Toruński Marsz Rotmistrza Pileckiego

Ponad dwa miesiące po inscenizacji na toruńskiej starówce, postanowiliśmy ponownie uczestniczyć wraz z innymi mieszkańcami naszego miasta w popołudniowych obchodach patriotycznych. Tym razem odbywał się w Toruniu marsz rotmistrza Pileckiego, a po nim koncert Tadka – rapera z Firmy, który od jakiegoś czasu zajmuje się głównie patriotycznym repertuarem. Nie będziemy jedynie biegać po nocach, jak nasi „koledzy” spod mostu, a więc postanowiliśmy przygotować mały pokaz pirotechniczny dla mieszkańców naszego miasta, którzy poczuwają się do wyrażania swojego patriotyzmu w czasie juwenaliów. Ot – może na następne tego typu wydarzenia zmobilizują również swoich znajomych?

Ogólna zbiórka odbyła się o godzinie 13:00 na Placu Św. Katarzyny. Prócz nas, zapowiedzieli swoją wizytę m.in. kibice Elany Toruń, którzy wcześniej zebrali się na ulicy Jagiellońskiej. I faktycznie Elanowcy przybyli w sporej liczbie, a po marszu udali się na swój mecz.

Organizatorzy dobrze promowali marsz, w całym mieście pojawiły się plakaty.

Z Placu Katarzyny ruszyliśmy w kierunku Placu Rapackiego przez samo centrum. Pojawiło się kilkuset ludzi, przekrój całego społeczeństwa – od młodzieży po osoby starsze. Rozdawane były vlepki oraz ulotki. W górę poszło morze biało- czerwonych flag, a także kilka naszych z aniołem trzymającym tarczę GNLS. Harcerze wraz z innymi nieśli wielką flagę w barwach narodowych.

Co ciekawe, skandowane hasła przerywały grane z głośników kawałki Tadka z Firmy, co było wspaniałym pomysłem organizatorów! Młodzież przechodząca przypadkiem przez toruński rynek dzięki temu dużo bardziej się zainteresowała wydarzeniem i do nas dołączała!

Przed 14:00 dotarliśmy pod pomnik za Placem Rapackiego. Tam Inicjatywa 14 rozwinęła długą folię, którą zaprezentowaliśmy już w Dniu Żołnierzy Wyklętych. Kibice Elany trzymali swoją flagę reprezentacyjną, po środku pojawił się także główny baner pochodu. Nad folią powiewały nasze flagi na kijach. Czekaliśmy aż minie część oficjalna, przemówienia, składanie kwiatów, salwa honorowa, odśpiewanie hymnu – po czym odpaliliśmy przygotowaną pirotechnikę. W użyciu były race, stroboskopy oraz świece dymne. Pozostali uczestnicy nagrodzili to brawami. Warto dodać, że starsi narodowcy przeplatali się z kompletnymi małolatami, którzy stawiają swoje pierwsze patriotyczne kroki. Ilość juniorów młodszych z pewnością cieszy

Organizatorzy podziękowali wszystkim za przybycie (wyróżniając licznych kibiców) i rozwiązano zgromadzenie.

W międzyczasie odmówiliśmy wywiadu pewnej telewizji – niech wypowiadają się inni, my wolimy pozostać w cieniu i robić swoją robotę.

Na 15:00 zaplanowany był koncert Tadka. Niestety pogoda nie dopisała – padało, a występ odbywał się na świeżym powietrzu. Wpłynęło to na frekwencję, ale i tak członkowie Firmy, bo pojawił się także Roman Bosski, mieli dla kogo grać. Stawili się zarówno młodzi słuchacze jak i ludzie starsi, którzy ze łzami w oczach słuchali, co ma do powiedzenia młode pokolenie. Dla raperów należy się duży szacunek – szczególnie zaangażowanie Tadka robi wrażenie, jego przemowy w przerwach między utworami były naprawdę interesujące.

Dziękujemy organizatorom marszu, a także reszcie za przybycie. Za to, że w czasie trwania juwenaliów pamiętali nie tylko o zabawie, ale także o wielkim polskim bohaterze! To był bardzo udany narodowo dzień w Toruniu. Pozdrawiamy też nielicznych przyjezdnych nacjonalistów z innych części Polski oraz Tadka i Bosskiego z Firmy. Cześć i chwała bohaterom!

Inicjatywa 14 – Toruń