Wojna informacyjna trwa, a jej ognisko znajduje się obecnie w Libii – media na całym świecie (mainstreamowe i alternatywne) podają skrajnie odmienne wersje wydarzeń odnośnie tego, co dzieje się teraz w tym kraju. Przed chwilą źródło internetowe związane z rządową telewizją al-Dżamahirija TV podało rewelacyjną informację.
Według źródła, rebelianci wspierani przez NATO są w bardzo złym położeniu, złapani w pułapkę pod miastem Misrata przez wojska zwolenników pułkownika. Informacja podana na Facebooku oraz na wielu innych stronach internetowych jest nieoficjalna, lecz za kilkanaście godzin powinniśmy już poznać więcej szczegółów. Według depeszy rebelianci mieli już przyznać się zagranicznym mediom, iż do tej pory kłamali na temat swojej sytuacji, która wcale nie była tak optymistyczna. W tej chwili zaś brak jakichkolwiek informacji ma być motywowany ich dramatycznym położeniem.
Źródło związane z rządem podaje również, że w Trypolisie libijska armia zaprowadza porządek, nie pozwalając nikomu obnosić się z flagą „szczurów”. W mieście miało też dojść do zamachu samobójczego autorstwa zwolenniczki pułkownika, która wysadziła w powietrze siebie i 30 rebeliantów.
Komentarz: Obie strony konfliktu podają skrajnie odmienne informacje i na ludzki rozum należy podejrzewać, że obie strony koloryzują – pytanie tylko, kto kłamie jak z nut.
Najnowsze komentarze