6 kwietnia 2012 w Białymstoku miał miejsce wiec członków Ruchu Poparcia Palikota. Gwoździem programu miał być występ samego lidera ruchu J. Palikota – ten jednak nie dotarł na spotkanie. Być może po “ciepłym” przyjęciu w Suwałkach spodziewał się, że Białystok powita go jeszcze cieplej. I się nie mylił.
Na swój wiec przybyło zaledwie kilku członków Ruchu Poparcia Palikota. Nie przybył natomiast sam lider na którego czekało z powitaniem kilkudziesięciu Białostoczan, głównie nacjonalistów. Gdy okazało się, ze J. Palikota nie będzie narodowcy głośno zapytali “Gdzie jest Palikot, pedały, gdzie jest Palikot”. Nie doczekali się jednak odpowiedzi. Następnie na próbę promocji homoseksualizmu wysuwane przez członka RPP, białostoccy działacze NOP wykrzyczeli ”Chłopak dziewczyna – normalna rodzina”, a na przy próbie agitacji antykatolickiej aktywiści NOP zaczęli wznosić okrzyki ” Bóg, Honor i Ojczyzna” oraz “Wielka Polska Katolicka”.
Również inni przybyli na wiec przeciwnicy promocji wszelkich dewiacji nie próżnowali. Kartki z książek rozdawanych przez członków RPP pięknie zaścieliły miejsce wiecu, a niektórzy podjęli polemikę z prowadzącym, który okazał się zupełnie nieprzygotowany na taki obrót sprawy. Było widać, że bez Palikota jego ludzie nie mają wiele do powiedzenia.
Oprócz działaczy NOP, biorących czynny udział w wiecu, na spotkanie Palikota przybyli również działacze ONR, kibice Jagiellonii Białystok, członkowie Patriotycznego Podlasie oraz normalni mieszkańcy miasta dla których promowanie dewiacji jest czymś obrzydliwym.
Źródło: www.nop.org.pl
23 kwietnia 2012 o 21:33
Brawa dla narodowców z Białegostoku! Świetna akcja