Drasius Kedys, okrzyczany przez media „mścicielem z Litwy”, nie żyje. Sprawa Litwina stała się głośna, kiedy jesienią zeszłego roku zastrzelił on gwałciciela swojej czteroletniej córeczki, oraz kobietę, która umożliwiła pedofilowi kontakt z dzieckiem, po czym zniknął. Został za nim rozesłany międzynarodowy list gończy, lecz przez ten czas nikt nie wpadł na ślad Kedysa.
W miniony weekend w okolicach Kowna, nad brzegiem rzeki znaleziono ciało 40 – letniego mężczyzny – wiele wskazuje na to, że są to zwłoki Drasiusa Kedysa. Został on zamordowany prawdopodobnie ok. tydzień temu strzałem w tył głowy. Według opinii niektórych mediów, za zabójstwem bohatera mogła stać wpływowa grupa działających na Litwie pedofilów, składająca się między innymi z sędziów i polityków.
Przed wymierzeniem sprawiedliwości na własną rękę, Kedys wysłał około 200 listów z nagraniem, na którym jego córka opowiada o tym, jak była molestowana. Nagrania trafiły m.in. do posłów, eurodeputowanych i mediów. Jednak ani jego skarga złożona na policji, ani listy nie przekonały wówczas „wymiaru sprawiedliwości”, polityków i dziennikarzy do konieczności wyjaśnienia tej bulwersującej sprawy.
22 kwietnia 2010 o 19:15
Niech spoczywa w pokoju ten człowiek sprawiedliwy! A jego oprawców prędzej czy później trafi szlag, a po nim nadejdzie jeszcze gorsze… piekło!
23 kwietnia 2010 o 13:18
Pomnik mu postawić i naśladować!
Chwała bohaterowi!
24 kwietnia 2010 o 11:25
W Gazecie Wyborczej z miejsca pojawił się felieton, który wskazuje, że to wcale nie Drasius Kedys zabił sędziego … a nawet jeżeli to zrobił to na zlecenie mafii albo jakiegoś lokalnego układu prawniczego skonfliktowanego z zastrzelonym sędzią.
Brakowało tylko złośliwości pokroju zarzutów, że Drasius Kedys miał nieświeży oddech i był faszystą…
Oczywiście Gazeta Wyborcza pomija bezsprzeczny fakt, że zlikwidowany sędzia był pedofilem. Pomija bezsprzeczny fakt, że sprawę molestowania pedofilskiego tuszowano…
25 kwietnia 2010 o 16:07
Po prostu Gazeta Wyborcza, czy też Gazeta Wybiórcza, czy też Gówno Wyborcze, to najgorszy szmatławiec w Polsce.