Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Komuś na Podlasiu, a może gdzieś wyżej, bardzo zależy by ten region kojarzył się w Polsce z wylęgarnią nazistów. A tych koniecznie łączy się z nacjonalistami. Teraz znowu jakiś debil zniszczył, tym razem w Białymstoku, miejsce pamięci Żydów. Jak w Jedwabnem, tak i tym razem zadziwiająco szybko udało się usunąć zniszczenia. Oczywiście poczekano z usuwaniem do czasu, aż media zrobią zdjęcia. Pozostaje pytanie dlaczego właśnie teraz takie ekscesy mają miejsce i kto najbardziej na tym skorzysta./BK/
Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
12 września 2011 o 19:37
„Rabbi what are you doing?!”
12 września 2011 o 19:39
Jawne prowokacje aby się nas pozbyć raz na zawsze. Poza tym takie akcje utwierdzają społeczeństwo ze polscy nacjonaliści to krypto neonaziści. Ja jestem pewien ze od kilku dobrych lat stoją za tym lewacy. Najlepiej jak bazgrzą coś i np. swastyki są w drugą stronę albo hasła których w ogóle nie używają nacjonaliści…
12 września 2011 o 20:55
Jeszcze trochę i oskarżą nas o podpalenie parlamentu.
13 września 2011 o 21:36
Ale to co, mam rozumieć że ostatnia akcja na której pojawiło się kilkudziesięciu kibolo-skinheadów i lazło w świetle fleszy za politykierami z PO to też prowokacja i robota lewaków? Po co się tak podkładac?
14 września 2011 o 01:35
Nie każdy łysy to Skinhead. Trochę opanowania.