Zaraz po tzw. przełomie 1989 roku zaczęto mówić o konieczności osądzenia winnych przestępstw aparatu władzy PRL. W najważniejszych sprawach podejmowano śledztwa. Niewiele skończyło się jednak wyrokami skazującymi. Na przeszkodzie często stawał zły stan zdrowia będących w podeszłym wieku oskarżonych. Z tego powodu zawieszono np. dwa procesy generałów – Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka. Część spraw, które trwały nawet po kilkanaście lat, kończyła się wyrokami uwalniającymi od winy lub kary, m.in. z powodu przedawnienia.
W 2013 r. – po 18 latach od wniesienia aktu oskarżenia ws. masakry robotników Wybrzeża w grudniu 1970 r. – Sąd Okręgowy w Warszawie uznał za „bezprawną i przestępczą” decyzję władz PRL o użyciu broni przeciw robotnikom protestującym w związku z podwyżkami cen. Sąd niejednogłośnie uniewinnił od zarzutu „sprawstwa kierowniczego” zabójstwa robotników b. wicepremiera Stanisława Kociołka. Dwaj b. oficerowie wojska Mirosław W. i Bolesław F. zostali skazani na dwa lata w zawieszeniu. Od 2000 r. trwa śledztwo IPN w sprawie poznańskiego czerwca 1956 r. – zabicia przez wojsko i UB ok. 50 osób, spowodowania obrażeń ciała 240 osób i bezprawnych pozbawień wolności oraz znęcania się nad zatrzymanymi uczestnikami wydarzeń. Nie udało się osądzić decydentów odpowiedzialnych za masakrę w kopalni „Wujek” oraz wprowadzenie stanu wojennego
Nigdy nie skazano prawomocnie sędziego, który wydawał wyroki pod dyktando UB i IW, a ówcześni kaci do końca pobierali wysokie emerytury.
Na podstawie: RMF24
3 czerwca 2014 o 10:40
A na Ukrainie już od ponad 10 lat w mediach pitolą o znakomitych wynikach lustracji w Polsce i podają to wszystko jako przykład do naśladowania…
3 czerwca 2014 o 12:18
@Rostysław
A wiesz dlaczego tak jest?
Bo każdy uważa że u sąsiada jest najlepiej, i że jest warty uwagi.
Prosty przykład, Meksykanie myślą że w USA jest Raj a Amerykanie że w Kanadzie jest Raj.
I w ten prosty sposób doszło do consensu myślowego, Ukraina } Polska } Niemcy.
Tak było jest i będzie.
Właśnie na tym to polega, że każdy mieszkający w swoim Kraju obywatel myśli że tylko w jego Kraju są problemu i kłopoty, a w obcym jest doskonale.