Zygmunt Bauman, ulubieniec demoliberalnych „autorytetów”, wystąpił w obronie „prześladowanych” cygańskich koczowników z Wrocławia. Podpisał apel przygotowany przez organizacje „antyfaszystowskie” i lewicowe. Czytamy w nim m.in.:
Wydalenie Romów oznaczałoby, że to faszyści i ksenofobi dyktują w mieście warunki. Oznaczałoby to, że władze miasta bardziej boją się faszystów, niż chcą uczynić prawdziwym masywnie promowany wizerunek Wrocławia otwartego, wielokulturowego. Że jedynym multi-kulti, na jakie je stać, jest filantropijna odmiana wystaw światowych. Nie godzimy się na to, by Wrocław stał się „miastem nacjonalizmu”, jak głoszą plakaty, rozklejane po nocach przez NOP. Mamy do czynienia nie z agresywnymi wybrykami, a z ciągiem zdarzeń, który należy przerwać. Apelujemy o wsparcie idei równości i wspólnoty.
Na podstawie: GW
Komentarz: Światowej sławy profesor i „autorytet” z pewnością może przygarnąć nomadów pod swój dach. W Polsce rośnie liczba bezdomnych i ubogich Polaków i to nimi należy się interesować, a nie imigrantami. Polecamy byłemu żołnierzowi NKWD lekturę propozycji dla władz w sprawie jego nowych protegowanych – czytaj TUTAJ. Przy okazji, dzięki apelowi podpisanemu przez Baumana możemy dowiedzieć się, iż włoski faszyzm wciąż żyje, co oczywiście cieszy.
29 czerwca 2013 o 11:41
Żydokomuch się boi, że na sznurze wyląduję haha. Czas na wojnę koniec mówienia i głaskania.
29 czerwca 2013 o 12:09
Dodatkowo warto zaznaczyc, że plakaty były wieszane w biały dzień
29 czerwca 2013 o 14:33
Tak, tak, Baumanku. Złóż jeszcze wniosek o delegalizację NOP, na pewno się uda
29 czerwca 2013 o 18:09
Idea wspólnoty i równości – Bauman i Gówno zapraszają Cyganów do siebie i ich utrzymują
29 czerwca 2013 o 20:09
Mogą walczyć, mogą delegalizować. Tej machiny już nic nie zatrzyma.
2 lipca 2013 o 15:38
Jesli Pan Bauman jest taki wspanialomyslny to niech sobie z nimi zamieszka. Latwo jest bowiem podpisac papier, mowic o wolnosci rzekomo „przesladowanych” nie znajac tak naprawde srodowiska mniejszosci etnicznych.