Choć demokraci na każdym kroku zapewniają o wolności wypowiedzi, pluralizmie etc. etc., to niepokorni szybko mogą poczuć karzącą rękę „sprawiedliwości”.
Pozew skierowany przez Dorotę Wellman dotyczy wpisu twitterowego Jacka Piekary z 3 października 2016 roku dotyczącego wspierania przez dziennikarkę TVN protestów kobiet przeciw zaostrzeniu przepisów o aborcji. – Do aborcji potrzebne jest zapłodnienie… Do zapłodnienia potrzebny jest seks…Dobrze wiedzieć, że Dorocie Wellman nie grozi aborcja! – stwierdził Piekara. Rozpatrujący ten pozew Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok zaocznie, bez udziału Piekary ani jego pełnomocnika. Dlaczego? Pisarz przekazał portalowi TVP.info, że pisma sądowe wysyłano na adres, pod którym nigdy nie mieszkał. Sąd uwzględnił wszystkie roszczenia Doroty Wellman – nakazał Jackowi Piekarze wykupienie skierowanych do niej przeprosin w „Gazecie Wyborczej” za 435 tys. zł, wpłacenie 25 tys. zł na jedną z fundacji oraz pokrycie 6 tys. zł kosztów procesu.
Liberalni celebryci i reszta tej „postępowej” zbieraniny popierająca zabijanie nienarodzonych dzieci zasługują jedynie na pogardę. My nie jesteśmy zaskoczeni decyzją sądu. Przecież od 1945 roku na wieloletnie więzienia skazywani są w wielu krajach ludzie, którzy nie akceptują religii Holocaustu. Czy ktoś z establishmentu protestuje? W normalnym państwie kara w przypadku ochrony dóbr powinna być zasądzana tylko wtedy, kiedy dojdzie do gróźb lub do fałszywego oskarżenia o niepopełnione czyny. W normalnym państwie nie skazuje się obywatela za opinie na temat wydarzeń historycznych. Liberalna demokracja jest ustrojem totalnej nienormalności.
Na podstawie: wpolityce.pl/tysol.pl
21 stycznia 2018 o 14:12
W sumie to gościu powiedział prawdę, raczej wątpię, czy ktokolwiek by ją chciał. Ostatnio coś tvn bredził o jakiejś imprezie „patriotycznych neonazistów“, a dowodem była obecnosć tvnowskich dziennikarzy, tylko nasuwa się pytanie co oni tam robili i czy to nie jest jakaś ich prowokacja. Dla nich pewnie patriotami są KODeraści, nie żebym bronił neonazizmu, ale prędzej uwierzę w „dobre“ intencje „polskich“ neonazistów wobec Ojczyzny niż popaprańców z KODu
17 września 2018 o 11:34
A co to polski patriota nie może być „nazistą”? Na początek: nie używajmy słów „nazizm”, „nazista” bo to wyzwisko wymyślone i używane przez marksistów i innych szabesgojów. Nie „nazizm”, tylko narodowy socjalizm. Nie żadni „naziści” tylko narodowi socjaliści.
8 marca 2019 o 14:48
Z racji tego, że pisałem to ponad rok temu i od tego czasu zmieniłem nastawienie wobec „nazizmu” funkcjonującego w mitologii poprawności politycznej jako „zagrożenie” zważywszy na to, że dzisiaj mamy marzec 2019 rok przyznaję Ci rację.
24 stycznia 2018 o 19:45
Szyderczy śmiech. Ziszcza się parcie czosnkowej nawały do przodu. Bezczelność tych krwiopijców będzie rosła. Być może ma to związek z izraelsko-amerykańską korporacją ZOG, której władcom w psychotycznym widzie, przyśniło się 65 miliardów, które można wydrzeć krajowi uprzednio przez chytrych i bezwględnych nomadów złupionemu i zniewolonemu.
Warto sprawdzić poziom wielu wypowiedzi tefałenowskiej grubaski o „korzennym” nazwisku. Częstokroć bywały chamskie i prostackie.Piekara zadrwił z niej w inteligenty i bynajmniej nie chamski sposób. Ale dla tego elementu etnicznego już sama niezgoda z poglądami jego przedstawicieli jest co najmniej chamstwem jeśli nie antysemityzmem. Poza tym Wellman z takim nazwiskiem zawsze znajdzie w Polsce intratna posadę w mediach, by mogła tubylców uczyć „kultury”. A menora jej w… Na pewno się zmieści.