Pół roku funkcjonowania w nowej odsłonie portalu Nacjonalista.pl wymaga poczynienia kilku refleksji. Od momentu powstania, czyli 2005 roku inicjatywa mająca na celu stworzenie profesjonalnego medium o profilu narodowo-radykalnym przeżywała lepsze i gorsze momenty. Rok 2010 przyniósł zasadniczą zmianę. Przede wszystkim podjęto decyzję o likwidacji nieodłącznego do tej pory elementu Nacjonalisty.pl jakim było forum, które przez cały okres funkcjonowania przyniosło tyleż dobrego, co złego, choć nie ulega wątpliwości, iż dzięki niemu wiele osób trafiło do ruchu nacjonalistycznego i to właśnie tam zdobywało informacje na jego temat. W pewnym momencie przestało jednak pełnić swoją funkcję i to było efektem podjęcia decyzji o jego likwidacji już w sierpniu 2009 roku, jednak stało się rzeczywistością dopiero kilka miesięcy później.
Nowa odsłona to przede wszystkim kompletna zmiana wyglądu samego portalu. Oprócz treści, które są widoczne dla wszystkich, oferujemy naszym użytkownikom moduły społecznościowe, których funkcjonalność jest zbliżona do takich serwisów jak Facebook czy Twitter. Do grona redaktorów i współpracowników dołączyły nowe osoby, nawiązano współpracę z zagranicznymi serwisami o podobnej tematyce, co umożliwiło wymianę informacji i zaowocowało obustronnymi korzyściami. Obok publikacji wiadomości o inicjatywach polskich narodowych radykałów/narodowców/nacjonalistów z różnych środowisk, swoje „pięć minut” miały również zaprzyjaźnione ruchy nacjonalistyczne z Europy. Odrzucaliśmy przy tym i odrzucamy asystencjalizm i bierne oczekiwanie na docenienie „wielkości” konkretnych organizacji. Każdy może dodać tekst/relację lub przesłać informacje w formie mailowej, każdy kto tego chce i dla kogo współpraca nie oznacza alternatywnej twórczości i stosowania podwójnych standardów. Współpraca to proces oparty na obustronnych korzyściach i warto o tym pamiętać. Otwartość redakcji owocowała również publikacją informacji o ciekawych projektach organizacji ekologicznych, alterglobalistycznych etc. Uzbrojeni w solidne fundamenty ideowe staramy się docierać i informować o wszystkich ciekawych środowiskach, które próbują formułować autentyczne alternatywy dla demoliberalnej rzeczywistości, poza utartymi i bezużyteczni łatkami „prawicy” i „lewicy”. Nie zaniedbujemy informowania o istotnych wydarzeniach z kraju i ze świata oraz z tak ważnej dla każdego ruchu politycznego dziedziny jak kultura. Przyświeca nam jednak jedna podstawowa zasada: nic na siłę. Niczego nie narzucamy, nie dopraszamy się o współpracę, nie zamierzamy stale udowadniać, iż nie jesteśmy wielbłądami, socjalistami, lewakami, neonazistami, faszystami bla bla. Każdy rozsądny człowiek, o ile nie kieruje się absurdalnymi uprzedzeniami sam wyrobi sobie opinię o nas na podstawie faktów. To co szczególnie cieszy to fakt, iż odwiedzają nas również osoby ze środowisk odległych od nacjonalizmu. Dzięki temu stereotypowe opinie o nacjonalistach szybciej odejdą do lamusa, a to jest jeden z naszych podstawowych celów.
Po 6 miesiącach „rewolucyjnych” zmian możemy pochwalić się liczbą ponad 200 000 odsłon, 60 000 unikalnych wejść i 28 000 unikalnych użytkowników miesięcznie. Jesteśmy obecni na najważniejszych serwisach społecznościowych (Facebook, Twitter), największej polskiej platformie blogowej Salon24 (po tygodniu blisko 3800 odsłon) i wciąż staramy się docierać przede wszystkim do nowych osób. Tworzenie rozbudowanego i profesjonalnego medium dla „swoich” mija się w naszym przekonaniu z celem. Wciąż do przodu, to zasada, która jest niezmiennie naszym mottem i wskazuje kierunek działań.
Dziękujemy wszystkim naszym dotychczasowym Czytelnikom za to, iż regularnie nas odwiedzają i liczymy na niezmienność w tym względzie ;)Prosimy również o polecanie portalu Nacjonalista.pl swoim znajomym, osobom postronnym, promocję na przeróżnych witrynach i serwisach społecznościowych. To również jest konkretny przejaw zaangażowania, dzięki któremu przekaz nowoczesnego nacjonalizmu dotrze do coraz większej liczby naszych rodaków. Dziękujemy wszystkim darczyńcom za wsparcie finansowe – jesteście nieocenionymi współtwórcami naszego portalu. Dziękujemy wszystkim osobom przesyłającym swoje teksty oraz pomagających nam w ten, czy inny sposób. Zaangażowanie Was wszystkich sprawia, iż powoli realnych kształtów nabiera to co było od początku naszym celem – stworzenie autentycznej wspólnoty, społeczności portalu Nacjonalista.pl. Dotychczasowe rezultaty pokazują, iż nawet w przypadku medium o jasnej i zdecydowanej afiliacji ideowej możliwe jest osiągnięcie wymiernych sukcesów, choć dla nas są one jedynie kolejnym etapem na długiej drodze. Wciąż jest wiele do zrobienia, uczymy się na błędach, ale cel jest jasno określony. Zapraszamy wszystkich do współpracy – pokażmy, iż nacjonalizm to życie w świecie umarłych. Wszelkich „życzliwych” zostawiamy z ich kompleksami i wiecznym oczekiwaniem na powstanie czegoś „nowego”.
Redakcja
2 listopada 2010 o 19:27
To już piec lat? Myślałem ze dłużej :P. Pamiętam pierwsza odsłonę portalu ;). ’100 lat’! Nacjo.pl – Nacjonalistyczny głos w Twoim domu!
3 listopada 2010 o 10:31
Sto lat!
Oby tak dalej!
3 listopada 2010 o 10:35
100 lat!!!
3 listopada 2010 o 13:26
100 lat dla portalu i Czytelników!
Z cyklu humor, z pewnego zapyziałego forum. Jakiś biały mędrzec napisał:
„No ja zauważyłem, że Nacjonalista.pl misję relacjonowania akcji Casa Pound, wrzucania felietonów Ronalda Laseckiego i przepisywania newsów z autonom.pl.
No i po ostatnim newsie o wolnym Tybecie czekam na newsy o wolnym Kosowie”.
Zawsze twierdziłam, iż należy przeprowadzić kampanię reklamową „Nacjonalista.pl – nie dla idiotów”.
3 listopada 2010 o 22:49
1000 lat !!!!
Oliwio, Nacjonalista.pl nie jest dla idiotów, co świetnie udowodnił ten biały mędrzec.