Nagranie z warszawskich obchodów 11 listopada, na którym widać jak policjant w cywilu katuje uczestnika Marszu Niepodległości, szeroko komentowane w sieci, trafiło nawet do mainstreamowych mediów. Wówczas przełożeni funkcjonariusza, który natychmiast uciekł na zwolnienie lekarskie, zapewniali przez swojego rzecznika o zbadaniu sprawy. Naiwni byli jednak ci, którzy mieli nadzieję na ukaranie zachowującego się jak bandzior funkcjonariusza. W Absurdystanie nad Wisłą pojęcie sprawiedliwości nie funkcjonuje.
Ofiara policyjnego pobicia, mieszkaniec jednej z dolnośląskich miejscowości, został w trybie przyspieszonym skazany za… pobicie policjanta, wymierzając mu 3 miesiące bezwarunkowego pozbawienia wolności! Sąd nie słuchając wyjaśnień pobitego, zlekceważył także prośby o uwzględnienie nagrań video z zajścia. Z dużym prawdopodobieństwem można przypuścić że wyrok opiera się jedynie na podstawie zeznań innych policjantów. To z kolei daje podstawy by przypuszczać, iż zeznania funkcjonariuszy, kolegów „po fachu” bandyty bijącego niewinnego człowieka były fałszywe. Co na to tzw. ” wymiar sprawiedliwości ” ?
na podstawie: niezalezna.pl, info własne
19 listopada 2011 o 21:00
Pamiętacie jak było w poprzednim związku ? Co było ważniejsze, litera prawa czy to co dzieje się w centrali czyli Moskwie ?
Teraz mamy podobną sytuację bo w unii likwiduje się wszelakie przejawy patriotyzmu pt. „Państwa narodowe wywołują wojny” itd. Centrala pozwala, nie dziwcie się tym ruchom. Tusk pięknie gra swoją rolę dając centrali to czego chce, ale tu nie chodzi raczej o ich żądania, on wie, że centrala chce naszej suwerenności więc ją im sprzedaje, ostatnio 11.11.11.
19 listopada 2011 o 22:02
„Z dużym prawdopodobieństwem można przypuścić że wyrok opiera się jedynie na podstawie zeznań innych policjantów.” Tak, właśnie było – i to już wiemy.
Gościu będzie się odwoływał i myślę, że jednak to nie przejdzie – sprawa mocno nagłośniona, konkretna dokumentacja filmowa. System może teraz potwierdzić społeczeństwu, że państwem rządzi mafia – podtrzymując wyrok, albo – bojąc się konsekwencji – sprawiedliwie uniewinnić gościa i skazać policjanta. Jeśli tak się nie stanie trzeba zaprotestować – i jak by to wyszło to też powinniśmy dobrze na tym wyjść. Śmierć demokracji liberalnej!
20 listopada 2011 o 07:13
Calkowicie popieram Arkadiusza odnosnie wstawienia sie za poszkodowanym i ukarania policjanta-sadysty.
Jesli ten czlowiek ma choc odrobine honoru powinien przyznac sie do winy.
Haniebny wyrok sadawy zdecydowanie swiadczy o maffi rzadzacej w Polsce.
Nalezy obserwowac sytuacje i dzialac jak najszybciej.
Sprawiedliwosci musi sie stac zadosc!
Pozdrawiam z Australii.