Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, aż 15 milionów Polaków odczuje na własnym portfelu spodziewane podwyżki cen energii. Już za kilka dni producenci zaczną składać do Urzędu Regulacji Energetyki wnioski o zmianę taryf energetycznych.
- Sprzedawcy energii mogą wnioskować o zmianę wysokości taryfy, gdy zmieniają się warunki prowadzenia działalności gospodarczej – wyjaśnia na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” Agnieszka Głośniewska, rzecznik URE.
Jej zdaniem można się spodziewać, że producenci będą wnioskować o kilkunastoprocentowe podwyżki cen. W ubiegłych latach URE zgadzał się na 5-7 proc. wzrosty. Odbiorcom energii pozostaje liczyć, że i tym razem wyższe stawki nie przejdą przez URE.
Z wyliczeń dziennika wynika, że roczne rachunki za energię w czteroosobowym gospodarstwie domowym wynoszą ok. 1800 zł rocznie. W przypadku podwyżek o te wspomniane 5-7 proc. ich rachunki wzrosną o 90-120 zł.
Na podstawie: wp.pl/Dziennik Gazeta Prawna
Komentarz: By żyło się lepiej….
Najnowsze komentarze