Światowa Organizacja ds. Restytucji Mienia Żydowskiego chce zmian w sprawie polskiej ustawy reprywatyzacyjnej. Żydzi oczekują, że pozwoli im to odzyskać utracony w czasie wojny majątek. Chodzi o zwroty w naturze, ale też rekompensaty za utracone dom czy lasy.
Sprawa dotyczy ustawy reprywatyzacyjnej, której projekt wpłynął do Sejmu w październiku 2017 roku. W dokumencie zapisano zasady wypłat rekompensaty za utracone mienie, które szybko oprotestowały zagraniczne organizacje, skupiające byłych właścicieli majątków w Polsce. Do dokumentu Światowej Organizacja ds. Restytucji Mienia Żydowskiego dotarł „Super Express”. Organizacja protestuje w nim przeciwko zapisom, które powodują, że tak naprawdę reprywatyzacja dotyczy tylko polskich obywateli.
Żydzi protestują również przeciwko wykluczeniu z ustawy wszelkich nieruchomości rolnych, leśnych, przemysłowych. Sprzeciwiają się też brakowi możliwości dochodzenia swoich praw z tytułu przejęcia firm rodzinnych. Cytowany przez gazetę prof. Kamil Zaradkiewicz, współautor ustawy, nie wyklucza, że jedno z zastrzeżeń może zostać uwzględnione. – Potwierdzam, że takie stanowisko do nas wpłynęło. Nasz projekt ustawy optymalizuje ramy zadośćuczynienia oraz eliminuje dawne roszczenia. Z listy zgłoszonych postulatów obecnie rozważamy jedynie kwestie obywatelstwa – mówi „Super Expresowi” Zaradkiewicz.
Według źródeł gazety spór dotyczy też żydowskiego mienia, które nie ma spadkobierców. Zgodnie z polskim prawem w takim przypadku stałoby się ono niejako z automatu własnością Skarbu Państwa. Jednak w przesłanych propozycjach żydowska organizacja ma na to inny pomysł. Chce, by pieniądze z tego tytułu otrzymywały osoby ocalałe z Holokaustu. Jest to tym istotniejsze, że jeszcze przed zgłoszeniem uwag do polskiego projektu ustawy w Senacie USA pojawił się projekt ustawy dającej amerykańskiemu Departamentowi Stanu uprawnienia m.in. do pomocy w odzyskiwaniu żydowskiego mienia bezdziedzicznego. Jak bardzo kosztowne mogą być oczekiwania środowisk żydowskich? Do tej pory najczęściej mówiło się o kwocie w okolicach 200 mld zł. Jednak, jak przekonuje źródło gazety zbliżone do rządu, w grze może być nawet bilion zł.
Na podstawie: money.pl
24 października 2018 o 16:53
Ciekawe ile już obiecali „patriotyczni” zarządcy III RP?
27 grudnia 2018 o 14:39
Ani grosza i żadnych nawet rozmów z żydoszantażystami!Daj im palec to zjedzą ci rękę.Namiestników Judeopolonii trzeba już naprawdę wymienić i pokazać Żydom gest Kozakiewicza.