W samym centrum Helsinek aktywiści Fińskiego Ruchu Oporu zorganizowali protest przeciwko podporządkowaniu kraju decyzjom Brukseli oraz napływowi imigrantów, którzy stają się armią rezerwową wielkiego kapitału. Nacjonaliści rozdając materiały informacyjne, rozmawiając z licznymi przechodniami oraz przemawiając, postulowali opuszczenie Unii Europejskiej, pracę dla Finów, a nie dla obcych, oraz nacjonalizację banków. Finlandia ma być niezależnym krajem, nie kolonią międzynarodowych koncernów i banksterów. Obecny system gospodarczy przyczynił się nie tylko do wyprzedaży narodowych bogactw, ale także zniszczenia rodzimej kultury.
Po zakończeniu pikiety odbyło się spotkanie, na którym dwaj prelegenci poruszyli zagadnienia narodowego programu gospodarczego oraz zmian, jakie zaszły w ostatnim czasie w fińskim ruchu nacjonalistycznym.
6 października 2014 o 17:53
Artykuł Finów o marszach 11 Listopada w zeszłym roku
http://www.patriootti.com/radikaali-kansallismielisyys-nosteessa-puolassa/