Fundacja ProKolej opublikowała wykaz niemal 450 km tras kolejowych, których likwidację zakładają PKP Polskie Linie Kolejowe. Plan spółki dotyczy 9 województw, 33 odcinków i ponad 2 proc. sieci kolejowej kraju (dokładnie 443,3 km). Oznacza to, że bezpowrotnie od połączeń kolejowych zostaną odcięte takie miejscowości jak Frombork, Tolkmicko, Mirsk, Świeradów Zdrój, Miejska Górka, Góra Śląska, Karpacz, Mysłakowice, Kowary i Gniew. Odcięcie od linii kolejowych miejscowości uzdrowiskowych, takich jak Karpacz czy Świeradów Zdrój albo położonego nad Zalewem Wiślanym kopernikowskiego Fromborka jest sprzeczne z wizją rozwoju tych terenów. Rynek pracy i gospodarka zależą tu bowiem ściśle od dostępności i liczby odwiedzających – powiedział Jakub Majewski z Fundacji ProKolej. Według przedstawicieli fundacji głównym skutkiem planowanej likwidacji infrastruktury kolejowej będzie nieodwracalna degradacja potencjału społecznego i gospodarczego słabiej skomunikowanych obszarów Polski. Oszczędności z tego tytułu mają być zaś jedynie iluzoryczne.
Na podstawie: rp.pl
Komentarz: Dobrodziejstwa ekonomiczne i społeczne, wynikające z rozbudowanego transportu kolejowego zostały dawno dostrzeżone w większości krajów europejskich (mowa tu także o dawnych „demoludach”), a miejscowe władze centralne i samorządowe wciąż starają się zagęszczać sieć połączeń, stanowiących udogodnienie zarówno dla mieszkańców jak i dla lokalnej gospodarki. W Polsce, która i tu kroczy w awangardzie „postępu” socjoekonomicznego i technicznego, dzieje się dokładnie na odwrót. Uszczuplaną regularnie od ponad ćwierć wieku sieć połączeń kolejowych trzeba uszczuplić jeszcze bardziej. Bo skoro normą w naszym kraju są pozbawione transportu kolejowego kilkudziesięciotysięczne miasta, takie jak Jastrzębie-Zdrój czy Lubin, to kto będzie się przejmował jakimś Fromborkiem… Na pewno nie PKP i nie miejscowe władze, których zaniedbania w lokalnej infrastrukturze także sięgają wielu lat wstecz. Zwijanie państwa trwa zatem w najlepsze.
25 marca 2016 o 14:46
Ciekawy jestem ile upokorzeń jest w stanie wytrzymać polski naród nim pokaże środkowy palec dłoni rządzącym.