Nie tylko polscy nacjonaliści manifestowali 1 maja na ulicach swój sprzeciw wobec dominującego w całej Europie systemu społeczno-gospodarczego. Podobnie było w innych krajach.
Szwecja
Przegląd wydarzeń rozpoczynamy od naszych przyjaciół z Północy. Blisko 300 działaczy Svenskarnas parti (Partia Szwedów) i Förbundet Nationell Ungdom wzięło udział w pierwszomajowej manifestacji w Jönköping, która była zwieńczeniem kampanii „Pieniądze dla narodu” (Pengarna till folket), w której nacjonaliści domagali się m.in. ścisłej kontroli nad pieniądzem i systemem finansowym oraz przerwania uzależnienia kraju od międzynarodowego kapitału. Nie obyło się tradycyjnie od ataków ze strony lewackich/”antyfaszystowskich” obszarpańców wspieranych przez imigrantów, którzy rzucali kamieniami i podpalali samochody. Szwedzi mieli okazję po raz kolejny zobaczyć zdyscyplinowanie i spokój narodowej opozycji oraz agresję i nienawiść użytecznych Systemu.
Belgia
Działacze narodowo-rewolucyjnego NATION zorganizowali w Brukseli manifestację pod hasłem „Ani lewica, ani prawica, dla solidarystycznego 1. maja!”. Jean-Pierre Demol, rzecznik Ruchu, podkreślił wspólną odpowiedzialność partii politycznych i oficjalnych związków zawodowych za tragiczną sytuację gospodarczą. Kris Roman z komitetu wykonawczego Nation w przemówieniu określił komunizm i kapitalizm jako ideologie i systemy wrogie pracownikom.
Francja
Kilka tysięcy aktywistów Frontu Narodowego oraz jego młodzieżówki (Front National de la Jeunesse) uczestniczyło w tradycyjnej manifestacji w Paryżu. Przewodnicząca FN Marine Le Pen zgodnie krytykowała partie lewicy i prawicy, zaapelowała o społeczną sprawiedliwość i zdecydowanie wystąpiła przeciwko podporządkowaniu Francji decyzjom podejmowanym w Brukseli i Waszyngtonie. Obecny system polityczny nazwała szaleństwem na które składa się euro, otwarte granice, niekontrolowana imigracja oraz poprzez absurdalną politykę oszczędności „ciągłe mówienie tak’ Brukseli i Berlinowi i, we wszystkich okolicznościach, magnatom finansjery, ich sługusom w Europejskim Banku Centralnym czy Komisji Europejskiej”.
Czechy
Ponad 400 nacjonalistów z Robotniczej Partii Sprawiedliwości Społecznej (Dělnická strana sociální spravedlnosti, DSSS) wzięło udział w pierwszomajowej manifestacji w mieście Přerov. Czescy narodowcy protestowali przeciwko biurokratycznej Unii Europejskiej i uzależnieniu kraju od Brukseli i Waszyngtonu. W trakcie pochodu wznoszono okrzyki „Tożsamość, młodość, rewolucja”, „UE zabija nasz naród”, „Narodowi, socjalni, radykalni”. Akcji towarzyszyła medialna nagonka i represje ze strony policji. W wydarzeniu wzięli udział także słowaccy narodowcy.
Niemcy
Ponad 400 nacjonalistów manifestowało w niemieckim Würzburgu przeciwko kapitalistycznemu wyzyskowi, prekariatowi i biedzie wśród osób osób starszych. Obok Niemców w wydarzeniu wzięli udział goście z Węgier, Szwajcarii i Czech, którzy jak informują organizatorzy wspólnie „wystąpili w imię wolności narodów i przeciwko niewoli kapitalizmu”. Organizatorem był „Nationales und Soziales Aktionsbündnis 1. Mai”, którego inicjatorem jest inicjatywa „Freies Netz Süd”. Również tutaj dały o sobie dać kryminalne elementy z tzw. Antify. W wyniku ich „pokojowej” działalności 10 policjantów zostało rannych.
Inne manifestacje odbyły się także w Berlinie, Dortmundzie, Erfurcie i Frankfurcie nad Menem.
WT
4 maja 2013 o 16:25
http://vimeo.com/65223672
Jeszcze jeden film ze Szwecji
4 maja 2013 o 16:55
Te kolorowe dymy u Francuzów pięknie wyszły, u nas pewnie by zostały uznane za groźną pirotechnikę.
12 maja 2013 o 09:13
Flaga UE na szkole w Kaliszu w dzień flagi Polski? Uczniowe wzięli sprawy w swoje ręce.
http://pressview.de/info/poza-obiegiem/flaga-ue-na-szkole-w-kaliszu-w-dzien-flagi-polski-uczniowe-wzieli-sprawy-w-swoje-rece.html