Zmiany w przyznawaniu zasiłku rodzinnego jakie weszły od stycznia tego roku spowodowały, że coraz mniej rodzin ma do niego prawo.
Niekorzystną zmianą w prawie do świadczeń rodzinnych oraz alimentacyjnych jest zmiana w sposobie naliczania dochodu na jednego członka rodziny. O ile do 2011 roku dochód był dzielony przez wszystkie miesiące, to obecnie przez te, w których był on faktycznie uzyskiwany. Zmiany w sposobie naliczania dochody miały zdaniem ministerstwa pracy pokazać rzeczywistą sytuację dochodową w rodzinie. Jednak w praktyce okazało się, że przez tę zmianę wiele rodzin zostało pozbawionych zasiłku gdyż przekroczyły kryterium uprawniające do tych świadczeń.
– Takich rodzin wcale nie jest mało, bo wiele osób ubiegających się o pomoc ma przerwy w osiąganiu dochodów, np. w związku z wychowywaniem dzieci, lub pracuje sezonowo – mówi Magdalena Rynkiewicz-Stępień, zastępca dyrektora Miejskiego Centrum Świadczeń w Opolu.
By dostać zasiłek rodzinny dochód nie może przekroczyć 504 zł na osobę ( od listopada 2012 – 552.3 zł lub 638.9 zł w przypadku dziecka niepełnosprawnego).
Zasiłek rodzinny na dziecko 2012:
-68 zł na dziecko w wieku do ukończenia 5 roku życia
-91 zł na dziecko w wieku powyżej 5 roku życia do ukończenia 18. roku życia;
-98 zł na dziecko w wieku powyżej 18 roku życia do ukończenia 24. roku życia.
Kwota uprawniająca do zasiłku:
-552,3 zł miesięcznie w przeliczeniu na członka rodziny lub
-638,9 zł – jeżeli członkiem rodziny jest dziecko legitymujące się orzeczeniem o niepełnosprawności lub orzeczeniem o umiarkowanym albo znacznym stopniu niepełnosprawności./BK/
Na podstawie: Dziennik Gazeta Prawna, www.ofeminin.pl
Komentarz: Rząd lekką ręką wydaje grube miliony dolarów na okupację Afganistanu czy inne formy pomocy dla tandemu USA-Izrael oraz na wspomaganie banksterów. Jednak na pomoc dla Polaków mających lub chcących mieć dzieci rząd już tak hojny nie jest. Kwoty zasiłków to kpina z ludzi. Bo jak inaczej to nazwać? Jak widać polityka prorodzinna w tym skolonizowanym kraju polega na robieniu wszystkiego tylko nie na stwarzaniu warunków do tego by dzieci rodziło się jak najwięcej.
Najnowsze komentarze