Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Przebywający w tureckim Istambule jeden z przedstawicieli tzw. syryjskiej opozycji, Mohammed Badi, powiedział w piątek na falach izraelskiego radia, że jest wdzięczny premierowi państwa syjonistycznego ze jego wsparcie dla bojowników w Syrii.
Badi odnosił się w ten sposób do wizyty, jaką Benjamin Netanjahu złożył 18 lutego br. w szpitalu polowym na okupowanych syryjskich Wzgórzach Golan, gdzie trafiło wielu rannych rebeliantów. Świat obiegły zdjęcia izraelskiego premiera doglądającego hospitalizowanych ludzi, którzy przedstawiani byli jako „ranni Syryjczycy”.
(DD)
Na podstawie: presstv.ir
Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
22 lutego 2014 o 20:26
Ciekawe. Żydzi wspierają znienawidzonych Arabów? Tak po prostu?
I niech mi teraz ktoś powie, że syjoniści w ogóle nie maczali w tym swoich palców.
22 lutego 2014 o 22:55
W oczach Benia widzę mniej więcej coś takiego:
„Ty durny arabski idioto, podczłowieku i goju, dałbym ci się nażreć strychniny, ale skoro przelałeś krew dla wielkiego Izraela, a ja pracuję nad poprawą PR, to uścisnę ci dłoń.”
22 lutego 2014 o 23:46
Hasbarowcy dość często pociskają kit o tym, że Izrael broni Europę przed zalewem islamu. Jest to oczywisty nonsens, ale propaganda składa się z oczywistych nonsensów, a większośc ludzi cechuje brak refeksji.
.
Kłam hasbarze zadają między innymi obrazki takie jak ten.
23 lutego 2014 o 13:51
Na zdjęciu po lewej idole polskich neokonsów z tych różnych pisuarów, solidarnych polsk, gazpola, itp. odprysków jankeskiej ambasady.