplinarna ds. Pracowników Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego utrzymała w mocy zaskarżone postanowienie.
W związku z umorzeniem sprawy przez komisję dyscyplinarną stanowisko zajął Zygmunt Stępiński, dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich „Polin”. „Szanując autonomię uczelni nie mogę milczeć, gdy w świat idzie przekaz rodem z Protokołów mędrców Syjonu, nazistowskiej czy stalinowskiej propagandy” – napisał Stępiński do rektora KUL ks. prof. Mirosława Kalinowskiego. Do protestu przyłączyła się także B’nai B’rith, filia najstarszej, nieprzerwanie działającej organizacji żydowskiej na świecie, którą tak witał swego czasu Lech Kaczyński. – Stowarzyszenie B’nai B’rith w Polsce, solidaryzując się w pełni z oświadczeniem dyrektora Polin, podjęło decyzję o wystąpieniu na drogę sądową w tej sprawie – oznajmił w imieniu zarządu przewodniczący BB Andrzej Friedman. Po umorzeniu przez Komisję Dyscyplinarną zarzutów wobec księdza prof. Tadeusza Guza głos zabrało Kolegium Rektorskie KUL, które w opublikowanym oświadczeniu odcięło się „od wszelkich form antysemityzmu”.
Przypomnijmy ponadczasowe słowa: „By odkryć, kto tobą rządzi, po prostu sprawdź, kogo nie wolno ci krytykować”. Jakie powinno być podejście rewolucyjnego nacjonalisty lub tradycjonalisty do kwestii żydowskiej? Czytelnicy znajdą odpowiedź w 157 numerze magazynu „Szczerbiec”.
Na podstawie: nacjonalista.pl/dziennikwschodni.pl
11 kwietnia 2021 o 16:04
Norweski odpowiednik Nacjonalista.pl też pisze o sprawie:
„Presten og fakultetsmedlemmet ved Det Katolske Universitetet i Lublin, Polen, Tadeusz Guz, beholder sin jobb ved institusjonen, selv etter sterke angrep fra jødiske miljøer i landet. Kontroversen kommer etter en tale Guz holdt i Warszawa i 2018, som tok for seg jødenes ritualdrap opp gjennom historien.”
https://www.frihetskamp.net/katolsk-prest-beholder-jobben-etter-anklager-om-antisemittisme/
15 kwietnia 2021 o 15:49
Francuski odpowiednik Nacjonalista.pl o sprawie:
„Le professeur polonais Tadeusz Guz, prêtre et membre du corps enseignant de l’Université catholique de Lublin, avait déclaré que les Juifs avaient pratiqué des meurtres rituels ne sera pas réprimandé parce que ses affirmations font l’objet d’un discours scientifique, a déclaré l’université qui l’emploie.”
https://jeune-nation.com/kultur/culture/pologne-banalisation-de-la-verite-historique-des-meurtres-rituels-juifs
2 maja 2023 o 23:13
Znalazłem właśnie niedawno w necie numer specjalny legendarnego pisma Der Stuermer poświęcony mordom rytualnym, i to nie tylko w niemieckim oryginale, ale nawet w angielskim tłumaczeniu!!! Biorę się do lektury
4 maja 2023 o 00:08
Chyba nie pierwszy raz się boi?