Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Jak podaje GUS, Polacy niechętnie wydają pieniądze. W lipcu sprzedaż detaliczna wzrosła tylko o 8,2%. Jest to o wiele mniej niż przewidywali eksperci.
Ograniczenie wydatków może mieć negatywne skutki dla rynku. Mniej zakupów to mniejsza sprzedaż, a co za tym idzie mniejsza produkcja. Ograniczenie produkcji odbije się negatywnie na zatrudnieniu i płacach pracowników.
Już teraz wiadomo, że jeśli nic się nie zmieni, to na jesień bezrobocie będzie stanowiło poważny problem. W lipcu bezrobocie spadło tylko o 0, 1 punktu procentowego – znacznie mniej niż się spodziewano – do 11,7%./BK/
Na podstawie: RMF24
Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Najnowsze komentarze