Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Międzynarodowa organizacja policyjna wydała list gończy oznaczony jako tzw. „red notice”, który jest najwyższej rangi spośród 6 kategorii – oznacza poszukiwanie w celu aresztowania i ekstradycję.
Założyciel WikiLeaks jest byłym hakerem i nie wiadomo gdzie teraz przebywa. Kontaktuje się z mediami przez Skype. Wczoraj w mediach mogliśmy przeczytać o chęci przyznania Assange’owi azylu w Ekwadorze, jednak prezydent tego kraju szybko wycofał się z tej propozycji.
Uznanie go za terrorystę to zapewne kwestia kilkunastu dni. WikiLeaks ogłosił, że niebawem opublikuje kolejne dokumenty uderzające w jeden z większych banków w USA, a ujawnienie ich może spowodować jego zamknięcie. /am/
Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
1 grudnia 2010 o 15:48
„wielki” naród amerykański trafił na godnego przeciwnika
1 grudnia 2010 o 17:39
Dobrze, że jest chociaż jeden taki serwis.
1 grudnia 2010 o 21:09
choć popieram jego działania to nie ma co się systemowi dziwić. Jest zdrajcą narodu, dla „amerykanów” czymś gorszym niż szpieg i zasługuje na karę śmierci (od ameryki).
1 grudnia 2010 o 23:29
Zdrajcą narodu? Skąd Ci to przyszło do głowy? Julian jest Australijczykiem.
W grę wchodzą dwie wersje wydarzeń: albo delikwent jest bohaterem, który za pomocą sieci anonimizujących (takich jak TOR czy Freenet) pokonał wywiad USA, albo to czyjaś marionetka. Najpewniej Izraela, bo Rosjan nie stać na coś takiego.
„Wikileaks wyróżnia się tym czego brakuje: brakiem jakichkolwiek materiałów szkodzącym izraelskim celom.”
Ktoś z prawda2.info wysnuł tezy następujące:
„Naprawdę ich podziwiam …
Doskonale to robią… Najpierw budowanie zaufania i filmik o tym jak amerykańscy marines strzelają do niewinnych reporterów i dzieci …Sam po tym filmie byłem wkurwiony bo to chyba naturalny odruch kiedy giną dzieci ale automatycznie a po czymś takim w naszych głowach zaufanie do kogoś kto takie „kontrowersyjne”materiały upublicznia rośnie bardzo szybko …Kiedy już okrzyknięto vikiliks jako prawdomówną i niewygodą dla rządu internetowa prawdę to za jej pośrednictwem upubliczniając dowolna fantazję mają wpływ na wszytko …Mogą upublicznić co tylko im przyjdzie do głowy np…że
Kaczyński zgadza się na tarczę w zamian za tuzin młodych chłopców lub że
Tusk chętnie wydzierżawi Amerykanom ziemię pod budowę tarczy w zamian z 1/10 tego samego areału w Kalifornii dla swojej rodziny…
Każdą kampanię wyborczą można rozjebać można znieść z powierzchni ziemi każdego polityka wystarczy prasa i media . Nie żeby mi to specjalnie wadziło bo i tak na te świnie nie głosuję ale prostota mechanizmu i niskie koszty są zdumiewające …Oczywiście nie są to metody nowe ale globalizacja i technologia dała im wielką siłę … ”
- polecam
http://www.bibula.com/?p=28875
2 grudnia 2010 o 04:17
Nihil novi. Kwestia czasu było jedynie kiedy demokratyczny świat Zachodni zacznie ścigać tego typa. W Szwecji już go oskarżono o jakieś tam „molestowanie seksualne” dwóch kobiet, w USA trwa debata nad tym czy ujawnienie raportów było aktem „ataku na Stany Zjednoczone”. Demoliberalny system rządzi, demoliberalny system radzi, demoliberalny system nigdy Cie nie zdradzi… Wielka Brat zawsze czuwa.