Zawsze piszemy odwrotnie niż wszyscy. Nie płyniemy ani z lewackim, ani też z prawicowym prądem. Nasz przekaz jest zawsze bezkompromisowy, nacjonalistyczny i radykalny. Stąd też i poniższa informacja nie będzie wpisywać się w narrację lewackiej histerii czy prawicowej dewocji.
Wrocławski Sąd wydał właśnie wyrok przeciwko 23 nacjonalistom oraz kibicom, którzy prawie rok temu brykali wesoło w ławach Uniwersytetu Wrocławskiego apelując do majora NKWD Baumana, aby raczył – i tu cytat – „wypierdalać”. Rok temu informacja o tym wydarzeniu obiegła cały kraj. O proteście pisały największe gazety, w telewizjach werbalnie onanizowały się największe autorytety demokratycznej dyktatury. Po poturbowaniu Murzynów i Frasuniuka na rynku w 1990 roku, po 21 marca 2007 roku, kiedy to zorganizowano rasistowską manifestację przeciwko czarnym imigrantom – protest przeciwko wizycie Baumana był trzecią imprezą, która na trwałe przejdzie do historii wrocławskiego grodu spod znaku krzyża celtyckiego.
Wiele prawicowych mediów popada w dewocję płacząc, że wyroki na protestujących są wyjątkowo wysokie i surowe. Cóż, tak pisać mogą tylko ludzie, którzy nie rozumieją, że dla prawdziwych rewolucjonistów takie wyroki to przysłowiowa kaszka z mleczkiem – białym zresztą. Ponad pół wieku temu za przerwanie bolszewickiego wykładu groziła kulka w łeb, ćwierć wieku temu za to samo groziło już tylko poturbowanie, a dzisiaj ? Dzisiaj w gmachu eleganckiego sądu grodzkiego czy jak kto woli w ludowej nomenklaturze – kolegium – zapada wyrok paru złotych grzywny i kilku dni aresztu. Owszem, wyrok ma z uczciwością tyle wspólnego co przysłowiowe krzesło z krzesłem elektrycznym, ale dalecy jesteśmy od płakania w mankiet prawicowym pismakom, którzy zamiast dolewać oliwy do rewolucyjnego ognia – studzą atmosferę cierpiętnicznym biadoleniem.
Jakby tego wszystkiego było mało – wyroki są nieprawomocne. Warte są więc mniej więcej tyle ile bilety płatnicze NBP na bazarze w Burkina Faso.
20 maja 2014 o 22:14
Tylko ze my mamy jedno zycie i ludzie chca zmian juz a nie 10 minut przed smiercia
20 maja 2014 o 22:28
@mm
Chcieć to można dużo. Najpierw trzeba robić cokolwiek, a nie biadolić. Skoro komuś nie chce się nawet polskich znaków „ą, ż…” używać, to pozostaje mu biadolenie. W ogóle to przeczytaj tekst ze zrozumieniem, a nie pociskaj jakieś smęty bez składu i ładu.
21 maja 2014 o 12:37
Prawicowe gnidy już próbują się ogrzać na całej sprawie. Jak wiatr zawieje tak się nadstawiają.
„Teatr absurdu trwa w najlepsze. W jego kolejnej odsłonie główną rolę odegrał niejaki Krysztof Grzelczyk. Były wojewoda na łamach portalu Gazety Wrocławskiej wział w obronę ludzi protestujących przeciwko majorowi Baumanowi. Szczytna postawa. W czym więc problem ? Gdzie tu absurd ? Otóż absurd jest i to spory.
Siedem lat temu ten sam Krzysztof Grzelczyk, ku uciesze Gazety Wyborczej i Franciszka z Mikstatu wypowiedział wojnę … nacjonalistom i kibicom po tym jak 21 marca 2007 roku na wrocławskim Rynku zorganizowali oni manifestację przeciwko kolorowym imigrantom. Wtedy to, siedem lat temu, Krzysztof Grzelczyk jako jeden z pierwszych pobiegł zawiadomić prokuraturę, iż źli nacjonaliści do spółki ze złymi kibicami siali na Rynku rasizm. Siedem lat temu przed sąd – między innymi z powodu donosu Krzysztofa Grzelczyka – trafiły te same osoby, które dzisiaj Krzysztof Grzelczyk bierze w obronę.
Trudno powiedzieć czy Krzysztof Grzelczyk zaraził się drogą kropelkową od Franciszka z Mikstatu, ale zachowania rzeczonych zuchów są bardzo podobne. Franciszek z Mikstatu jednego dnia otwiera Rondo Żołnierzy Wyklętych, aby następnego dnia brykać pod rękę z majorem NKWD Baumanem. Krzysztof Grzelczyk zaś jednego dnia donosi na tych samych nacjonalistów, których innego dnia w aurze prawicowego wsparcia usiłuje bronić. ”
http://wroclawianie.info/
21 maja 2014 o 23:52
@mm, niektórzy dla „czegoś” poświęcili swoje jedyne życie do końca. Oni nie narzekają.
22 maja 2014 o 00:22
Chciałbym to (ten wpis) zrozumieć, ale nie umiem
22 maja 2014 o 00:47
Co więcej zaakcentowanie., że kiedyś było gorzej uczy nas (jak to ktoś napisał) niewolnictwa. Co to za wyjaśnienie, że kiedyś kilka w łeb, a dziś tylko więzienie? Dziś nie powinno być nic.
22 maja 2014 o 13:11
Tak działa ten System – widocznie nie potrafisz tego zrozumieć. 7 lat temu pisowski śmierdziel donosił na nacjonalistów, dziś próbuje grać dobrego wujka, bo chodzi o to, żeby innym z tej samej syfiastej demoliberalnej mafii dogryźć. W Grecji dziś kilkunastu nacjonalistów siedzi o wielu miesięcy w pudle za nic, dosłownie za nic. Tak bywało wcześniej we Włoszech i innych krajach. Niektórzy jednak popierają jakichś prawicowych śmierdzieli tylko dlatego, bo nie lubią komuny. Wow. Inne, ważniejsze rzeczy już im nie wadzą.
12 czerwca 2014 o 05:28
to co napisales to brzmi jak przemowa agitatora ochrany
albo glupka
bez potrzeby nie nalezy rozlewac wlasnej krwi
tylko upuszczac ja wrogowi
systemy nierzadow obala sie pokazujac ich zaklamanie
i tworzenie przez nie podwojnych standardow