Za tą decyzję należy pochwalić rządzących. Wyposażone w rakiety Grom, przeciwlotnicze zestawy Poprad, wreszcie trafią do armii. Spółki Polskiej Grupy Zbrojeniowej zarobią 700 mln zł, a wojsko zyska sprzęt do osłony baz, zgrupowań i strategicznych instalacji. To największa dotąd inwestycja w broń skonstruowaną od podstaw w naszym kraju.
Poprad to zestaw obrony przeciwlotniczej bardzo krótkiego zasięgu klasy VSHORAD (very short range air defence). Jest więc przeznaczony do działania w najniższej warstwie systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej, mając możliwość zwalczania szybkich i manewrujących obiektów powietrznych na małych wysokościach od 10 do 3500 m i na odległościach od 500 do 5500 m. Jest to również „najniżej” usytuowany w tym systemie środek ogniowy „ziemia – powietrze”.
Każdy zestaw Poprad składa się z opancerzonego pojazdu bazowego oraz zintegrowanej głowicy śledząco-celowniczej. Zawiera ona wyrzutnię rakiet, sensory optoelektroniczne, urządzenia identyfikacji swój-obcy, systemy śledzenia celu, nawigacji, łączności i kierowania ogniem oraz układ zasilania. Każdy zestaw ma cztery rakiety gotowe do użycia i cztery zapasowe. Załoga to dwóch żołnierzy – kierowca i operator.
Na podstawie: PAP/forsal.pl
Najnowsze komentarze