28 listopada, meczem Ruch Chorzów – Jagiellonia Białystok (0-0), zakończyła się przedwcześnie (z powodu złej pogody) runda jesienna polskiej Ekstraklasy. Zaskoczeniem jest na pewno pierwsza pozycja Jagielloni Białystok, która na półmetku rozgrywek ma 3 punkty przewagi nad faworytami tegorocznej edycji ligi – Wisłą Kraków i Legią Warszawa. Z drugiej strony niespodzianką jest dopiero 11 lokata Lecha Poznań; ubiegłorocznego mistrza Polski; klubu, który już awansował do 1/16 finału Ligi Europy, a dziś rozegra ostatni mecz fazy grupowej z FC Salzburg.
Niemniej jednak runda wiosenna naszej najwyższej klasy rozgrywkowej zapowiada się niebywale ciekawie. Sytuacja w tabeli jest bardzo napięta; wspomniany Lech do liderującej Jagi traci 11 pkt, 8 pkt do Wisły i Legii, a 6 pkt do 4. Korony Kielce. W walkę o europejskie puchary na pewno włączą się GKS Bełchatów i Lechia Gdańsk (po 23 punkty, kolejno 5. I 6. Pozycja). Na puchary mogą liczyć niemal wszystkie ligowe kluby: 15 w tabeli Arka Gdynia zgromadziła 17 punktów, co oznacza, że do Wisły i Legii brakuje jej 10 pkt.
Oznacza to jednocześnie, że zażarta walka będzie toczyła się również w dolnej części tabeli. Jedynie ostatnia Cracovia zgromadziła tylko 8 punktów. Natomiast różnica między 8. a 15. miejscem to jedynie 3 punkty.
W 120 meczach jesieni padło 286 goli, co daje średnią 2,38 na mecz. Gospodarze zdobyli 185 goli (65%), a goście 101 goli (35%). W I połowach meczów strzelono 115 goli (40%), a w II połowach 171 goli (60%).
Gospodarze wygrali 66 meczów (55%), padło 28 remisów (23%), a goście wygrali 26 meczów (22%).
Najwięcej goli (7) padło w meczach:
Widzew Łódź 5-2 Śląsk Wrocław,
Wisła Kraków 5-2 Lechia Gdańsk
Najwyższe zwycięstwo gospodarzy padło w meczu:
Lech Poznań 5-0 Cracovia
Najwyższe zwycięstwo gości padło w meczach:
Legia Warszawa 0-3 Lechia Gdańsk,
Korona Kielce 1-4 Legia Warszawa
W rozgrywkach wystąpiło 366 zawodników w tym 116 obcokrajowców, co stanowi 32%. Pokazano 499 żółtych kartek i 21 czerwonych kartek. Daje to średnią 4,158 żółtej i 0,175 czerwonej kartki na mecz. Sędziowie podyktowali 27 rzutów karnych, z których wykorzystano 22, co daje skuteczność 81%.
Klasyfikacja strzelców:
8 goli – TOMASZ FRANKOWSKI, ANDRZEJ NIEDZIELAN
7 goli – Marcin Robak, Artjoms Rudņevs, Darvydas Šernas
6 goli – Paweł Brożek, Kamil Grosicki, Artur Sobiech
5 goli – Mateusz Bartczak, Przemysław Kaźmierczak, Tadas Labukas, Abdou Razack Traoré
4 gole – Bruno, Paweł Buzała, Patryk Małecki, Adrian Mierzejewski, Dawid Nowak, Vuk Sotirović, Ivica Vrdoljak, Tomasz Zahorski, Marcin Żewłakow
Najnowsze komentarze