Liczba bezrobotnych do 25 roku życia zwiększyła się o 20 proc. W marcu liczba osób zarejestrowanych w urzędach pracy wynosiła ponad 2 miliony, z czego 450 tysięcy stanowili Polacy, którzy nie ukończyli jeszcze 25 roku życia. W porównaniu z zeszłym rokiem, ich liczba wzrosła o 100 tysięcy.
Jedną z przyczyn jest brak ofert pracy, który odczuli też absolwenci szkół wyższych – bezrobocie w tej grupie wzrosło o około 30 proc. W urzędach pracy zaledwie 0,7 proc. wszystkich ofert pracy, było skierowanych do osób po studiach, z czego dużą część stanowiły tylko propozycje stażu.
„Pracodawcy poszukują ludzi z doświadczeniem, którego młodzi nie mają. Dlatego u nas co piąty bezrobotny to osoba młoda” – mówi urzędniczka jednego z Powiatowych Urzędów Pracy. Nie sprawdzają się próby „aktywizacji bezrobotnych” poprzez staże finansowane przez urzędy pracy. Po kilku miesiącach młodzi wracają do punktu wyjścia, czyli do biura pośrednictwa pracy.
Nie tylko wśród młodych odczuwalny jest wzrost bezrobocia. Dotyczy on także osób po 50 roku życia. Wśród nich bezrobocie wzrosło o blisko 19 proc.
Na podstawie: interia.pl
30 kwietnia 2010 o 17:18
Prawda… sam szukam pracy od stycznia… bezskutecznie. Brak doświadczenia, chociaż i tak jestem w dobrej sytuacji bo prawie rok przepracowałem, mam 2-letnie praktyki zawodowe, referencje. Ale to wszystko na nic.
Nawet na zwykłego sprzedawcę w sklepie jest kilkudziesięciu chętnych.