Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Nacjonaliści w całej Europie zwalczają pedalską propagandę. Nie inaczej jest u naszych węgierskich bratanków. Działacze Ruchu 64 Komitaty oraz znany nacjonalista György Budaházy uniemożliwili projekcję filmu promującego zboczenia w budapesztańskim klubie „Aurora”, sponsorowanym przez środowisko żydowskiego spekulanta Sorosa. Nacjonaliści weszli do lokalu z transparentami „Zero tolerancji” i „Stop propagandzie LGBT” z zapowiedziami, że nigdy nie pozwolą na deprawację węgierskiej młodzieży i będą przeprowadzać podobne akcje w przyszłości. Wezwana policja nie stwierdziła naruszenia prawa.
Zgodnie z tezami artykułu „Gentleman’s agreement” autorstwa prezesa NOP, walka z promotorami dewiacji musi być radykalna i bezkompromisowa.
Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
1 października 2019 o 10:02
Nasi bratankowie mają szczęście, bo mają prowęgierskiego premiera Viktora Orbana, dużo lepszego premiera od spedalonego PISuaru!
1 października 2019 o 10:28
Bzdura, Orban jedynie taką ma zaletę, że nie prowadzi bardziej niezależną politykę od PiSuaru (co nie znaczy, że ten wychowanek Sorosa jest niezależny). Poza zarówno w kwestiach kulturowych, imigracji i innych kwestiach nie różni się nic od PiSuaru.
2 października 2019 o 16:07
*że prowadzi
3 października 2019 o 20:46
Orban to szabesgoiczna kanalia. Czy to nie on odmówił azylu Horstowi Mahlerowi? Przy okazji, skoro mowa, o zagranicznych faszyzmach buszując po necie znalazłem taką oto zajebistą grafikę: https://i.4pcdn.org/pol/1467600905683.jpg Umiem wymienić wszystkich z wyjątkiem dwóch. Więc pytam: ktoś wie, kim są panowie: 1-szy i 3-ci z lewej?
3 października 2019 o 20:48
Tzn. 1-szy i 3-ci z prawej, z lewej to jest jasne.
3 października 2019 o 20:53
Od lewej: ks. Tiso – Mosdorf – Jose Antonio Primo de Rivera – Mussolini – Codreanu – Hitler – Mosley – Degrelle – ? – Szalasi – ?.
3 października 2019 o 23:25
3-ci od prawej to Ljotić (serbski NR/NS), a 1-szy od prawej to chyba Doriot (francuski NR, lekko nazbolski)
4 października 2019 o 00:28
Na to wygląda, że to Ljotić i Doriot, dzięki.
4 października 2019 o 06:41
Ljotić ze wszystkich przedwojennych serbskich/jugosłowiańskich nacjonalistów to razem z Nediciem największy RiGCz. Dzisiaj od Ljoticia i Nedicia odcinają się „narodowcy” z SRS.
Doriot z tego co wiem był najpierw komunistą, a od czasu okupacji stał się ultrafaszystą i krytykował inne ugrupowania nacjonalistyczne za umiarkowanie.
4 października 2019 o 13:30
@ıᛉı W temacie Bałkanów to dodam, że Nedić chciał też serbskiego Kosowa (chyba tylko północnej części), Czarnogóry oraz części Bośni. https://sh.wikipedia.org/wiki/Nedi%C4%87eva_Velika_Srbija
4 października 2019 o 19:11
Kosowa Nedić (przynajmniej oficjalnie) nie postulował aneksji z prostego powodu – nie chodziło o jakieś mityczne uznawanie „albańskości” Kosowa przez Nedicia, tylko Kosowo (poza jego północną częścią wchodzącą w skład Serbii Nedicia) zostało inkorporowane w skład Włoch jako część włoskiej Albanii i w sytuacji, której znalazł się roszczenia terytorialne wobec Włoch byłyby łagodnie mówiąc niedyplomatycznym zagraniem. Inaczej sprawa wyglądała z Czarnogórą, która nie została anektowana przez Włochy, tylko na jej terenie powstał twór będący czymś pomiędzy Generalnym Gubernatorstwem, a koncepcją polskiego Reststaat, niekiedy ten twór jest nazywany Niezawisłym Państwem Czarnogórskim. W zasadzie to ze wszystkich terytoriów anektowanych do państw Osi Nedić chciał tylko część terytorium NDH włączyć do Serbii, która w takim kształcie terytorium miała nosić nazwę „SveSrbija” (czyli w wolnym tłumaczeniu „cała Serbia”).