Włochy są od pewnego czasu swoistym barometrem zjawiska masowej imigracji. To właśnie do wybrzeży tego kraju docierają tysiące przybyszów z Azji i Afryki. Włoskie ministerstwo spraw wewnętrznych w opublikowanym w 2014 roku raporcie, który uwzględniał dane od 1 sierpnia 2013 do 31 lipca 2014 roku, poinformowało, że w tym okresie drogą morską dotarło na terytorium Włoch 116 994 nielegalnych imigrantów. Spośród nich jedynie 35 424 złożyło formalny wniosek o objęcie „ochroną międzynarodową” przed prześladowaniami lub zagrożeniem życia w miejscu urodzenia. Reszta nawet nie próbowała udawać uchodźców. Po analizie wniosków status uchodźcy (w myśl Konwencji Genewskiej) otrzymało 3784 przybyszów, czyli około 3% spośród wszystkich w badanym okresie. Nawet w tym wypadku należy zachować jednak ostrożność w ocenie prawidłowości przyznawania tego statusu, gdyż głośna była afera w mieście Trapani na Sycylii, gdzie jeden z członków komisji rozpatrującej wnioski oferował korzystne zakończenie sprawy w zamian za „usługi seksualne”.
Spośród 116 994 nielegalnych imigrantów na dzień 1 sierpnia 2014 roku, 53 243 przebywało w centrach dla nich przeznaczonych, 10 000 deportowano, a los pozostałych jest……nieznany. Prawdopodobnie trafili do Francji i innych krajów.
Na podstawie: Novopress.it
Komentarz: Masowa imigracja – armia rezerwowa kapitału.
21 stycznia 2015 o 20:48
„w zamian za „usługi seksualne””
Z takim „uchodźcą”?! Obrzydliwe. Poza tym, jeśli chce się czymś zarazić to niech się zaraża.