Kult zdrajców: Wielki pomnik „świętego” Lecha – latryna dla gołębi?

Reżim PiS-uaru ma cel. Chodzi, kolokwialnie mówiąc, o zasranie pomnikami ku czci różnych lokajów obcych stolic i zdrajców ulic w całym kraju. W przededniu 100. rocznicy odzyskania niepodległości w Warszawie odsłonięto wielki monument poświęcony „świętemu” Lechowi. Rzeźbę przedstawiającą sylwetkę Lecha Kaczyńskiego wykonaną z brązu zaprojektowali Stanisław Szwechowicz i Jan Raniszewski. Pomnik (z cokołem ma 7 metrów!) stoi przed budynkiem Dowództwa Garnizonu Warszawa, w pobliżu znajduje się też pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego.

Od czasów marszałka Piłsudskiego nie było tak wielkiego przywódcy – bredził Andrzej Duda na uroczystości. „Jesteśmy w wolnej Polsce, która jest coraz mocniejsza, zasobniejsza w dużej mierze dzięki prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, który przez całe swoje dorosłe życie realizował misję dla ojczyzny i na końcu tej misji zginął”, dodał. Jarosław Kaczyński stwierdził natomiast, że jego brat „powinien mieć pomnik, pomniki, muzeum, bo bardzo dobrze, zasłużył się ojczyźnie”. W uroczystości odsłonięcia pomnika wzięli udział także m.in. marszałek Sejmu Marek Kuchciński, premier Mateusz Morawiecki, ministrowie, parlamentarzyści, przedstawiciele duchowieństwa, Wojska Polskiego i instytucji państwowych, a także mieszkańcy stolicy.

Sekta Smoleńska, jak każda sekta religijna, lubi ignorować fakty. Lecha Kaczyńskiego nie oceniamy jako zwykłego człowieka – to zostawiamy Bogu. Nasza ocena jego osoby jako polityka jest jednoznaczna. Był zwolennikiem oddania niepodległości i suwerenności na rzecz ponadnarodowych tworów (UE i NATO). Legitymizował Republikę Okrągłego Stołu, zwalczał nacjonalizm, płaszczył się przed żydowskim lobby. Można spokojnie go postawić w jednym szeregu z innymi demoliberałami i komunistami.

Warszawskie gołębie dziękują za nową latrynę. Szalet alejchem! pic.twitter.com/TEZkJpew73

— Adam Gmurczyk (@Adam_Gmurczyk) 11 listopada 2018

W Wielkiej Polsce tego typu monumenty od razu przeżyją bliskie spotkanie z buldożerem.

Na podstawie: wp.pl/nacjonalista.pl