13 grudnia br. przedstawiciele Brygady Kujawsko – Pomorskiej Obozu Narodowo-Radykalnego i Młodzieży Wszechpolskiej uczcili pamięć ofiar komunizmu w Miejscu Pamięci Narodowej na Barbarce (Toruń).
Mimo trudów podróży, toruńscy narodowcy dotarli na miejsce, aby odmówić modlitwę w intencji Poległych, złożyć kwiaty pod pomnikiem ofiar totalitaryzmów i wygłosić okolicznościowe przemówienia.
Nie bez przyczyny wybór obchodów padł na Barbarkę, gdzie hitlerowcy dokonali masowych egzekucji na Polakach. Jak powiedział w swoim przemówieniu Aleksander Majewski: „Zgromadziliśmy się w tym miejscu, aby podkreślić, że komunizm nie był żadnym wyswobodzeniem Polski z kajdan niewoli. Zbrodnie komunistyczne są taką samą niegodziwością, jak zbrodnie hitlerowskie, stąd nasza obecność na Barbarce”.
Krzysztof Cieśniewski podkreślił niebagatelne „zasługi” komunizmu w zahamowaniu rozwoju Polski. „Gdyby nie Jaruzelski, Miller, Kwaśniewski, itp. towarzysze każdy młody Polak mógłby godziwie zarabiać we własnym kraju i nie szukać pracy na zmywaku na Zachodzie”.
Warto zaznaczyć, że przed uroczystościami, prawicowa młodzież z Torunia i okolic zorganizowała antykomunistyczną akcję plakatową, aby przypomnieć mieszkańcom miasta o 13 grudnia 1981 r.
15 grudnia 2010 o 20:41
Krzysztof Cieśniewski podkreślił niebagatelne “zasługi” komunizmu w zahamowaniu rozwoju Polski. “Gdyby nie Jaruzelski, Miller, Kwaśniewski, itp. towarzysze każdy młody Polak mógłby godziwie zarabiać we własnym kraju i nie szukać pracy na zmywaku na Zachodzie”.
Kontrowersyjne stanowisko. Gdyby w ’45 Polska trafiła w orbitę ‚świata zachodniego’ to teraz byśmy skończyli jak Niemcy czy Francja – multikulti z pokaźną liczba wyznawców Allaha a na deser wielomilionowe parady zboczeńców.