W dniach 19-21 lipca delegacja NOP, której przewodniczył wiceprezes Michał Lewandowski, gościła na Cyprze, na zaproszenie narodowo-rewolucyjnego ELAM-u (Narodowy Front Ludowy).
Warto w tym miejscu dodać, ze ELAM przez wielu jest postrzegany jako organizacja bratnia z greckim Złotym Świtem, w rzeczywistości jak mówi Ilias Kasidiaris (obecnie przetrzymywany w więzieniu pod fałszywymi zarzutami), rzecznik prasowy Złotego Świtu: „ELAM i Złoty Świt nie są bratnimi partiami. ELAM to Złoty Świt na Cyprze”.
Przedstawiciele NOP zostali zakwaterowani w hotelu „St. George” w przepięknym rejonie wyspy – Pafos. Wybór tego właśnie regionu, jak i hotelu nie był przypadkowy. Pafos jest swoistym bastionem nacjonalizmu na wyspie, konsekwentnie budowanym przez ostatnie lata. W ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego, nacjonaliści z ELAM – przy prowadzeniu zdecydowanej i radykalnej w swej wymowie kampanii anty-unijnej i anty-federacyjnej (jako jedyne ugrupowanie polityczne na Cyprze) – zdobyli blisko 7% głosów.
Warto również wspomnieć o samym hotelu „St. George” z uwagi na fakt, iż na jego terenie znajduje się pomnik nacjonalisty, generała armii greckiej (Cypryjczyka z pochodzenia) George Grivasa (Γεώργιος Γρίβας). Dla greckich nacjonalistów jest to postać wyjątkowa. George Grivas od 1955 roku kierował działaniami podziemnej cypryjskiej organizacji EOKA (Εθνική Οργάνωσις Κυπρίων Αγωνιστών), walczącej o wyzwolenie Cypru z kolonialnej zależności Wielkiej Brytanii. Po utworzeniu państwa cypryjskiego, od roku 1971, Grivas kierował paramilitarną nacjonalistyczną organizacją EOKA B (Εθνική Οργάνωσις Κυπρίων Αγωνιστών Β’), walczącą o zjednoczenie Cypru z Grecją.
Kilkanaście metrów dalej, przy samej plaży, stoi duży pomnik „Pamięci i Honoru”, wybudowany w celu upamiętnienia walki greckiego nacjonalisty George Grivasa z lat 1955-59.
Również na terenie hotelu znajduje się nieduże muzeum EOKA, upamiętniające walkę greckich nacjonalistów, która doprowadziła do wyzwolenia Cypru spod panowania Wielkiej Brytanii. Oprócz eksponatów, takich jak fotografie, gazety czy broń palna, itp., w muzeum znajduje się 14 metrowa łódź „Saint George”, którą Grivas przypłynął z Grecji na Cypr.
W dniu 20 lipca, polscy nacjonaliści wzięli udział w organizowanej corocznie przez ELAM demonstracji przeciwko okupacji Cypru przez Turcję. W tym roku przypadała okrągła, 40-sta rocznica inwazji Turcji na Cypr i utworzenie strefy okupowanej. Od wielu lat ELAM, jako jedyne ugrupowanie polityczne na Cyprze, nie pozwala wymazać z pamięci tego wydarzenia, organizując demonstracje pod samym przejściem granicznym w stolicy Cypru – Nikozji (Λευκωσία).
Narodowe Odrodzenie Polski, jako jedne ugrupowanie narodowo-radykalne z Europy, zostało zaproszone do uczestnictwa w tym wydarzeniu. Blisko 500 nacjonalistów z ELAM, jasno i wyraźnie w swoich przekazach powiedziało „NIE” dla tureckiej okupacji Cypru i zapędach establishmentowych partii cypryjskich, głoszących szaloną – w żaden sposób nie do zaakceptowania przez nacjonalistów – wizję utworzenia państwa federalnego. Antytureckim przemówieniom przedstawicieli ELAM, bacznie przyglądali się funkcjonariusze służb specjalnych – zarówno cypryjskich jak i greckich. Ich uwadze nie umknęła również obecności delegacji NOP na demonstracji, jak i sztandaru z partyjnym logiem, który został obfotografowany ze wszystkich stron.
W trakcie manifestacji, wiceprezes Michał Lewandowski odczytał list prezesa NOP, Adama Gmurczyka, skierowany do nacjonalistów z ELAM. Oto jego treść:
Drodzy przyjaciele,
20 lipca, to dzień dla Was, Greków, niezwykle ważny. 40 lat temu armia turecka dokonała inwazji na Cypr i opanowała część wyspy, ustanawiając strefę okupowana.
Tureckie ambicje wciśnięcia się do Europy nie są czymś nowym. Wolna Chrześcijańska Europa nie raz na przestrzeni wieków zmagała się z osmańskim zagrożeniem. W XVII wieku na długie lata kres tureckim zapędom położył polski król Jan III Sobieski, pod Wiedniem rozgramiając osmańską armie.
Dzisiaj jednak Turcja to przeciwnik niebezpieczniejszy. Posiada bowiem wsparcie militarne i polityczne największych potęg świata. Turcja to wierny pies łańcuchowy USA, pilnujący interesów amerykańsko-żydowskich w całym regionie. Ambicje i aspiracje tureckie stoją w sprzeczności z interesami i ambicjami narodów europejskich. Nie chcemy Turcji e Europie, nie chcemy Turcji na Cyprze !
Cypr jest grecki, tak jak Kosowo jest serbskie a Śląsk należy do Polski. Każdej próbie oderwania ziem narodowych od Ojczyzny należy się przeciwstawić. W dzisiejszym świecie siłą, która może tego dokonać są ruchy i organizacje nacjonalistyczne. W Grecji Złoty Świt, na Cyprze ELAM, w Polsce – Narodowe Odrodzenie Polski.
Tylko jasny, zdecydowany przekaz polityczny i ideologiczny, może przynieść zwycięstwo, a wiec uwolnienie całej Europy od cywilizacyjnego barbarzyństwa i kulturowego nieładu. Najważniejsza w tej walce zasada jest prosta: z wrogami się nie paktuje. Z wrogami się walczy i ich zwycięża.
ELAM, to ta siła na Cyprze, która może, i która doprowadzi, wierzymy w to szczerze, do uwolnienia kraju spod tureckiej okupacji. ELAM, to złoty świt nadchodzących zmian dla Cypru. W swojej walce możecie zawsze na nas liczyć.
Po zakończeniu przemówienia lidera ELAM, Christosa Christoua, tradycyjnie już, została spalona flaga turecka – symbol okupanta ziem cypryjskich.
Spod przejścia granicznego, w świetle setek pochodni, rytmie wybijanego werbla i zdecydowanie anty-tureckich haseł, w blisko godzinnym marszu głównymi ulicami stolicy, nacjonaliści przemaszerowali pod główna siedzibę swojej partii w Nikozji, kończąc tym samym demonstrację.
Ostatni dzień pobytu na Cyprze, przebiegał dla delegacji NOP pod znakiem wizytowania biur ELAM-u na wyspie oraz rozmowach, prowadzonych pomiędzy przedstawicielami kierownictw ELAM i NOP i ustaleniu zakresu wzajemnej współpracy.
24 lipca 2014 o 10:41
Świetna akcja! Gratuluję nawiązania współpracy!
Ze swej strony polecam płytę zatytułowaną „Kata Metopon” nagraną przez Konstantinosa Stylianou – greckiego nacjonalistę mieszkającego na Cyprze. W przeciwieństwie do większości greckiej sceny tkwiącej w klimatach NSBM w przypadku Konstantinosa mamy do czynienia z twórczością przypominającą najlepsze dokonania włoskiej Musica Alternativa z tym że oczywiście muzyka Konstantinosa ma brzmienie typowe dla greckiego folku.
Gorąco polecam!
Płyta do odsłuchania:
http://www.youtube.com/watch?v=OyZkKccm21g
Płyta do ściągnięcia:
http://dfiles.eu/files/dh84woeux
24 lipca 2014 o 17:03
Niech żyje zjednoczenie Cypru z Grecją…niech żyje enosis…Idee gen.Grivasa wiecznie żywe!
24 lipca 2014 o 19:39
Relacja naszych przyjaciol na ich angielskiej stronie:
http://nationalpeoplesfront.blogspot.co.uk/2014/07/nop-vice-presidents-speech-at-elams.html
5 sierpnia 2014 o 16:04
Cudownie, polscy nacjonaliści popierają zbrodniarzy z EOKA, a niepodległe państwo Cypru Północnego nazywają „okupacją”. Jeden z ostatnich krajów w Europie, który opiera się brukselskiej zarazie, a jednocześnie jeden z najbardziej narodowych i nacjonalistycznych (Turcja) „to pachołek USA”. Nie ważne ciagłe judzenie przeciw Turcji przez demoliberałów, nieważne powiązania EOKA z Gladio, nieważne poparcie Grecji przez Zachód, nieważna antysłowiańskość złotego świtu. Nieważne fakty.
24 sierpnia 2018 o 11:12
1. Od kiedy EOKA to byli zbrodniarze? Atakowali oni jedynie tych Turków, co kolaborowali z władzami brytyjskim (a było to u nich popularne, policja kolonialna rekrutowała się masowo z Turków cypryjskich), później atakowali Turków agresywnych wobec Greków popierających Enosis, ofiary „cywilne” wśród Turków można liczyć w kilkuset do tysiąca kilkuset, tyle że jak mówię, ci „cywile” najpierw współpracowali z brytyjskimi okupantami, następnie dokonywali aktów terroru wobec Greków cypryjskich a potem sami walczyli podczas inwazji tureckiej przeciw Grekom i wypędzali Greków z północnego Cypru.
2. Turcja podczas zimnej wojny była bastionem amerykańskich interesów w regionie (ja stałbym po stronie państw niezaangażowanych, czyli 3ciego świata w tym czasie przeciw komunizmowi i euroatlantyzmowi), czyli wspierała jednego z imperialistycznych graczy. Turcja sama nie opiera się brukselskiej zarazie, bo chce Europy narodów, tylko sama nie miała z Europą wiele wspólnego i od czasu jej istnienia stoi w opozycji do Europy jako takiej (Atatürk tego nie zmienia wbrew pozorom), Turcja zawsze była agresywna wobec Europejczyków i wspieranie Turcji przez europejskich nacjonalistów jest niedorzeczne jeśli ma się w interesie Europę chrześcijańską i dla rdzennych mieszkańców. Judzenie przeciw Turcji aktualnie może i jakieś jest dopiero teraz, ale tutaj nie działa zasada wróg mego wroga jest mym przyjacielem.
3. Samo wspieranie EOKA przez Gladio nie jest niczym kontrowersyjnym i ujmującym greckim bohaterom, bo Gladio wspierało w Europie przeciw bolszewickiej zarazie wielu nacjonalistów, we Włoszech w czasach Lat Ołowiu dzięki wsparciu Gladio włoscy nacjonaliści/neofaszyści powstrzymali komunistów w dojściu do władzy, sami nacjonaliści yczestniczący w tym dzisiaj występują przeciw amerykańskiemu imperializmowi (wtedy zresztą też, przyjęcie pomocy ze strony Gladio to była konieczność). W Grecji również dzięki Gladio rządzący spadkobiercy nacjonalisty Metaxasa zwalczali komunistów, podobnie jak w Hiszpanii Franco i Portugalii Salazara. Gladio nie było pozytywne poza Europą, ale w Europie odegrało pozytywną rolę w powstrzymaniu pochodu komunizmu. Rzekome poparcie Grecji przez Zachód nie zmienia tego, że racja leży po stronie Greków (Cypr jest od starożytności grecki, a Turcy i tak są kolonistami tam).
4. O ile nie popieram tego, że Złoty Świt jest za naciskami na Macedonię to nie są to roszczenia terytorialne, tylko kwestia nazwy Macedonii. Co do słowiańskojęzycznej mniejszości w Grecji, oni w większości uważają się za Greków mówiących w języku słowiańskim, chyba nie wierzysz w to, że w rejonie greckiej Macedonii mogą żyć czyści Słowianie? Oni w bardzo dużej części są potomkami zeslawizowanych Greków to to pierwsze, po drugie tereny, które zamieszkują są od starożytności greckie, po trzecie z racji tego, że uważają się za Greków to i tak hellenizacja jest tylko kwestią czasu z racji tego, że grecki język i kultura w Grecji i tak są prestiżowe, być może grecki rząd sam te procesy przyspiesza, ale nie można tego porównać do sytuacji Polaków na Litwie, bo słowiańskojęzyczna mniejszość w Grecji sama uważa się za takich samych Greków jak reszta, oni i tak są mniejszością na terenach, które zamieszkują. Tak więc szowinizm i „dyskryminacja” mniejszości nie ma tu nic do rzeczywistości (albo niewiele). Z pewnością przeciw agresywnej i antyeuropejskiej Turcji trzeba wspierać europejskich i chrześcijańskich braci Greków i Złoty Świt, a antysłowiańskośc ZŚ to mit, bo jeśli taka by była to dlaczego oni mają kontakty ze wszystkimi ugrupowaniami nacjonalistycznymi krajów słowiańskich? Dlaczego wsparli oni Serbów w czasie wojny w Bośni i Kosowie przeciw mudżahedinom islamistycznym? Z macedońskimi nacjonalistami nie współpracują, bo nikt o takich nie słyszał, a jeśli są w Macedonii odpowiedniki NOPu i Złotego Świtu to są marginalnymi ugrupowaniami, również nie byłoby porozumienia w fundamentalnych kwestiach (kwestia nazwy – tutaj jestem po stronie Macedonii, bo ten konflikt to bzdura, ale macedońscy nacjonaliści popierają postulat Wielkiej Macedonii, który z logicznych powodów jest nie do zaakceptowania dla Greków). Konflikt grecko-macedoński jest nadmuchany, podobnie jak rzekomy grecki „szowinizm” i nie ma powodów, by Polacy mieszali się do tak bzdurnych sporów, Greków trzeba wspierać przeciw rosnącym wpływom tureckim, które są o wiele bardziej groźne dla Słowian. Geopolityka, amen.
11 maja 2019 o 14:23
„Cudownie, polscy nacjonaliści popierają zbrodniarzy z EOKA, a niepodległe państwo Cypru Północnego nazywają „okupacją”. Jeden z ostatnich krajów w Europie, który opiera się brukselskiej zarazie, a jednocześnie jeden z najbardziej narodowych i nacjonalistycznych (Turcja) „to pachołek USA”. Nie ważne ciagłe judzenie przeciw Turcji przez demoliberałów, nieważne powiązania EOKA z Gladio, nieważne poparcie Grecji przez Zachód, nieważna antysłowiańskość złotego świtu. Nieważne fakty”
Co za antybiałe pierdolenie…
Polski nacjonalista poczuwający się do białego rasowego braterstwa powinien stać po stronie Greków, ponieważ:
1. Grecy są nam bliżsi rasowo, kulturowo i religijnie od Turków
2. Porównując historię stosunków polsko-greckich i polsko-tureckich zdecydowanie historia stosunków z Grecją lepiej wypada
3. Turcy są jeszcze bardziej antysłowiańscy od „antysłowiańskiego” Złotego Świtu, to ludy tureckie mają ciągoty separatystyczne w krajach słowiańskich, to Turcja wspiera Albańczyków w Kosowie przeciw słowiańskim Serbom, a Złoty Świt nie ma ŻADNYCH roszczeń terytorialnych względem jakiegokolwiek kraju słowiańskiego, czy to Macedonii, czy Bułgarii
4. To kogo demoliberałowie wolą nie ma żadnego znaczenia, to naród grecki tworzy z nami wspólnotę antyczno-aryjskiego dziedzictwa kulturowo-rasowego, nie Turcja
5. Walka Turków przeciw Grekom nie ma nic wspólnego ze starciem demoliberalizmu z tadycją
6. Gladio wspierała tak samo (o ile w ogóle EOKA faktycznie była wspierana przez Gladio przeciw Turkom) EOKA, jak i tureckich terrorystów na Cyprze, czy Szarych Wilków (tureckich szowinistów) wspierających ich
7. EOKA angażowała się również w działania przeciw CIA: https://pl.wikipedia.org/wiki/Narodowa_Organizacja_Cypryjskich_Bojownik%C3%B3w#Wydarzenia
8. To Grecy są rdzenni na Cyprze, Turcy są kolonizatorami. Nie ma znaczenia, czy Zachód popierał Greków – nawet jeśli tak, to racja leży po stronie Greków, byli oni przez Turcję gnębieni wiekami na SWOICH ziemiach
9. „niepodległe państwo Cypru Północnego” to jest przykrywka pod tureckie rządy z Ankary, podobnie jest z tzw. republikami ludowymi w Doniecku i Ługańsku. Jedyny przekaz od Greków na jaki Turcy zasługują to: wynocha z Cypru!
10. Nieważne czy Turcja jest czyimkolwiek pachołkiem czy nie. Dopóki nie wyniosą się z ziem europejskiego narodu jakim są Grecy i dopóki nie staną się pro-europejscy/pro-biali lub nie odpieprzą się to nie powinni liczyć na negocjacje, a raczej na strzał bez ostrzeżenia
11. Zarzucisz mi „bajki o White Power” i przedkładanie tego nad interes polski – nie ma Polska żadnego interesu we wspieraniu któregokolwiek nie-białego narodu przeciw innemu białemu narodowi. Geopolityka nie uwzględniająca potrzeby białego rasowego braterstwa i etnicznej autonomii dla nas i pokrewnych ludów jest zgubna. W tę pułapkę wpadł Aleksandr Dugin
———————
Tych punktów mógłbym wymienić więcej i jak mi przyjdą do głowy to z chęcią je wymienię.
5 sierpnia 2014 o 16:33
„nieważna antysłowiańskość złotego świtu”
Odstaw te środki.
„nieważne poparcie Grecji przez Zachód”
Wow, ten zły, szatański „Zachód”.
Jak pięknie mówią greccy przyjaciele: „Turcy – Mongołowie – mordercy”
5 sierpnia 2014 o 19:51
Wow, ten zły, szatański „Zachód”
Nie chodzi o to, czy szatański czy nie, ale to „biedni, ciemiężeni Grecy” zawsze mieli poparcie w sprawie Cypru. To na Cypr Północny spadały sankcje i embarga, a nie na „zwykły”. Demoliberalna propaganda zawsze psioczyła na „złych Turków okupantów” a nie wyjaśniała dlaczego armia turecka znalazła się na wyspie i dlaczego strzeże niepodległości KKTC. Więc mamy tu już pierwszy tani chwyt „cały świat sprzysiągł się przeciwko nam i popiera złych Turków”
„nieważna antysłowiańskość złotego świtu”
Odstaw te środki.
Udowodnij, że napisałem nieprawdę
5 sierpnia 2014 o 19:59
Pozwolę sobie przekleić wypowiedź z innego forum
http://dim.salon24.pl/560336,balkany-bulgarzy-tez-patrza-juz-na-rece-sasiadowi
„Uzupełnienie odnośnie do mniejszości macedońskiej w Grecji:
Grecja nie uznaje istnienia takiej mniejszości, ani narodu. Oprócz tych 10-30 tysięcy Macedończyków jest jeszcze 200 tysięcy greckojęzycznych Słowian, którzy nie poczuwają się macedońskości. Część być może dlatego, że nie chce, a część być może dlatego, że nie może, gdyż atmosfera w Grecji nie sprzyja podkreślaniu odmienności narodowej, na co zwraca uwagę raport Komitetu Helsińskiego, na który się Pan tu powołuje. To się nazywa polityką asymilacji.
Szczyt w Bukareszcie – nie wspomniał Pan, że to Grecja zablokowała członkostwo Macedonii, łamiąc porozumienie z 1995 roku (Macedonia aplikowała jako FYROM). Fakt naruszenia tej umowy potwierdził Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości.
Co do mapy „podziału Macedonii” w 1913, to nie widzę problemu, każdy naród ma swoją „Wielką Ideę”. Dziś Republika Macedonii nie wysuwa roszczeń terytorialnych. A że sprzymierzyli się z Turcją? Na ich miejscu zrobiłbym to samo. Geopolityka.”
Każdy polski nacjonalista powinien przeciwstawiać się greckiemu szowinizmowi, którego polityka jest wymierzona w naszych braci (nie, nie jestem panslawistą).
11 maja 2019 o 14:32
Ci „greckojęzyczni Słowianie” (a raczej słowiańskojęzyczni Grecy) są częścią narodu greckiego o pochodzeniu starożytnym greckim (skoro są językowo słowiańskim to też musi być jakaś słowiańska domieszka, ale etnicznie bliżej im do Greków niż do Chorwatów, Słoweńców, nie mówiąc już o Polakach, Czechach i innych Słowianach północnych).
Poza tym racja też jeży po stronie Greków, historycznie i kulturowo to są greckie obszary, nie słowiańskie, jeśli „Słowianie” tam mieszkający szanują Grecję i chcą być porządnymi obywatelami Grecji i rdzennie greckiej ziemi – Makedonii Egejskiej to powinni znać język urzędowy Grecji. Nikt ich nie zmusza do porzucenia swojego dialektu.
8 sierpnia 2014 o 18:40
Publikacja na greckiej stronie ELAM.
http://www.elamcy.com/latest-articles/item/6251-minyma-apo-polonia-emeis-den-theloume-tin-tourkia-stin-evropi-den-theloume-tin-tourkia-stin-kypro.html
16 sierpnia 2014 o 00:36
Narodowe Odrodzenie Polski, Narodowy Front Ludowy i Złoty Świt – tak trzymać. Ζήτω η νίκη!