Miał być kryształowy, a okazał się pancerny i to w dobrym tego słowa znaczeniu. Takich osób potrzebuje każde państwo – demaskujących patologie i marnotrawstwo niezależnie od przynależności partyjnej. Marian Banaś w wywiadzie dla Business Insider Polska wspomniał o sprawach, które dla niejednego „patriotycznego” leminga mają niewygodny status. No bo jak to, przecież „tylko za PO kradli”.
Media mówią, że jest jakaś afera Banasia. Ja chcę powiedzieć z całą stanowczością – żadnej afery nie było, a była jedynie prowokacja służb. Ci, którzy dali na to zlecenie, doskonale wiedzą, o czym mówię. Prawdziwe afery są w zupełnie innym miejscu, w kasie CBA, na budowie elektrowni w Ostrołęce, w GetBacku czy SKOK Wołomin i wielu innych kontrolach. Dzisiaj buduje się narrację przykrywania prawdziwych afer innymi sprawami, żeby winni uniknęli odpowiedzialności. Na poziomie politycznym nikt za nic nie odpowiada. To między innymi jeden z głównych powodów fikcyjności państwa, takiego państwa na niby.
Prowadzimy bardzo ważne kontrole, które rzucają światło na wiele patologii z obszaru budżetu państwa. Ja wymienię ich tylko kilka. To jest m.in. kontrola związana z aferą GetBack, w której 9,5 tys. osób straciło majątek życia na kwotę około 2,5 mld zł. W tym wypadku oprócz odpowiedzialności organów państwa, do skontrolowania jest to, co się stało z pieniędzmi, którymi banki zasilały GetBack. To jest na pewno wielka afera. Kolejna ważna sprawa to jest SKOK Wołomin, wiemy, że tam prominentne osoby z wszystkich stron politycznej sceny brały kredyty i pożyczki do kilku milionów złotych, pieniędzy nie oddały, a SKOK Wołomin upadł. Jesteśmy już zaawansowani z kontrolą dotyczącą budowy bloków węglowych w elektrowni Ostrołęka C. Tam znów miliardy zostały stracone bezpowrotnie, bo podjęto decyzję, że zasilanie elektrowni węglem będzie niemożliwe. Nie może być tak, że miliardy zostają utopione, w całym procesie inwestycyjnym, widać poważne nieprawidłowości, a nikt za nic nie odpowiada. Ewentualnie odpowiedzą kozły ofiarne, jak w przypadku afery Amber Gold, gdzie prawdziwi winni oraz dający parasol polityczny, nie zostali ujawnieni i skazani.
W normalnym państwie, w nacjonalistycznej Polsce instytucja taka jak Najwyższa Izba Kontroli będzie posiadać duże uprawnienia (w tym możliwość oskarżania w sprawach, którymi się zajmuje). Na to zwracali już uwagę nasi poprzednicy ideowi.
Na podstawie: nacjonalista.pl/businessinsider.com.pl
Najnowsze komentarze