Brygada Świętokrzyska (202 i 204 pułki piechoty, jednostki zaplecza) powstała 11 sierpnia 1944 r., na Ziemi Kieleckiej i była największym związkiem taktycznym NSZ. Liczyła początkowo 850 partyzantów; pod koniec wojny jej stan zwiększył się do 1500 ludzi. W zwalczaniu niemieckiego okupanta oraz agentury komunistycznej okazała się być oddziałem niezwykle skutecznym. Była niejednokrotnie wybawieniem dla miejscowej ludności, gnębionej tak przez hitlerowskie siły policyjne, jak i przez „czerwone” watahy, których niemałą część stanowił „zagospodarowany element bandziorski”.
Żołnierze NSZ stoczyli kilkadziesiąt walk i potyczek zarówno z oddziałami żandarmerii, Wehrmachtu, w tym Luftwaffe, jak i kolaboracyjnymi formacjami: ukraińskim Schutzmannschaft i turkiestańskim Ostlegionen. Podczas jednej z bitew (27 sierpnia 1944) Brygada stoczyła walkę z oddziałem zwiadowczym złożonym z żołnierzy Ostlegionen, wspieranych ogniem przez pociąg pancerny. Miesiąc później, 20 września pod Cacowem stoczyła bitwę z oddziałem Niemców w sile ok. 400 żołnierzy Luftwaffe i ok. 100 żandarmów. W okresie walk w Polsce żołnierze Brygady Świętokrzyskiej wzięli na swe sumienia około 500 zabitych Niemców i podobną liczbę, rodzimych i sowieckich, bolszewików.
W styczniu 1945 r., w obliczu sowieckiej ofensywy, dowództwo brygady w obawie przed jej zniszczeniem przez zbliżającą się Armię Czerwoną i NKWD podjęło próbę wycofania się na zachód i uratowania jednostki jako siły zdolnej do walki o wolną Polskę. Dzięki lokalnym, doraźnym i taktycznym, porozumieniom z jednostkami niemieckimi Brygada rozpoczęła marsz ku zachodowi, ku jednostkom alianckim. Podczas przemarszu Dowódca Brygady nie zgodził się na podporządkowanie i współpracę wojskową z Niemcami. Nie pozwolił też rozbroić jednostki. Ostatecznie jednostkę skierowano do Czech i pozostawiono samą sobie. Podczas przemarszu polski oddział nawiązał kontakty z czeskim podziemiem. Równocześnie wysłano emisariuszy do sztabu Naczelnego Wodza i wojsk alianckich.
Brygada Świętokrzyska była jedynym polskim oddziałem partyzanckim w czasie II wojny światowej, który oswobodził 5 sierpnia 1945 roku więźniów obozu koncentracyjnego poza granicami Polski. Był to obóz kobiecy w Holiszowie, podobóz KL Flossenburg, w którym osadzono ponad 1000 więźniarek różnej narodowości.
Dowódcą Brygady Świętokrzyskiej był Antoni Szacki ps. „Bohun/Dąbrowski”.
Przeciw dwóm wrogom! Chwała Bohaterom!
Na podstawie: „Wzrastanie”/onr.czyz.org
11 sierpnia 2013 o 16:04
Jeden z najciekawszych epizodów II wojny światowej, napewno najbardziej sensacyjna historia polskiego ruchu oporu z wielką polityką w tle….a jednak ciągle wyklęci, bo pomówienia o kolaborację z III Rzeszą powtarzane są dziś nie tylko przez Jarosława Kurskiego z GT, ale także przez Semkę w „Do rzeczy”.
Brygadę Świętokrzyską w obronę wział naotmiast Piotr Zychowicz w swojej nowej książce „Obłęd 44″.
Dla bardziej wnikliwych z tego miejsa polecam dwie pozycje:
- Jan Żaryn „Taniec na linie nad przepaścią”,
- Elżebieta Cherezińska „Legion” – powieść historyczna, dobrze napisana i mocno osadzona w faktografii.
Warto zauważyć, że historia Brygady Świętokrzyskiej trwała aż do 1955 roku. Jednocześnie było to środowisko tępione nie tylko przez propagandę komunistyczną, ale również AK-owską na wychodźstwie przez długie, długie lata. Bardziej wyklętej formacji polskiego ruchu oporu nie było. Dobrze, żeby pamiętali o tym ignoranci, którzy żołnierzy wyklętych zamykają wokół 3 ikon: „Nil”, Pilecki, Łupaszka.
Chwała Bohaterom!
11 sierpnia 2013 o 17:53
Polska formacja wojskowa – nie ugięta, bezkompromisowa, a przede wszystkim narodowa. Zainteresowanym polecam książkę pt. „Legion”.
12 sierpnia 2013 o 09:02
ja polecam jeszcze książkę”Miedzy młotem a swastyką”