Włochy, niegdyś dumny kraj, po latach rządów demoliberałów przypomina realia ostatnich lat Cesarstwa Rzymskiego. Współcześni barbarzyńcy szturmują granice, a za bierność polityków płacą zwykli Włosi. 48-letnia szefowa ośrodka dla „uchodźców” w miejscowości Fiuggi, prowincja Frosinione, została brutalnie pobita i zgwałcona przez trójkę przybyszów z północnej Afryki. Dodatkowo imigranci pobili pracowników ośrodka oraz zdemolowali jego budynki. W ten sposób podziękowali za 6 miesięcy opieki, która, razem ze stratami, włoskich podatników kosztowała ponad 20 000 euro – za tą sumę 1/3 rdzennych mieszkańców oraz ich rodziny muszą często przeżyć cały rok.
W 2014 roku informowaliśmy o prawdziwej epidemii gwałtów we włoskich miastach. Przybysze z Azji i Afryki w ten sposób zapewne wzbogacają naszą kulturę, o czym przecież nieustannie zapewniają apostołowie politycznej poprawności. Problem gwałtów dokonywanych przez imigrantów nie dotyczy jedynie Włoch. W Szwecji – Sztokholm zajmuje pierwsze miejsce w Europie – Wielkiej Brytanii czy Norwegii jest podobnie, jeśli nie gorzej. Tam z kolei prym wiodą przybysze z Somalii, Pakistanu oraz Maroka.
Stanowisko polskich nacjonalistów w sprawie polityki imigracyjnej – czytaj TUTAJ.
Na podstawie: ilprimatonazionale.it/Nacjonalista.pl
Najnowsze komentarze