Tajemniczy przedmiot, który nazwano świętym Graalem, zajmuje od średniowiecza wyjątkowe miejsce w wyobraźni mieszkańców Zachodu. Zaczęło się od tego, że pod koniec XII wieku po całej zachodniej Europie zaczęły krążyć niezwykłe opowieści o relikwii, której poszukiwali rycerze króla Artura, legendarnego króla Brytanii z V wieku. Graal pojawiający się w eposach rycerskich, stał się później inspiracją pisarzy, malarzy i muzyków.
Według wielowiekowej tradycji Kościoła za Graal uznawany jest kielich przechowywany w katedrze w Walencji. Był używany przez papieży, ostatnio przez Benedykta XVI, 9 lipca 2006 roku. Kielich datowany na I wiek był podarowany katedrze przez króla Alfonsa V Aragońskiego w 1436 roku.
Motyw Graala pojawia się w legendach celtyckich niezależnie od pierwowzoru chrześcijańskiego. Obydwa wątki mieszając się przeniknęły do literatury średniowiecza. Graal po raz pierwszy pojawia się w Percevalu, cyklu legend arturiańskich, spisanych m.in. przez Chrétiena de Troyes. Jego opiekunem był Król Rybak i Graal znajdował się na zamku w Corbenic. Poszukiwali go między innymi rycerze Króla Artura: Lancelot, Parsifal oraz Galahad, który ostatecznie go odnalazł. Chrétien de Troyes nie określił, czym jest Graal, i nie łączył go z osobą Jezusa, Wolfram von Eschenbach przedstawił Graal jako kamień, Lapsit Excillis. Oczywiście Graal jest kamieniem cudownym, magicznym. Wytwarza sam pożywienie i zapobiega procesom starzenia. Dopiero Robert de Boron w Joseph d’Arimathie (ok. 1199) po raz pierwszy przedstawia Graala jako kielich użyty podczas Ostatniej Wieczerzy i wykorzystany przez Józefa z Arymatei do zebrania krwi Jezusa. Wśród niektórych pisarzy zajmujących się tematyką Całunu Turyńskiego (m.in. I. Wilson, A.J. Palla) istnieje teoria utożsamiająca Graala z płótnem pogrzebowym Jezusa.
Zagadnienie świętego Graala powróciło w XX wieku. Przy niemieckiej SS istniał specjalny wydział Ahnenerbe („Dziedzictwo ojców”), który zajmował się, jak sama nazwa wskazuje, badaniem wszystkiego, co związane było w jakikolwiek sposób z tzw. tradycją aryjską. Jednym z zadań Ahnenerbe było poszukiwanie „magicznych” przedmiotów i relikwii chrześcijańskich takich jak Graal.
Wreszcie legendę świętego Graala wyjaśniano przy pomocy średniowiecznej teologii i mistyki sakramentów. Jednym z propagatorów interpretacji eucharystycznej był wybitny mediewista Etienne Gilson. Graal i Chrystus – to jedno. Odnaleźć Graala to znaczy odnaleźć więź z Bogiem. Omijając pokusy, ale nie lękając się cierpienia, zatriumfować duchem nad mdłym ciałem i grzeszną, nietrwałą materią doczesności. Posiąść Graala – to osiągnąć zbawienie.
Na podstawie: stacja7.pl/onet.pl
10 września 2018 o 00:11
Odrzucenie utopii, powrót do mitu i legendy, wyruszyć na poszukiwanie Świętego Graala – TAK!