Wybór Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych ma pozytywny wpływ na środowisko białych nacjonalistów w tym kraju, które nie tylko profesjonalizuje swoją działalność, ale także zwiera szeregi. Jedną z inicjatyw „zjednoczeniowych” jest Front Nacjonalistyczny, będący nieformalną koalicją takich organizacji jak Tradycjonalistyczna Partia Robotnicza (Traditionalist Worker Party), Ruch Narodowo-Socjalistyczny (National Socialist Movement), Amerykańska Awangarda (American Vanguard), White Lives Matter i kilku innych.
Front Nacjonalistyczny postuluje separatyzm rasowy i utworzenie na terenie dzisiejszych Stanów Zjednoczonych osobnego państwa dla białych. W deklaracji ideowej odrzuca kapitalizm, komunizm, globalizm i syjonizm. Biali nacjonaliści potępiają prymitywne formy nienawiści i przemoc skierowane przeciwko innym rasom. Deklarują współpracę z nacjonalistami z całego świata, którzy walczą przeciwko przeciwko wspólnemu wrogowi.
Na podstawie: TWP/nacjonalista.pl
8 lipca 2019 o 19:56
W ogóle to podobno, że Murzyn jest aktualnie liderem NSM XD
Nazywa się James Hart Stern, o ile faktycznie miałby poglądy NS, byłby pro-biały jednocześnie będąc pro-czarnym oraz separatystą rasowym (eufemistycznie mówiąc zwolennikiem etnicznej autonomii dla białych i czarnych) to nie miałbym nic przeciwko temu, żeby przewodził NSM, ale są doniesienia, że on chce rozbić tę grupę, już pewne oznaki „łagodzenia wizerunku” wystąpiły. Była kiedyś podobna do niego osoba – Ron Stallworth (o pseudonimie BlacKKKlansman), agent policyjny, który zinfiltrował i rozwalił komórkę Ku Klux Klanu. James Hart Stern prawdopodobnie sam jest drugim BlacKKKlansmanem.