Na przełomie maja i czerwca w kilkudziesięciu miastach 
Polski odbyły się marsze dla życia i rodziny. Była to doskonała okazja, aby pokazać, jak istotną komórką społeczną jest domowe ognisko. Ognisko, którego nie są w stanie stworzyć homoseksualne pary, a które próbuje się niszczyć poprzez zabiegi aborcji, czy eutanazji.
Od pewnego czasu media wraz z rządzącą Platformą Obywatelską starają się wykreować obraz polskiego kibica, który jest bandytą, kryminalistą i mordercą. Politycy dążą do zniwelowania siły ruchu ultras, stawiając go w jak najgorszym świetle. Mimo usilnych starań establishmentu, tzw. kibole regularnie przeprowadzają akcje pomocy dla dzieci z domów dziecka, oddają krew, wspierają naszych rodaków na Kresach, czy też organizują zbiórki żywności dla zwierząt ze schronisk. Czy tak mają wyglądać mordercy?
Z moralnego punktu widzenia, prawdziwymi mordercami są ci, którzy godzą się na proceder aborcji, czy też eutanazji. Czy w związku z tym, że jakiś desperat chce odebrać sobie życie, należy naginać prawo moralne i ułatwiać mu to? Do tego dąży zachodnioeuropejska poprawność polityczna, która krzewiąc idee pseudo-wolności, przyzwala na odbieranie sobie życia.
Co gorsza, zdecydowanie bardziej na naganę i miano bestialstwa zasługuje proces aborcji. Mordowanie dzieci, które nie zdążyły jeszcze przyjść na świat, przez co są najbardziej niewinnymi i bezbronnymi istotami, z pewnością nie może być tłumaczone medycznymi sloganami. Rozwodzenie się nad kwestią tego, który to tydzień płodu nie ma najmniejszego sensu. Skoro poczęto nowego człowieka, nie można zastanawiać się, od jak dawna jego organizm zaczął się rozwijać. Surowe kary za przeprowadzanie aborcji powinny więc obejmować zarówno lekarzy, jak i nieudolnych rodziców, którzy zdecydowali się na ten krok.
Wyzwolona Europa na każdym kroku podkreśla, jak istotna jest walka z rasizmem, czy stadionowymi bandytami, oficjalnie nie wyrażając dezaprobaty wobec prawdziwych morderstw, jakimi są aborcja i eutanazja. Fakt, iż Polska wstąpiła do Unii Europejskiej i podpisała traktat lizboński nie musi zobowiązywać naszego państwa do zalegalizowania tego typu zabiegów. Tym bardziej, jeśli ulicami całego kraju kroczą ludzie, którzy podkreślają istotę życia i rodziny. Kwestia ta została także poruszona na konferencji „STOP ABORCJI – prawda i kłamstwa o mordowaniu dzieci poczętych”, która odbyła się w Sosnowcu. Społeczeństwo musi zdecydowanie podkreślać, iż nie godzi się na tego typu procedery, aby w pewnym momencie władzom nie przyszedł do głowy pomysł dostosowania się do „europejskich standardów”.
19 czerwca 2012 o 22:02
Zastanawiam się kto był najbardziej obłudny: hitlerowscy maniacy czystości, komuniści ze ZSRR czy unijni liberałowie.
19 czerwca 2012 o 22:34
A co do artykułu,
czemu z każdego kibica robisz ideał?
W każdej grupie (jak widać) znajdzie się stado baranów
i ludzie myślący; nie ma grup, społeczeństw ani nawet nacji idealnych;);
więc czemu socjalistycznie stawiasz wszystkich na równi.
A teraz przejdźmy dalej
Czy moralne było podstępne zabieranie ludziom religii?
A krucjaty były moralne?
Czym jest moralność wg Ciebie?
Czy moralnością przypadkiem nie jest podejmowanie,
decyzji zgodnych z własnymi zasadami?
A może moralność wszystkich ludzi zapisana jest w hebrajskiej księdze
i Ty jesteś tym kimś kto może ją weryfikować?
Eutanazja…
tu pojechałeś po całości.
Eutanazja nie ma pomagać samobójcom.
W takim razie jak jesteś takim jej przeciwnikiem
pójdź do hospicjum i popatrz w oczy ludziom wijącym się w agonii
od kilku miesięcy,
i powiedz im, że idą na łatwiznę, bo chcą umrzeć,
co i tak prędzej czy później ich czeka.
A co do aborcji,
I opcja: „smród, kiła i mogiła” + piątka dzieci = idealny model rodziny
II opcja: wpadka rodziców + niechciane dziecko i brak miłości = ideolo
III opcja: brak środków do życia + dziecko = idealna sytuacja, stwarzająca możliwości rozwoju pociechy
IV opcja: złamana kariera + sfrustrowana matka wyładowująca swoje żale na dziecku = ta opcja mi osobiści najbardziej się podoba.
Proszę mi nie pisać przypadkiem, że dziecko można oddać do adopcji,
bo mimo wszytko ktoś je musi przez 9 miesięcy w swojej macicy nosić i pielęgnować.
„W religii chrześcijańskiej moralność nie ma żadnego związku z rzeczywistością.”
Życzę powodzenia w kolejnych wy..wodach
19 czerwca 2012 o 22:41
co do twoich opcji z kiłami, mogiłami, wpadkami itd. – logiczne jest, że zabraniając aborcji, trzeba równolegle promować postawy społeczne takie, które wykluczałyby (w miarę możliwości) stawianie kariery na szczycie piramidy wartości i inne „smrody”
19 czerwca 2012 o 22:50
A nie uważasz, że można spełnić się zawodowo, a potem zacząć planować rodzinę? Czy ambicje to coś złego?
19 czerwca 2012 o 23:16
Można, ale nie po trupach do celu. Stawianie kariery ponad życie to coś złego.
19 czerwca 2012 o 23:56
Pytasz, jakie kto ma prawo by narzucać komuś moralność.
Odpowiedz raczej, jakie kto ma prawo decydować za kogoś, czy ten ma prawo żyć.
20 czerwca 2012 o 08:06
cwp966: Dla mnie usuwanie płodu, nie jest zabijaniem, tak samo jak nie uważam, że jestem morderczynią używając tabletek antykoncepcyjnych czy tabletek po.
20 czerwca 2012 o 08:19
Aguirre: Prawo ma decydować ten kto będzie miał te dziecko pielęgnować i wychować. Ja mimo, że lubię dzieci i jestem świetną ciotką; jakbym urodziła teraz dziecko zrobiłabym mu największą krzywdę na świecie, bo nie jestem gotowa na macierzyństwo; zanim założę rodzinę, muszę być zrealizowana;
mam nadzieję, że nigdy nie będę w sytuacji,
że zajdę w niechcianą ciążę, bo wiem jakie kroki podejmę,
i to nie z braku serca, a z realizmu.
nie zabieram życia – wieku nie liczysz od poczęcia, ale od narodzin.
W łonie matki rozwija się płód, nie dziecko.
20 czerwca 2012 o 10:29
„Dla mnie usuwanie płodu, nie jest zabijaniem, tak samo jak nie uważam, że jestem morderczynią używając tabletek antykoncepcyjnych czy tabletek po.”
‚Dla mnie’ – powalający argument. Czym różni się od dziecka ten „płód”?
„Prawo ma decydować ten kto będzie miał te dziecko pielęgnować i wychować.”
Z jakiej racji? Czy masz prawo parkować na mojej posesji dlatego, że masz samochód?
„lubię dzieci i jestem świetną ciotką” Co za skromność.
„\wieku nie liczysz od poczęcia, ale od narodzin.” LOL. No i co?
„W łonie matki rozwija się płód, nie dziecko.”
Masz jakieś dowody na to, że płód nie jest dzieckiem? Masz jakieś dowody na to, że płód nie żyje?
„jakbym urodziła teraz dziecko zrobiłabym mu największą krzywdę na świecie, bo nie jestem gotowa na macierzyństwo;”
Dlaczego Ty masz decydować o czyimś życiu? Nie pozwoliłbym, żeby ktoś z tak kretyńskim podejściem do życia decydował o czymkolwiek, a tym bardziej o czyimś życiu lub śmierci.
A co do oceny moralnej – nie szanujesz siebie, skoro chcesz się „zabawiać” bez ponoszenia konsekwencji i nie szanujesz ludzkiego życia. Nie ma żadnych przesłanek, aby sądzić, że „płód” nie jest człowiekiem. Do tak oczywistej oceny moralnej nie trzeba patrzyć przez pryzmat katolicyzmu.
20 czerwca 2012 o 11:03
A do pogaństwa mogła byś się nie przyznawać i to nie dlatego tylko, że w to wierzysz, ale przede wszystkim dlatego, że nie masz o tym pojęcia. Wszelkie wierzenia pogańskie skupiają się głównie na kreacji.
20 czerwca 2012 o 12:31
Pragnę zwrócić uwagę, że w podręcznikach do biologii występują na przemian nazwy „płód” i „dziecko”. A więc czemu aborcjoniści uważają się za takich wykształconych?
20 czerwca 2012 o 17:26
Na video z zaiegów aborcji widać jak temu „płodowi” szybciej bije serce gdy w swoim otoczeniu dostrzega metaliczne narzędzie i jak stara się przed nim uciekać..
20 czerwca 2012 o 21:01
Ale pocisnęliśmy lewackiej ciotce! Swawoja go home!
21 czerwca 2012 o 16:41
Do tych wszystkich jaśnieoświeconych morderców dzieci poczętych, zawsze mam jeden argument z filozofii, a dokładniej stosuję zasadę sorytów dialektycznych…otóż mamy założenie, że człowiek jest tylko PO urodzeniu, a PRZED urodzeniem mamy płód. Wobec tego założenia, każdej istocie, która nie doczeka momentu narodzin, nie przysługuje jej miano człowieka. Ponieważ życie jest tak skonstruowane, że nigdy nie możemy go zaplanować w 100%, dochodzi często do niespodzianki…rodzą się istoty (celowo używam tego pojęcia), które mają po 7, czy 8 miesięcy i trafiają do inkubatora. Ten inkubator ma tylko jedno zadanie: utrzymać tą istotę przy życiu. Nikt przy zdrowych zmysłach nie powie, że ta istota w inkubatorze nie jest CZŁOWIEKIEM !!! a nie daj Bóg, że ta istotka umrze…jaki larum się wtedy podnosi na tych, którzy mieli strzec zżcia tej małej istotki…
Druga sytuacja: w niektórych krajach jaśnieoświeconych, przeprowadza się uśmiercanie istot w wieku nawet 7 czy 8 miesięcznych – niektórzy jak np. w Hiszpani postulują nawet 9 miesiąc…
Pytanie: skoro wg. zwolenników aborcji nie jest się człowiekiem do momentu narodzenia- dla istot ludzkich 9 miesiąc od poczęcia- to kim jest istota w inkubatorze (pamiętajmy nie ma wymaganego progu 9 miesiąca)? Pół-człowiekiem, pół płodem? A może ani jednym, ani drugim?Jeśli dopuszczają aborcjoniści mordowanie istot ludzkich nawet do 9 m-sc, to czyż idąc tą logiką, nie wyciągać takich wcześniaków z inkuabtorów i legalnie ich nie gładzić? Np. rozrywając na części jakimiś żyletkami, czy zgniatając główki kleszczami?
Jak widzimy do aborcjonistów można zastosować tylko jeden wniosek: brak logiki to ich naturalny stan wegetacji…
21 czerwca 2012 o 18:40
Przy obecnym poziomie informacji na ten temat, dostępności materiałów, aktywności ruchów pro-life i wyjątkowo jasnym stanowisku Ktościoła, a także możliwościach oddania dziecka po urodzeniu – NIE MA ŻADNEGO USPRAWIEDLIWIENIA DLA POPIERANIA ABORCJI.
Zamykanie oczu na śmierć niewinnych to już nie błądzenie – to czyste i świadome skurwysyństwo.
23 czerwca 2012 o 14:23
Kastrować tych co są za aborcją zanim dadzą życie a potem niech się ruchają ile chcą. Ale niech nie krzywdzą innych!