Wymiana ognia, granaty, koktajle Mołotowa, spalony wóz opancerzony, strzelanie z broni maszynowej do cywilów, w tym kobiet, kule snajperskie, palenie urzędów i posterunków milicyjnych, Prawy Sektor i Berkut nacierający na siebie w zwartych rzymskich testudo – w ciągu kilku dni Ukraina stała się świadkiem najbardziej krwawych rozruchów w całej kilkumiesięcznej historii Majdanu.
Obecnie, zaledwie tydzień później, prezydent Janukowycz jest już odsunięty od władzy, a obecny rząd przejściowy wysłał za nim list gończy. Jest poszukiwany za masowy mord ponad stu osób. Na kijowskim Majdanie i w wielu innych miejscach kraju trwają protesty, którym często przewodzi nacjonalistyczna część opozycji – Prawy Sektor. W kierunku tej organizacji zaczynają jednak padać rozmaite oskarżenia ze strony ludzi mediów, liberalnych polityków i organizacji międzynarodowych. Co więcej, wczoraj Ukrainę obiegła informacja o tajemniczym spotkaniu przywódcy Sektora z prezydentem Janukowyczem w trakcie walk na Majdanie. Wokół wizyty, jak i prawdziwości samego doniesienia, narosło wiele spekulacji. Dziś sam Dmytro Jarosz postanowił przerwać ciszę.
18.02.2014 – szturm Prawego Sektora i brutalna kontra milicji
Jak donosi gazeta „Ukraińska Prawda”, Kijów stał się we wtorek zeszłego tygodnia świadkiem brutalnych walk ulicznych między antyrządową opozycją, a Berkutem. Doprowadziło do nich złamanie przez siły Prawego Sektora blokady milicyjnej okalającej budynek Rady Najwyższej. Zaatakowano również i podpalono siedzibę kijowskiej Partii Regionów.
Cytowana przez „Prawdę” opozycyjna działaczka Olga Bogomolec podaje, że w wyniku wtorkowych starć śmierć poniosło trzech demonstrantów (BBC mówi o 7, godz. 17:50), do których strzelano z ostrej broni. Ponad 100 osób odniosło także poważne rany. Z kolei źródła rządowe mówią o 37 funkcjonariuszach policji, którzy zostali poszkodowani w wyniku agresywnych działań opozycjonistów.
19.02.2014 – Majdan płonie
Po stronie antyrządowej śmierć poniosło już 20 osób, zabitych zostało także siedmiu milicjantów. Liczba ofiar jednak stale rośnie, stąd statystyki są cały czas poprawiane na bieżąco. Liczbę rannych z obu stron barykady szacuje się na ponad tysiąc osób. Jak rozpisują się ukraińskie portale, podczas jednego ze starć ze strony milicyjnej w opozycyjnych bojowników rzucony został granat bojowy (mimo iż Berkut nie ma prawa do posiadania takiego sprzętu), którego wybuch okaleczył jednego z demonstrantów, odrywając mu rękę i ciężko raniąc brzuch.
Jest też mowa o regularnym użyciu ostrej amunicji i snajperów, jednak tym razem już po obu stronach, co potwierdzają najświeższe nagrania, na których widać, jak zbrojne ramię Majdanu, nacjonalistyczny Prawy Sektor, strzela z broni krótkiej w stronę milicyjnych barykad oraz celuje (prawdopodobnie z broni myśliwskiej) w kierunku rozstawionych na dachach snajperów.
Ukraina pogrąża się w kryzysie
Nie tylko w Kijowie jest gorąco. W całej Ukrainie zachodniej mają miejsce szturmy na budynki rządowe i miejscowe siedziby służb porządkowych i bezpieczeństwa. I tak na przykład we Lwowie, spalone doszczętnie zostało biuro Służby Bezpieczeństwa (zobacz zdjęcia TUTAJ) oraz jeden z miejskich posterunków milicji, z którego dodatkowo przejęto 150 pistoletów i strzelb. Z kolei w Łucku, milicja przywitała nadchodzący tłum oświadczeniem, że solidaryzuje się z opozycją, oddała również ludziom swoje wyposażenie (oprócz broni palnej). Na Ukrainie wschodniej natomiast dochodzi do ekscesów wymierzonych w opozycję – prorządowi aktywiści usiłowali m.in. podpalić siedzibę partii „Swoboda” w Charkowie, szturmowano także biuro UDAR-u w Krzywym Rogu.
W Chmielnickim, podczas szturmu na siedzibę SBU w kierunku ludzi oddano serię z broni maszynowej. Zginęła jedna kobieta. Nagranie filmowe można zobaczyć poniżej.
Czy będzie stan wyjątkowy?
Jak twierdzi były minister obrony Ukrainy Anatolij Hrycenko, obecny szef resortu zadecydował o wysłaniu do Kijowa V powietrzno-desantowej brygady z Dniepropietrowska. W międzyczasie trwają napięte rozmowy między gabinetem prezydenta Janukowycza, a przedstawicielami tzw. parlamentarnej opozycji.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ogłosiła rozpoczęcie na terytorium całego kraju operacji antyterrorystycznej – podał do publicznej wiadomości szef SBU, Ołeksandr Jakimenko dodając, że poinformował o swojej decyzji prezydenta Janukowycza. Wedle ukraińskiego prawa, określonego ustawą o walce z terroryzmem, w takiej operacji udział brać mogą nie tylko funkcjonariusze SBU, lecz także wojsko i siły pograniczne. Pojawiają się głosy, że tak naprawdę władza wprowadziła stan wojenny.
20.02.2014 – ciąg dalszy masakry. SBU i Berkut zabija opozycjonistów na ulicach
Fiaskiem zakończyły się próby porozumienia rządu z tzw. oficjalną opozycją, co poskutkowało wznowieniem walk z siłami bezpieczeństwa. Tym razem jednak na ulicach Kijowa rozległy się serie z AK-47, w stronę tłumu poleciały także kule snajperskie. Oficjalne dane ukraińskiego ministerstwa zdrowia mówią o 35 ofiarach śmiertelnych, jednak liczba ta ciągle rośnie. Każda godzina przynosi też następne dziesiątki rannych. W sieci pojawiły się kolejne nagrania, na których widać w akcji rządowe oddziały, w tym snajperów. Zamieszczone zostały poniżej.
Izraelski Mossad sprowokował dalszy rozlew krwi?
Powołując się na informacje z ukraińskich mediów, Press TV donosiła, że wśród ukraińskich protestujących znajduje się grupa ok. 20 uzbrojonych bojowników na usługach Mossadu, którym przewodzi związany z izraelską służbą żydowski potentat finansowy. Telewizja sugeruje na podstawie doniesień, że rolą izraelskiej agentury było sprowokowanie dzisiejszych masakr dokonanych przez SBU i Berkut. Również w polskich mediach pojawiły się doniesienia, że w godzinach rannych, ukraińskie siły rządowe zostały zaatakowane z użyciem ostrej amunicji przez niezidentyfikowanych sprawców. Nie jest wiadome, czy napastnicy należeli do Prawego Sektora i Samoobrony Majdanu.
Zgodnie z Jewish Telegraphic Agency, wielu ukraińskich Żydów obawia się opozycji ze względu na silny wpływ nacjonalistów o nastawieniu antyunijnym i antyizraelskim. Niektórzy jednak biorą udział w walkach z rządem: „Pewna liczba młodych Żydów przyłączyła się do protestów, które stworzyły bardzo szeroką i różnorodną koalicję, od liberalnej młodzieży po członków ultranacjonalistycznej partii „Svoboda”, której lider, Oleh Tiahnybok, otwarcie krzewi antysemickie stereotypy.”
Parlamentarzyści Rady Najwyższej przegłosowali rezolucję o wycofaniu oddziałów specjalnych z Kijowa. Za propozycją opowiedziało się aż 236 spośród 239 obecnych posłów, wśród nich byli także reprezentanci rządzącej Partii Regionów, choć tylko w liczbie trzydziestu.
21.02.2014 – będą przedterminowe wybory. Walki nie ustają
Prezydent Janukowycz ogłosił, że zainicjuje w grudniu br. przedterminowe wybory oraz, że przywrócona zostanie konstytucja z 2004 roku, co było jednym ze sztandarowych postulatów tzw. oficjalnej trójki opozycyjnej. W Radzie Najwyższej obrady rozpoczęły się szarpaniną i bijatyką, do sali wtargnęły także oddziały podległe MSW z bronią maszynową. Jak potem tłumaczono, była to próba obrony budynku przed „uzbrojonymi napastnikami”. Ostatecznie powrócono do prac nad nową uchwałą, przywracającą starą ustawę zasadniczą.
USA: Nie obalajmy Janukowycza
Amerykański ambasador w Kijowie Goffrey Pyatt przewidywał, że Wiktor Janukowycz zdecyduje się na przedterminowe wybory. Jak powiedział, Stany Zjednoczone nie są zainteresowane ideą obalenia obecnego prezydenta, choć wspierają politykę tworzenia przejściowego rządu: „Prezydent Janukowycz musi prowadzić swój kraj na drodze do lepszej przyszłości, a posłuży mu do tego celu nowy rząd, zmiana konstytucji oraz ładu politycznego” – oznajmił Pyatt. I dodał: „Jest jasne, że dla Stanów Zjednoczonych, cała odpowiedzialność [za przemiany] spoczywa w rękach prezydenta Janukowycza. Jest szefem rządu. Tym niemniej, bardzo jednoznacznie potępiamy przemoc po obu stronach„.
Tymczasem na Majdanie wciąż trwają walki, a ministerstwo zdrowia potwierdziło zgon 77 osób. Dane opozycyjne mówią o ponad 100 ofiarach śmiertelnych i tysiącach rannych, także po stronie rządowej. Do Samoobrony Majdanu dołączyło kilka oddziałów milicyjnych ze Lwowa.
Do sieci wyciekło również video, na którym widać, jak szef polskiego MSZ Radosław Sikorski mówi do liderów tzw. oficjalnej opozycji, że jeśli nie porozumieją się z obecną władzą, to Janukowycz wprowadzi stan wojenny i czeka ich wszystkich śmierć. Rodzi to pytania odnośnie rzeczywistych intencji polityki zachodu wobec Ukrainy. Nagranie można ujrzeć poniżej.
Tłum na Majdanie: Janukowycz ma czas do 10.00
W towarzystwie ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej, prezydent Wiktor Janukowycz podpisał porozumienie z opozycyjną trójką – Arsenim Jaceniukiem, Witalim Kłyczką i Olehem Tiahnybokiem. W ramach ugody ogłoszone zostało m.in. ponowne obowiązywanie konstytucji z 2004 roku, powołanie do życia „rządu jedności narodowej” w ciągu 10 dni, zapowiedzenie wyborów prezydenckich wyznaczonych pomiędzy wrześniem a grudniem, współpracę w zakresie przeprowadzania śledztw dotyczących użycia broni przez jedną i drugą stronę, wprowadzenie amnestii generalnej i konfiskatę nielegalnie pozyskanej broni przez MSW.
Dla zgromadzonych w Kijowie tłumów domagających się, by Janukowycz i Berkut odpowiedzieli za masakrę i śmierć ponad 70 opozycjonistów, te porozumienia to policzek w twarz, o czym świadczą okrzyki protestujących, którzy grożą szturmem na pałac prezydencki, wygwizdują przywódcę „Swobody” Tiahnyboka, szefa UDAR Kłyczkę oraz Jaceniuka z Batkiwszczyny. Politycy ci stali się bardzo niepopularni. Za to skandowane jest inne nazwisko: „Jarosz, Jarosz!”. Chodzi o przywódcę Prawego Sektora, który wydał dziś internetowy manifest do Europy, wyjaśniający pozycje kierowanej przez siebie organizacji.
22.02.2014 – Tymoszenko na wolności. Władza dla nacjonalistów?
Z więzienia wypuszczona została Julia Tymoszenko, była premier i przewodnicząca naczelnej prounijnej siły na Ukrainie, partii Batkiwszczyna. Natychmiast przewieziona została na Majdan, gdzie przemawiała do tłumu mówiąc, „nie możecie stąd odejść, dopóki nie skończycie tego, co zaczęliście.” Wystąpienie Tymoszenko nie spotkało się jednak z powszechnym aplauzem. Wielu ludzi w jego trakcie ostentacyjnie opuszczało Majdan.
Co z Janukowyczem?
W pierwszej połowie dnia opozycji udało się przejąć kontrolę nad dzielnicą rządową, a świat obiegły wiadomości, że Wiktor Janukowycz ustąpił ze stanowiska pod naciskiem Rady Najwyższej. Później jednak prezydent zdementował te pogłoski, oświadczył do mediów, że nie rezygnuje, swoich przeciwników określił mianem nazistów, a obecne realia polityczne porównał do przewrotu w Niemczech w 1933r. Nie jest wiadome, gdzie przebywa Janukowycz. Pojawia się w tym kontekście wiele plotek i sprzecznych doniesień.
Władza dla Prawego Sektora?
Reprezentujący Batkiwszczynę Arsen Awakow został wczoraj nominowany na szefa MSW. Awakow oznajmił, że zamierza wprowadzić do resortu przedstawicieli wszystkich ugrupowań opozycyjnych, w tym Prawego Sektora i Samoobrony Majdanu.
23.02.2014 – Janukowycz odsunięty i poszukiwany
Nowe, przejściowe władze Ukrainy potwierdziły pozbawienie Janukowycza prezydentury, wysłano za nim także list gończy. Nacjonalistyczny Prawy Sektor nie zamierza jednak składać broni, mimo iż głównym postulatem ugrupowania było właśnie odsunięcie Janukowycza. Przywódca Sektora, Dmytro Jarosz z organizacji „Tryzub”, zaapelował do tłumu na Majdanie, by kontynuował walkę z „reżimem i wewnętrzną okupacją”.
25.02.2014 – Sensacyjna wieść – spotkanie dwóch wrogów?
Mustafa Najem, znany opozycyjny dziennikarz afgańskiego pochodzenia, na swoim blogu oraz profilach na portalu FB i VKontakte, obwieścił, że nazwisko Dmytro Jarosza widnieje w księdze gości pałacu prezydenckiego Wiktora Janukowycza. Domniemane spotkanie miało się odbyć 20 lutego, a więc w momencie, kiedy walki przybrały najbardziej krwawy charakter. Przywódca Prawego Sektora do dziś nie skomentował tych doniesień.
26.02.2014 – UE: Wyeliminować ekstremistów!
W rozmowie z ukraińskim wydaniem „Kommiersant”, przewodniczący unijnej komisji ds. współpracy parlamentarnej UE – Rosja, eurodeputowany Knut Fleckenstein zdradził, że „nowy rząd ukraiński będzie miał trudności z otrzymaniem jakiejkolwiek pomocy od świata, jeśli nie wykluczy radykalnych ugrupowań” oraz: „Jako niemiecki deputowany czuję, że spoczywa na mnie szczególna odpowiedzialność, bym nie dopuścił do głosu sił skrajnie prawicowych”. Dodał, że „ekstremiści są zmartwieniem nie tylko dla Moskwy”.
Przywódca nacjonalistów: spotkałem się z Janukowyczem
W wywiadzie dla „Ukraińskiego Tygodnia”, Dmytro Jarosz, ku zaskoczeniu wielu komentatorów, potwierdził, że 20 lutego, kiedy walki na Majdanie osiągnęły apogeum brutalności, spotkał się z urzędującym wówczas jeszcze prezydentem Janukowyczem. Przywódca Prawego Sektora twierdzi, że gdy nasilały się walki opozycji z Berkutem, do niego i jego „wewnętrznego kręgu” dotarł funkcjonariusz służby bezpieczeństwa, działający z polecenia władzy. Miał zaproponować Jaroszowi spotkanie z prezydentem. Kiedy ten się zgodził i odwiedził Janukowycza w jego pałacu, ten zaproponował mu porozumienie na rzecz zakończenia konfliktu.
„Odrzuciłem tę propozycję. Powiedziałem, że nie jesteśmy niczyimi marionetkami i nigdy nimi nie będziemy. Oraz, że niech Janukowycz lepiej już teraz wycofuje swoje oddziały, bo właśnie zaczyna się wojna partyzancka w całej Ukrainie” – powiedział gazecie Jarosz.
Zdaniem przywódcy nacjonalistów, Janukowyczem kierował strach. „Nigdy wcześniej go nie spotkałem i faktem jest, że obalił kilka moich stereotypów. Uważałem go za głupszego człowieka. A jednak próbował jakoś rozwiązać sytuację… ale był ewidentnie wyczerpany i przerażony” – oznajmił, dodając: „ja również się obawiałem. Myślałem, że nie wrócę stamtąd żywy.”
27.02.2014 – Dmytro Jarosz wizytował izraelską ambasadę
Przywódca Prawego Sektora rozmawiał z ambasadorem Izraela Reuwenem Din Elem – głosił oficjalny komunikat ambasady syjonistycznego państwa na Ukrainie. Dmytro Jarosz miał na miejscu zapewniać, że jego ugrupowanie nie stwarza zagrożenia dla Żydów, którzy jako jedna z mniejszości narodowych na Ukrainie, zachowają swoje dotychczasowe prawa po narodowej rewolucji. Dodał, że Sektor walczy o demokrację w kraju i nie głosi antysemickich poglądów.
(DD)
Na podstawie: pravda.com.ua, censor.net.ua, radiosvoboda.org, vesti.ua, rt.com, ibtimes.co.uk, cnn.com źródła własne
ZOBACZ FILMY Z UKRAINY
Pierwsze ostre zderzenie, Prawy Sektor przejmuje inicjatywę:
Szturm na siedzibę Partii Regionów w Kijowie:
Bitwa w Kijowie – Prawy Sektor strzela do Berkutu z ostrej amunicji:
Zniszczenie transportera opancerzonego BTR-80 na Majdanie:
Lwów – spalony posterunek milicyjny:
19.02.2014: Chmielnicki – SBU oddaje serię z AK-47 w kierunku szturmujących siedzibę służby ludzi. Ginie kobieta:
20.02.2014 – oddziały specjalne przeszywają Majdan seriami z karabinów maszynowych, giną ludzie:
Snajper celuje w protestujących:
Sikorski do liderów opozycji: „będziecie martwi”:
21.02.2014 Manifest Prawego Sektora dotyczący Majdanu i wizji przyszłości Ukrainy:
Dmytro Jarosz na Majdanie – „nie ustąpimy, dopóki Janukowycz nie odejdzie”:
24.02.2014, Równe – Miejscowy lider struktur Prawego Sektora i uczestnik walk w Czeczenii (odznaczony orderem przez samego Dudajewa), nom de guerre „Saszko Biłyj”, przyszedł na zebranie rady obwodowej z kałasznikowem, żądając pełnej lustracji:
18 lutego 2014 o 16:01
Po obejrzeniu pierwszego z tych filmów dochodzę do wniosku, że oddziały Berkutu nie potrafią zrobić nic więcej, niż stać w formacji, iść do przodu lub do tyłu, czy wyłapywać pojedyncze osoby, którym nikt nie pomoże. Przecież gdyby wywiązała się normalna walka to powinni wygrać. Mają znacznie lepsze wyposażenie i podobno są przeszkoleni
18 lutego 2014 o 16:46
I dobrze. Powinno się już dawno rozpędzić tą banderowską dzicz.. Berkut nic nie robi tylko stoi… Mam nadzieje że przejdą do działania w końcu…
18 lutego 2014 o 16:54
Serbia , Irak , Libia , Afganistan ,Syria , Wenezuela, Białoruś , Ukraina, to postępujący po sobie ciąg zdarzeń mających na celu destabilizację porządku politycznego i gospodarczego uknuty przez syjonistycznych oprawców. .
18 lutego 2014 o 20:34
Czas najwyższy przegonić tych banderoskich bandytów.
18 lutego 2014 o 22:05
Właśnie jeśli ci niedobrzy banderowcy z Prawego Sektora zdołają zastąpić Swobodę, to Ukraina nie będzie brała udziału w tak chwalebnych konfliktach jak ten w Iraku. Tyle, że nie wiem czy dobrą metodę obrali, nie dość, że skompromitują się agresją, to jeszcze tracą czas i energię które mogli by poświęcić na oprotestowanie powołania samozwańczego rządu opozycyjnego i jego kolejnych umizgów w stronę Unii.
BTW:
http://talbot.nowyekran.pl.neon24.pl/post/105257,nieznani-snajperzy-i-zmiany-rezimow-wspierane-przez-zachod
18 lutego 2014 o 22:08
@edmi – wszystko się zgadza, tylko że Kadafi, Husajn, czy Assad to jednak nie oportunista Janukowycz, ani afgańscy Talibowie, zakażeni islamizmem. Zresztą anglojęzycznym polecam zwrócić uwagę na to, jak media wolnego świata opisują obecne wydarzenia na Ukrainie. Przykładowo irańska anglojęzyczna Press TV daleka jest od zachwytów nad Janukowyczem, jego przeciwników określa mianem „opozycji”, „protestujących”, a nie „wspieranych zza granicy bandytów”, jak w przypadku Syrii.
http://www.presstv.ir/detail/2014/02/18/351250/deadly-clashes-leave-3-dead-in-ukraine/
Retoryka antymondialistycznych irańskich mediów jest w tym wypadku bardzo wyważona.
18 lutego 2014 o 23:11
@Znawca: dokładnie, no może jeszcze bym dodał bohaterskie pałowanie kilku na jednego, niekoniecznie tego kto zasłużył. Zwykła hołota w mundurach która swoich nie ruszy się ratować.
19 lutego 2014 o 15:00
Prawy Sektor do boju! Za niezależną Ukrainę w sojuszu z Polską. Przeciwko Moskwie, Brukseli, Waszyngtonowi i pachołkom syjonistów!
19 lutego 2014 o 16:12
@TeneteTraditiones
@Andrzej
Jakie miejsce na arenie międzynarodowej przewidujecie dla Ukrainy?
19 lutego 2014 o 16:30
@Sigurd
.
1. Nie stawiałbym Kadafiego, Husajna i Assada w jednym rzędzie jako kontrast dla Janukowycza. Nie osoba „obalanego” jest tu ważna, a osoba obalającego.
.
2. Powoływanie się na wyważoną retorykę mediów irańskich nie powinno przyćmić faktu, że retoryka mediów zachodnich jest histerycznie proopozycyjna, proopozycjne jest również stanowisko rządu światowego tj. UE+USA.
19 lutego 2014 o 16:38
@Zerohero
1. Obie osoby są moim zdaniem ważne, ale dajmy na to. Więc inaczej niż np. w Syrii, gdzie mamy samych dżihadystów i innych szczurów (opozycja „konstruktywna” – sunniccy świeccy mudżahedini, niektóre bataliony SPSN, iracka gałąź Baas, dawno zaprzestali walk i przeszli na stronę rządu), tutaj mamy sprzedajnych liberałów na górze, narodowych rewolucjonistów z Prawego Sektora na dole. Jest więc pewna różnica.
2. Oficjalna retoryka – owszem, ale zwróć uwagę, że np. Tusku mówi już o „przemocy i złych ideach przyświecających obu stronom”, kilka osób w Departamencie Stanu potępiło już „nazistów”, no i last but not least – ważne jest to, co mówią za kulisami:
http://www.youtube.com/watch?v=MSxaa-67yGM
1. Jaceniuk jest super, ale Kłyczko to problem, a Tiahnybok to już w ogóle dla nas wielka lipa. Stąd pierwszy musi izolować drugiego i trzeciego, a wtedy spełni się American Dream (nierealne).
2. „Fuck the EU”
To pokazuje słabość amerykańskiej polityki wobec Ukrainy. Nie mają Juszczenki, są zdani na „faszystów” – tych koncesjonowanych (Swoboda) i tych poza kontrolą (Prawy Sektor). Kiedy był tandem Juszczenko-Tymoszenko, to Tiahnybok był malutkim antysemitą, a o Jaroszu nikt nie słyszał.
19 lutego 2014 o 16:47
Po obaleniu obecnego rządu władze przejmą ci, którzy są do tego tego przygotowani tj. są zorganizowani i mają za sobą istotne zasoby. A to oznacza: miejscowych oligarchów, służby Zachodu i służby Rosji. Władzy nie przejmie ten kto najskuteczniej przełamywał kordon milicji w Kijowie.
19 lutego 2014 o 16:57
@Zerohero
To jest wariant pesymistyczny, który oczywiście jest bardzo prawdopodobny. Ale nie wolno tracić nadziei, że narodowi rewolucjoniści skasują liberałów po obaleniu Janukowycza – jeśli oczywiście taki scenariusz się wpierw ziści. Zwracam uwagę, że w kilku miejscach Ukrainy Sektor przejął składy milicyjne broni i amunicji, co czyni tę organizację tak naprawdę bojówką militarną. Jak się ma pistolety i karabiny w ręku, to się ma większą siłę przebicia – dosłownie i w przenośni. Być może ponosi mnie wyobraźnia, ale jak tak się spojrzy na filmy z Ukrainy… to widać wyraźnie, że chłopaki po prostu chwycili już za broń. Druga rzecz to organizacja Sektora, podział na sotnie, umundurowanie, naszywki, stopnie, dowództwo, sztaby… wygląda to coraz bardziej profesjonalnie. Wiadomo, że to jeszcze nie Hezbollah, ale już nie przypadkowa banda.
19 lutego 2014 o 16:58
@Sigurd
.
To oznacza, że być może najwyższe czynniki dogadały się w zaciszu gabinetów. Nie wykluczam hipotez:
.
1), że częśc opozycji była sterowana przez władzę Ukrainy albo Rosji aby rozbić pierwotny euromajdan. Być może komisarze z UE powiedzieli „tym razem wygraliście” czy coś w tym guście.
.
2) Janukowycz po cichu przewerbował się na Zachód i powoli zmieni kurs.
.
Nie od dziś wiadomo, że massmedia nie wchodzą w takie „nudne” szczegóły, a dociekliwym obywtaelom przypina się łatki teoretyków spiskowych.
19 lutego 2014 o 17:11
@Sigurd
.
Nie jestem historykiem/analitykiem, ale jak patrzę na historię powstań XX wieku, to widzę, że szanse na godną walkę mieli przeważnie dysponujący wsparciem innych państw. Hezbollah na przykład ma wsparcie Iranu. Mudzahedini mieli wsparcie USA, Vietcong od USA. Talibowie nie mają teraz wsparcia z zewnątrz, dlatego nie czynia dużych strat okupantom. Są od tej reguły wyjątki, ale w takich sytuacjach reżim okupacyjny też okazuje się przeważnie słaby. Na mocny reżim trzeba mocnych powstańców.
.
Jak już dochodzi do prawdzowych walk, to trzeba mieć łączność (szyfrowaną), broń ppanc, broń plot – to sporo kosztuje, trzeba mieć źródła zaopatrzenia, doradców…
.
Prawy sektor bez wsparcia (czyjego?) stanie się czymś w rodzaju „żołnierzy wyklętych”. Tak obstawiam.
19 lutego 2014 o 17:12
Edit. Wietkong do ZSRR oczywiście.
19 lutego 2014 o 17:14
Ma odwagę młody gościu w okularach w 2.41 min. Bez żadnego ochrony kasku itp. Podziwiam ogwagę i determinacje.
19 lutego 2014 o 17:34
Nie oglądam TV, rzadko wchodzę na Onet itp. Sigurd, ja teraz wlazłem na Onet. Zakrwawieni „cywile” na pół strony. No sorry, ale jak Izrael robił płynny ołów, to miałeś do wyboru koloru: spaleni, nadwęgleni, postrzeleni, zmiażdzeni, dzieci, kobiety itp. – i Onet nic nie pokazywał. A tu już pokazuje. Chyba jednak nadal jest ta nagonka Zachodu. Wchodze na BBC:
.
„Europe’s leaders are to consider imposing sanctions on Ukraine after the worst violence in months of unrest claimed at least 26 lives.”
.
CNN:
.
„Call for international sanctions against Ukraine as anti-government clashes in Kiev leave 25 dead.”
.
FRANCE 24:
.
Holland wzywa do sankcji.
.
To są wszystko pierwszoplanowe info, z wielkim zdjęciami aby w głowie widza sie zakodowało. dalej mi się nie chce szukać. Ja już swoje wiem. Opinia publiczna na Zachodzie jest urabiana. Wojna trwa w najlepsze i nikt sobie Ukrainy nie odpuścił.
19 lutego 2014 o 20:04
Żadne cywilizowane państwo, nie pozwoli sobie na dyktat ulicy. I tak trwa to zdecydowanie za długo.
19 lutego 2014 o 21:43
Dopóki były bezkrwawe protesty, to mogliśmy dyskutować o pozytywach i negatywach obu stron. Teraz, gdy i jedni i drudzy splamili się krwią, to nie powinniśmy w ogóle się w to mieszać. Nie po drodze nam z tym.
19 lutego 2014 o 21:55
@Zerohero: dobrze, że wyjaśniłeś „co poeta” miał na myśli. Bo tak, toby wychodziło, że wszyscy nacjonaliści (i nie tylko) powinni honorowo zrobić se kuku, no bo jeśli cokolwiek gdziekolwiek by się udało to tak naprawdę na szkodę własną i dla zysku wrogów.
@quasimodo81: Mi tam raczej w oko wpadła laska co ledwo kostkę uniesie ale i tak rzuca. No ale de gustibus…
PS: ” (prawdopodobnie z broni myśliwskiej) ” Nie wiem jakie jest prawo łowieckie na Ukrainie, ale co jak co, to co widać na filmie to karabin pneumatyczny (wiatrówka dla tych co bardziej znają się na budowie różańca niż broni). Ja tam wolę wierzyć w to co widać niż w to co piszą, ale wiadomo, to Ja…
19 lutego 2014 o 22:10
Ten kto mówi, że nie powinniśmy się angażować tchórzy.
Rewolucja na Ukrainie, nie ważne jak się zakończy będzie miała ogromny wpływ na sytuację w Europe Środkowo Wschodniej, a zwłaszcza w Polsce.
Nie możemy być bierni
20 lutego 2014 o 02:59
Myslicie, ze Prawy Sektor przejmie wladze? To jes tylko ustawka. Jesli zostanie obalony Janukowicz to zachodnia czesc Ukrainy moze (ale nie musi) uzyskac pseudo niezaleznosc i wpadnie pod skrzydelka tej kur.y UE i rzadzacych nia alfonsow. Wschodnia Ukraina zaopiekuja sie Ruscy, ktorzy w zyciu nie dopuszcza by caly kraj znalazl sie w strefie wplywow tzw. ‚zachodu’ (zreszta jej mieszkancy sa silnie zwiazani z Rosja). Co gorsze moze sie okazac, ze wybuchnie wojna domowa (Rudy cudotworca cos juz przebakuje o ‚przyjmowaniu uchodzcow’) a wojny w sasiednich krajach zawsze wplywaja na sasiadow – zazwyczaj negatywnie. Sorry ale gremialne poparcie dla ‚opozycji’ ze strony ‚zachodniego’ establiszmentu kojarzy mi sie tylko i wylacznie z Syria, Libia czy Egiptem. W tym cyrku nie ma przypadku i ja osobiscie jestem coraz bardziej sceptyczne nastawiony co do rezultatu calego zamieszania.
20 lutego 2014 o 09:53
@edmi Oj tak, jak by to było dobrze, gdyby Towarzysz Stalin nagle zmartwychwstał i na czele Armii Czerwonej zaprowadził pokój na świecie. Czyż nie to chciałeś/aś napisać „edmi”?!
20 lutego 2014 o 11:21
@AMF powiedz w której minucie. NIezauważyłem.
20 lutego 2014 o 13:55
Janukowycz to Rusek, Kliczko Niemiec, Swoboda to Amerykaniec. Jedynie jak ich nazywacie banderowcy są za niepodległą Ukrainą. Niepodległa Ukraina jest potrzebna do rozbicia przymierza Rosyjsko Niemieckiego w centralnej Europie.
20 lutego 2014 o 14:07
Źle się dzieje na Ukrainie a najbardziej ucierpią na tym zwykli ludzie. Zostanie osiągnięte „zwycięstwo” rewolucji i co?… i kraj pozostanie wyniszczony goispodarczo a przede wszystkim zwycięstwo opcji prozachodniej oznacza koniec Tradycji. Gratuluję tępym Ukraińcom głupoty narodowej i umiłowania wolności. Po mojemu powinien się znaleźć jakiś gość z jajami z wojska lub milicji który zaprowadziłby porządek precyzyjnymi egzekucjami głównych wichrzycieli a z resztą bydła rozprawić się przy użyciu wojsk pancerno-zmechanizowanych
Nie wiem co dobrego widzą w tym narodowi radykałowie, że kraj który zachował w pewnym stopniu tradycję i uniknął zgnilizny zachodu w przeciwieństwie do Polski stanie się „wolny” i dołączy do kręgu wpływów Niemiec. Umysły dążące do wolności za wszelką cenęleczy się tylko i wyłącznie CHŁODNYM SYBERYJSKIM POWIETRZEM
20 lutego 2014 o 20:22
Portal Stowarzyszenia Gmin i Organizacji Żydowskich Ukrainy, którego szefem jest pijarowski menedżer euromajdanu, żyd Josif Eisels, osłaniający nazistów żyda Tiahnyboka-Frotmana, wyhodowanych przez szefa Europejskiego Sojuszu Żydowskiego, miliardera i żyda I. Kołomojskiego, opublikował wywiad korespondenta Michaiła Golda z pewnym żydem izraelskim, którego autor wywiadu przedstawia jako „jednego z głównych ludzi w skomplikowanym systemie samoobrony Majdanu i barykad na Hruszewskiej”, nie wymieniając go z nazwiska.
Chociaż żydowskie media przedstawiają go jako „gołębia pokoju” to trzeba trzeźwo oceniać sytuację przejęcia protestu, kiedy oficer obcej armii przyznaje się do bezpośredniego kierowania „ukraińskim buntem”.
Poniżej przytaczamy fragmenty z wywiadu tego anonimowego oficera armii izraelskiej (CAHAL) w przekładzie z języka ukraińskiego z żydowskich portali „israel7″ i „news.israelinfo”:
„To co zobaczyłem na początku rozczarowywało, tak wszystko było zdezorganizowane, brak przywódców, spójnej strategii, itp. Wtedy, nieoczekiwanie dla siebie, zacząłem częściowo zarządzać przebiegiem tego oporu, chociaż początkowo nie uważałem go za „swoją wojnę”. Organizowałem obronę, budowę barykad a później, na prośbę ludzi, zacząłem dowodzić jednym z oddziałów”.
„Byłem kilka razy na Majdanie, słuchałem nieodpowiedzialnych wypowiedzi przywódców opozycji, rozumiejąc, że ludzie mogą popełniać szaleństwa. Co i się stało kiedy po 7 godzinnych negocjacjach ta trójka wyszła na scenę i zaczęła przygotowywać grunt pod kompromis. Naród wypiął się na nich i ruszył w kierunku ulicy Hruszewskiego zamierzając przystąpić do szturmu, absolutnie bezsensowne z wojskowego punktu widzenia.
Służyłem w armii izraelskiej, mam jeszcze pojęcie w kwestii operacji anty-terrrorystycznych, sam brałem w nich udział i po prostu zrozumiałem, że teraz poleje się dużo krwi. Policzywszy ludzi na barykadach i upewniwszy się, że stosunek sił jest absolutnie nie do przyjęcia w zbliżających się działaniach, zaproponowałem zajęcie pozycji obronnej i wzmocnienie redut. Dzisiaj te barykady wyglądają tak jak powinny wyglądać. Ostateczną pewność co do tego, że jestem właśnie tam gdzie powinienem być, zyskałem po szturmie Domu Ukraińskiego, gdzie ja, mówiąc słowami „Pirkey avot”, próbowałem być „człowiekiem na miejscu gdzie nie ma ludzi”.
1500 osób próbowało przejąć budynek w którym znajdowało się 200 funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa, głównie świeżo po przeszkoleniu, i gdyby dorwali się oni do tych chłopaków to krew polała by się i po drugiej stronie. Zaczęliśmy proces negocjacji zakończony uwolnieniem Domu Ukraińskiego bez jednego wystrzału i bez rannych”.
„Tylko w moim oddziale jest 4 izraelskich bojowców z doświadczeniem wojskowym, których, tak jak i mnie, wyprowadziło na Majdan pragnienie uniknięcia nikomu niepotrzebnych ofiar. Ja nazwałbym całą naszą grupę „niebieskimi hełmami”, analogicznie do sił pokojowych ONZ.
Sytuacja na Majdanie jest dość nerwowa, wielu ludzi chce zemsty za krew ofiar, jeszcze więcej jest zmęczonych bezczynnością opozycji, wszystkie te gorące głowy są pełne iluzji w kwestii prawdziwych walk i w konsekwencji nie wyobrażają sobie możliwych następstw. Oni także nie myślą o tym, że po drugiej stronie barykad także są ludzie, dlatego nasze działania nie powinny zhańbić Majdanu z „ludzką twarzą”.
„Ja od pierwszych dni obcuję z aktywistami „Prawego Sektora”, UNA-UNSO, ze wszystkimi tymi ludźmi z którymi w czasie pokoju nie znalazłbym wspólnego języka. Przy tym przedstawiam siebie wyłącznie jako żyda, dodatkowo religijnego. Pod moim dowództwem są już dziesiątki bojowców Majdanu, Gruzini, Azerowie, Ormianie, Rosjanie, którzy nawet nie próbują rozmawiać po ukraińsku, i ani razu nie spotkaliśmy się ze zjawiskiem wzajemnej nietolerancji. Wszyscy oni z wyraźnym szacunkiem odnoszą się do mojego wyznania, już wiedzą co jem, czego nie jem, itp., i to nie wywołuje żadnego odrzucenia”.
„Dobrze zorganizowani ekstremiści to mit”-zapewnia żydowski aktywista euromajdanu. „Ludzie, którymi ja kieruję są zorganizowani znacznie lepiej niż radykałowie. My reagujemy szybciej i bardziej skutecznie. Pod moim bezpośrednim nadzorem jest 30 ludzi a zmobilizować mogę 300. Ani OUN, ani „Prawy Sektor” na takie luksusy nie mogą sobie pozwolić”- stwierdza żyd.
Poglądy wyrażone przez anonimowego, „żydowskiego obrońcę Majdanu” są prawie dosłownie takie same jak opinie rabina Pinchasa Rosenfelda, z którym wywiad został opublikowany przez felietonistę kijowskiej gazety żydowskiej „Haadashot”, Michaiła Golda. Rabin dowodzi, że żydzi zobowiązani są do wsparcia „walki o słuszną sprawę”, którą prowadzi naród Ukrainy: „Naród żydowski powrócił na scenę historii nie po to żeby na niej wypoczywać. Nie trzeba koniecznie stać na czele marszu ale mnie się wydaje, że ważne jest żeby popierać dążenie dźwigające ten naród, a z nim całą ludzkość, na nowy poziom”
.I jako podsumowanie przytaczamy słowa tegoż żydowskiego instruktora z CAHAL’u: „Ja uważam, że obecność żydów na Majdanie to nie tylko uczczenie imienia Stwórcy, ale to jest dialog żydów z przyszłą władzą. To jest to co pozwoli jutro żydom żyć i pracować w tym kraju. I to jest ważka przeciwwaga dla tych, którzy krzyczą o „nieżydowskiej sprawie”. Z bożą pomocą, kiedy będę mógł ujawnić swoją twarz, to nikt nie powie, że żydzi stali na boku”.
20 lutego 2014 o 22:13
Mi wystarczy, że wiszą wśród „opozycjonistów” flagi „rebeliantów” syryjskich…
21 lutego 2014 o 13:25
Polityka USA wobec Syrii:
2011 – „Assad must step down.”
2012 – „Assad must step down.”
2013 – „Assad must step down.”
2014 – „Assad must step down.”
Polityka USA wobec Ukrainy:
„That being said, we have been very clear in condemning the violence on both sides.”
Dodam, że takiego „potępienia przemocy po obu stronach” nie było NIGDY w przypadku Syrii, mimo urzynania głów i smażenia chrześcijan w piecach.
21 lutego 2014 o 13:40
@Krz
Dokładnie flagi syryjskich rebeliantów, czy flagi unijne, do tego liberalna hołota ukraińska, która już się dogaduje z władzą, rozmawia z UE, przygotowuje grunt pod swą przyszłą władzę, która może nadejść.
21 lutego 2014 o 13:46
To jest właśnie strategia neokonsów. Niestety ukraińscy, autentyczni narodowi rewolucjoniści zapłacili już za to i będą dalej płacić. Albo zaczną zwalczać tak samo reżim i tzw. opozycję finansowaną za kasę CIA i Sorosa, albo będą tylko użytecznymi pionkami vel białymi Murzynami.
21 lutego 2014 o 21:27
Jakim trzeba być ch….., żeby strzelać do narodu w imię polityka
23 lutego 2014 o 13:48
Przecież Janukowycz nie ma żadnych ideałów. Jemu i jego kolegom chodzi tylko o zabezpieczenie interesów własnych i oligarchii. Dla tego celu gotowy jest nadstawiać się każdemu, typowa demoliberalna, nomenklaturowa gnida.
23 lutego 2014 o 14:14
Ukraina w płomieniach – list od ukraińskiego nacjonalisty
http://autonom.pl/?p=8360
24 lutego 2014 o 19:16
No i coś mi się wydaje że u sąsiada będzie „syf” (geopolityczny) i to znacznych rozmiarów
25 lutego 2014 o 14:52
Oświadczenie Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie
„Federacja Organizacji Polskich na Ukrainie wyraża głębokie współczucie wszystkim rodzinom zamordowanych w Kijowie i innych miastach Ukrainy podczas ostatnich tragicznych wydarzeń. Oddajemy hołd ofierze krwi Bohaterów Majdanu i pogrążeni w bólu modlimy się za wieczny spokój ich dusz. Pamięcią i modlitwą ogarniamy również wszystkich rannych a także tych, których los do dziś jeszcze pozostaje nieznany.
Historia na zawsze złączyła nasze narody. Polacy i Ukraińcy od wieków mieszkali obok siebie, zakładali rodziny, pomagali w budowie swoich domów, rozwijali miasta i modlili się do tego samego Boga. W naszej wspólnej historii nie brakuje jednak momentów tragicznych, bolących wciąż ran i niezaschniętych łez. Nie chcemy i nie możemy o nich zapominać, bo oznaczałoby to brak szacunku dla naszych ojców i dziadków. Najbardziej jednak bolesne karty naszych wspólnych dziejów nie mogą przysłonić nam odpowiedzialności za los naszych dzieci, wnuków oraz przyszłość Ukrainy i Polski. Nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy i nie ma wolnej Ukrainy bez wolnej Polski.
Dziś, w przełomowym momencie historii państwa ukraińskiego oraz jednym z kluczowych momentów w dziejach współczesnej Europy, Federacja Organizacji Polskich na Ukrainie stanowczo oświadcza, że każde słowo i czyn, które będą zmierzać do skonfliktowania naszych narodów są sprzeczne z interesem oraz wolą Ukraińców i Polaków. Podsycanie negatywnych emocji oraz budowanie politycznego kapitału na tragicznych momentach naszej historii nie służy dziś ani państwu ukraińskiemu, którego pełnoprawnymi obywatelami są przedstawiciele polskiej mniejszości narodowej na Ukrainie, ani państwu polskiemu, będącemu dla nas drugą ojczyzną.”
Całość: http://www.kuriergalicyjski.com/index.php/polacynaukr/polskaaktywn/3084-o-wiadczenie-federacji-organizacji-polskich-na-ukrainie
25 lutego 2014 o 17:36
Czy bojowcy z Prawego Sektora zaniepokoili mir domowy choćby jednego z oligarchów (80% jest Żydami nota bene) czy ograniczyli się tylko do statystowania na imprezie imć ekscelencji Sorosa? Innymi słowy: na czym polega ta „nacjonalistyczna” rewolucja. Bo jak na razie na eliminacji rządu lawierującego między Zachodem a Wschodem na rzecz rządu prozachodniego. PS. Janukowycz nachapał się, ale nie stał się jeszcze oligarchą, więc jego willa nie liczy sie.
.
@Sigurd
.
Starasz się pokazać, że Zachód wobec Ukrainy jest mało konsekwentny i kontrastujesz to do sytuacji z Syrią. A tymczasem każdy samodzielnie korzystający z Sieci widzi, że to NIE JEST prawda. Przez agentrury takie jak National Endowment for Democracy w Ukrainę Zachód wpompował już miliardy. Mnie te kwoty nie dziwią. np. trzeba przekupić pół administracji, łącznie z siłowkami aby sabotowały pacyfikację Majdanu. To dlatego Berkut był przez tak długi czas bierny i pozostał taki do końca – a to dziwne, bo jeszcze na długo przed apogeum milicjantów pałowano i palono, a część budynków rządowych zajeli uzbrojeni bojowcy. W USA, Rosji, Chinach, Niemczech na ulicę wjechałyby czołgi, 20 minut byłoby i po Majdanie. I po co te ekscytowanie się Prawym Sektorem jak realną robotę odwaliły pieniądze Wszyngtonu a PS robił tylko zadymę na ulicach? I to jaka jedna z WIELU grup, być może nawet ramię w ramię z syryjskimi dzihadystami?
.
Aha, powściągliwość irańskich mediów o jakich pisałeś też nie jest prawdą. Sprawdziłem. Komentarze tam są różne.
.
Z resztą idotyzmem byłoby popieranie przez Iran prozachodniej rewolucji na Ukrainie. To by zapoczątkowało domino wyrzucające Rosję z rejonu Bliskiego Wschodu. Na razie Rosja to jedyny potencjalny sojusznik Iranu.
25 lutego 2014 o 17:51
@Szymon
.
„Jakim trzeba być ch….., żeby strzelać do narodu w imię polityka”
.
1) Janukowycz to głupek, tchórz i marionetka. Nikt w „jego imieniu” nie strzelał, bo janukowycz nie był tu stroną, choć zachodnia propaganda przedstawiała go jako „dyktatora”. Jakby mieli strzelać w „imię polityka”, to 2,3 miesiące wcześniej. Zastanów się nad tym dobrze.
.
2) Nie narodu, tylko grup zawodowych demonstrantów, bardzo różnego pochodzenia, przeważnie opłacanych przez zachód i część ukraińskich oligarchów.
.
3) Ci demonstranci mieli tarcze, pałki, maski gazowe, koktajle mołotowa. Zanim doszło do rzezi, pozwalali sobie na bardzo dużo: np, pałowali milicjantów :).
.
4) Berkut popisał się całkowitą pasywnością – zapewne jego dowództwo było przekupione.
.
5) W czasie przesilenia pojawili się jacyś snajperzy nie-wiadomo-skąd i oddawali strzały do obydwu stron. Tacy sami snajperzy byli w czasie demonstrancji w Iranie. Zginełą wówczas dziewczyna a zachodnie media
bardzo to nagłośniły. Rozumny człowiek w tym momencie zada sobie pytanie „czyja korzyść” a nie będzie wstawiał farmazony o „strzelaniu do narodu”.
.
6) w momencie gdy bliżej nieokreslone grupy cywilów przejmują broń, obowiązkiem każdej służby jest ich spacyfikować. Pomijam sytuację, gdy powstańcami jest naród i to widać na pierwszy rzut oka – wówczas siłówki powinny przyłączyć się do narodu. Ale tak nie było na Majdanie.
.
Tylko w głowie nastoletniego anarchisty może się zalęc postulat całkoiwtego i bezwarunkowego pacyfizmu wobec demonstrantów. Wystarczy, że jakiś obcy kraj opłaci 500 bojowników, i już ojczyzna podbita, bo do „narodu” strzelać nie wolno. Bez przesady.
.
Zdanie: „Majdan = naród” jest bezczelnym kłamstwem.
25 lutego 2014 o 18:00
No i znowu mamy Berkut, który przecież nie wiadomo dlaczego w ogóle gazu bojowego na Majdan nie rzucił, bo był pałowany, palony żywcem i mordowany na masową skalę przez prowokatorów z CIA. Trudno dyskutować, kiedy ktoś jest okopany na takich pozycjach dyskursywnych, które ja całkowicie odrzucam, bo nie zaklinam rzeczywistości – Berkut zachowywał się jak zwykłe, brudne bandziory i jest na to więcej niż tysiąc dowodów. Nie potrzebuję umalowanej dziewczynki z CIA, żeby to wiedzieć. Jedna flaga „szczurów” na Majdanie też jest raczej kiepskim dowodem na to, że dżihad przeniósł się do Kijowa.
Generalnie całe to utyskiwanie na złą opozycję, która ma za sobą NED itd., warte jest odrębnego wpisu na blogu. Wszystkiemu winien jest Janukowycz – z tym zdaniem zgadzają się zarówno Sektorowcy, jak i najbardziej hardkorowi Euroazjaci, dla których Ukraina jest wymysłem polskiej szlachty, wymierzonym w Rosję.
Kolejna sprawa to filmiki z żałosną pro-berkutowską propagandą, na których widać biednych milicyjskich, którzy opowiadają, jak to nie mają nic przeciwko UE, USA i demokracji, ale „tu na Ukrainie chodzi o coś innego, spójrzcie naokoło, FASZYZM, SWASTYKI”, itd. To najlepiej obrazuje podejście tego zgniłego reżimu do sprawy.
„W USA, Rosji, Chinach, Niemczech na ulicę wjechałyby czołgi, 20 minut byłoby i po Majdanie.” – W USA nie wiem, w Rosji pewnie tak, w Chinach czołgi strzelałyby same do siebie jak to było już po odsunięciu Mao, w Niemczech nigdy w życiu.
„Aha, powściągliwość irańskich mediów o jakich pisałeś też nie jest prawdą. Sprawdziłem. Komentarze tam są różne.” – Są, ale nie były. Teraz tamtejsza publicystyka się rozwinęła.
„Z resztą idotyzmem byłoby popieranie przez Iran prozachodniej rewolucji na Ukrainie. To by zapoczątkowało domino wyrzucające Rosję z rejonu Bliskiego Wschodu. Na razie Rosja to jedyny potencjalny sojusznik Iranu.”
Który oszukał Iran finansowo na dostawę S-300 i wykorzystuję kwestię ewentualnego wznowienia dostaw dla swoich brudnych gierek z Zachodem. Przyznaje to sam Iran, ostentacyjnie ogłaszając, że do 2016 roku stworzy własny system, o wiele lepszy od rosyjskiego.
25 lutego 2014 o 18:54
Tym którzy tak pieją z zachwytu nad tym, że do władzy na Ukrainie dochodzą banderowcy, proponuję wprost ich zapytać czy też są w stanie jak berkutowcy kleknąć przed Polakami i przeprosić za zbrodnie. Dopiero wówczas można mówić o dialogu i porozumieniu.
26 lutego 2014 o 12:23
„Jednakże ludzie, którzy tam walczą, walczą o wolność. Tak jak my nieraz w historii. Nie o unię, zachód, czy inne pierdoły. Mają po prostu, dość biedy (PKB trzykrotnie mniejsze od Polski, a przecież u nas za kolorowo nie jest) i mafii oligarchów żerujących na ich ojczyźnie . Możemy sobie tylko to wyobrazić. Ukraińcy, czy tego chce czy nie szowinistyczna część polskich „narodowców”, to nasi bracia Słowianie. Bajki o Polsce od morza do morza, możecie czytać dzieciom na dobranoc. Jak nie jest się mocnym i nie potrafi zrobić porządku na własnym podwórku, to się nie podskakuje, bo można tylko dostać pstryczka w nos. Żyjecie wiecnie przeszłością zamiast budować wspólną przyszłość. Solidaryzujemy się z ukraińskimi patriotami, walczącymi o wolność swojego kraju! Pamiętamy o poległych na Majdanie. Слава Україні!”
http://www.aktyw14.net/index.php/artykuly/publicystyka/421-co-z-ta-ukraina
26 lutego 2014 o 20:10
To uwielbienie dla banderowców jest infantylne i świadczy o kompletnym zdziecinnieniu politycznym. Dla niektórych rewolucja jest wciąż celem, ale nie środkiem do celu.
Poczekamy, zobaczymy. jak Tiahnybok, albo Jarosz wejdą w struktury władzy. A do gospodarki pchać sie nie będą, bo są na to za głupi. Do tego trzeba mieć kadry. natomiast struktury siłowe mogą opanowywać.
Zresztą, pewnie większość tych nacjonalistów zostanie wydymana przez starszych i mądrzejszych (jakby rzekł Michalkiewicz)
26 lutego 2014 o 20:47
To „uwielbienie” to widzisz chyba tylko Ty w swoim małym móżdżku.
Wracając zaś do tematu, ciekawe co sądzą aktywiści Prawego Sektora i generalnie ludzie na Majdanie o nowym rządzie Ukrainy.
26 lutego 2014 o 23:31
Sokyra Peruna – Bohaterowie mojej rasy. Piosenka ukraińskiej kapeli nacjonalistycznej, dedykowana poległym na Majdanie:
http://www.youtube.com/watch?v=zMX9cQRELIo
28 lutego 2014 o 14:04
dziwne że zrobiliście tutaj mały dopisek o audiencji Jarosza w ambasadzie syjonistów…Widać już redakcja odpłynęła daleko od zdrowych zmysłów, najpierw prounijna swoboda a teraz prosyjonistyczny prawy sektor, pies ich wszystkich trącał.
28 lutego 2014 o 14:44
Na tym biedaku intelektualny polega informacja – podaje się różne fakty i komentarze z wydarzeń na Ukrainie. Bardzo dobrze, że redakcja tak czyni.
28 lutego 2014 o 15:00
@maniek – mieliśmy napisać całą książkę na temat audiencji Jarosza, ale niestety, ambasada Izraela nie udostępniła nic ponad to, co zamieszczone jest na jej oficjalnej stronie. Odpisali natomiast, że niejaki maniek tudzież nędzarz umysłowy dysponuje wszelkimi informacjami na temat tego, co Jarosz nie tylko mówił, ale i myślał :)))
Ale tak to jest, kiedy ameby każdą informację traktują jako „popieranie” bądź „zaprzestanie popierania”.
28 lutego 2014 o 21:19
narodowa rewolucja, jeszcze niedawno krzyczał prawy sektor…. a teraz ugadajmy sie z ruskimi, unią, żydami nooooooooooo kurwa gdzie tu rewolucja?! ja wiem że część czytników tego portalu pewnie widzi rosje jako sojusznika.. tylko pytanie kto tu miałby być panem kto psem(myślę ze pytanie retoryczne) jestem za sojuszem z rosją i krajami słowiańskimi ale wszyscy na równi lecz z tymi dyktatorskimi zapędami ruskich to nie ma szans.. nie lewica nie pawica tylko polska!
28 lutego 2014 o 21:21
a czemu napisałem pytanie retoryczne? pomysl