Nie od dziś wiadomo, że jednym z pomysłów Franciszka Smudy na wzmocnienie Reprezentacji Polski przed Euro 2012 jest naturalizacja Manuela Arboledy. Czarnoskóry piłkarz wciąż pozostaje w kręgu zainteresować mediów i ekspertów poddających trenerowi Smudzie, oraz „kibiców” spod znaku „tęczowej trybuny”.
Głos sprzeciwu w tej sprawie wyraził były Reprezentant Polski, a obecnie piłkarz niemieckiego 1. FC Koeln Sławomir Peszko.
„Już wolę przegrywać w takim składzie, jaki jest teraz w reprezentacji, niż wygrywać dzięki obcokrajowcom. Dwa i pół roku siedziałem z nim w szatni Lecha, ale nie mogę powiedzieć, żebym go znał. Zamieniliśmy ze sobą może kilka zdań.”- Komentuje na łamach Przeglądu Sportowego były klubowy kolega Arboledy.
Decydujące zdanie w kwestii występów Kolumbijczyka w biało-czerwonym stroju należy do trenera Smudy, który nie ukrywa swojej sympatii do niego.
21 maja 2011 o 11:51
Z przyczyn sportowych kadrę trzeba budować na przyszłość m.in. na eliminacje MŚ’2014, a Arboleda ma już 32 lata, podczas Euro2012 już 33, a co potem? Widać Smudzie zależy wyłącznie na wyjsciu z grupy podczas Euro, a realizacja tego celu z nim czy bez jest mocno wątpliwa.
21 maja 2011 o 13:12
Dobrze mówi.
To jest reprezentacja POLSKI. Gra reprezentacji POLSKI na różnego rodzaju turniejach ma sprawdzać umiejętności graczy POLSKICH, nie zaś obcokrajowców…
21 maja 2011 o 13:25
Po co nam ten Arboleda ? Chciałbym żeby Smuda powołał Perquisa , zadeklarował grę dla reprezentacji Polski , potwierdził że odrzuciłby powołanie do francuskiej reprezentacji i mimo to że nie ma jeszcze obywatelstwa uczy się naszego języka . Poza tym dostaje wysokie oceny za mecze w francuskiej lidze i jest filarem FC Sochaux , a francuska liga stoi na dość wysokim poziomie .
21 maja 2011 o 16:21
@Dominik – Perquis zadeklarował chęć gry w naszej reprezentacji dlatego, bo we Francji nie ma szans na grę, bo są lepsi od niego. Sam to potwierdził.
Niech sobie gada po polsku, spożywa nasze pierogi, a niech i sobie będzie najlepszym zawodnikiem ligi francuskiej, ale prawdziwym Polakiem i tak nie jest i nie będzie, skoro przy wyborze reprezentacji kieruje się wyłącznie tym, że nie ma szans na grę w kadrze Francji. Takich grajków nam nie trzeba.
@Dzierżygrom dobrze to ujął.
21 maja 2011 o 19:47
Reprezentacja NARODOWA.
21 maja 2011 o 21:55
Jeszcze w tamtym roku śmiałem się z niemieckiej reprezentacji, że mają w wyjściowym składzie tylko dwóch rodowitych Niemców, a u nas niestety niedługo dojdzie do tego samego.