Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
„Tanie państwo”. Utrzymanie jednostek samorządu terytorialnego pochłonęło w 2012 roku 15 mld 954 mln. Administracja gminna kosztowała 7 mld 903 mln. W miastach na prawach powiatu administracja kosztowała 4 mld 104 mln, administracja powiatowa 2 mld 505 mln, a samorządów wojewódzkich 1 mld 442 mln.
Na zaopatrzenie w energię, gaz i wodę samorządy wydały 42 mln, na przetwórstwo przemysłowe 747 mln, działalność usługowa pochłonęła 1 mld 347 mln. Utrzymanie armii urzędników ZUS kosztuje 4 mld 148 mln zł czyli prawie dwa razy więcej niż Straży Pożarnej. Na edukację w 2012 roku rząd przeznaczył 6 mld 157 mln.
Na podstawie: tygodniksolidarnosc.com
Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
9 stycznia 2014 o 10:39
Banda nierobów i pasożytów! Zabierają pieniądze ludziom i przez tych bezproduktywnych urzędasów gospodarka w ogóle się nie rozwija. CAła Europa bankrutuje przez te eurosocjalistyczne rządy. MAsakra.
9 stycznia 2014 o 14:08
@Karol
Jesteś w błędzie,na dodatek posługujesz się retoryką tępego korwinowca.Urzędnicy nie są tu niczego winni,każdy chce pracować i jakoś zarabiać,więc jak jest etat to nie dziwne,że ludzie się zgłaszają i w większości zarabiają grosze.Moja koleżanka od 3 lat pracuje w PUP,gdzie zarabia 1600 zł netto.
Pamiętaj,że urzędnicy nie biorą się z nieba.Są oni zatrudniani do obsługi organizacji zwanej III RP,a to,że administrowanie tym niewydolnym tworem wymaga aż tylu urzędników to wina okrągłostołowych „elit”,które tak to państwo urządziły.
Żadne zmniejszenie liczby urzędników nie wchodzi w grę bez zmian systemowych inaczej skończy się to paraliżem administracyjnym.
10 stycznia 2014 o 01:25
W Polsce nie potrzeba więcej niż 10 tys urzędników państwowych, a mogło by byc i nawet ich mniej
19 lutego 2015 o 17:20
Oni są potrzebni do zakupu określonych usług w imieniu Narodu. Stąd tyle pieniędzy. W usługi trzeba tu wliczyć m. in becikowe, czy transport zbiorowy.