life on top s01e01 sister act hd full episode https://anyxvideos.com xxx school girls porno fututa de nu hot sexo con https://www.xnxxflex.com rani hot bangali heroine xvideos-in.com sex cinema bhavana

Krzysztof Zagozda: Walka w obronie polskości

Promuj nasz portal - udostępnij wpis!

Każdy poważny narodowy żywioł, nawet w okresie własnej prosperity, winien konstruować procedury sui generis drogi pożarowej, czyli planu ratunkowego ukierunkowanego na uchronienie depozytu, na bazie którego możliwa będzie odbudowa jego życiowej przestrzeni w aprobatywnej przyszłości. Zadanie to staje się wręcz obowiązkiem w sytuacji zbliżającego się realnego zagrożenia. Choć Polacy mają dziś nóż na gardle, to z różnych powodów ignorują rzeczywistość. Z dużą uwagą obserwuję publiczną aktywność moich rodaków i z niepokojem zauważam, że oprócz niewielkich środowisk katolickiej Tradycji, nikt nawet nie próbuje przygotowywać się do funkcjonowania w realiach nadciągającej cywilizacyjnej burzy. To wielka nieodpowiedzialność. Nie twierdzę, że nic nie może odwrócić niekorzystnej dla nas logiki zdarzeń i że rozpad naszego państwa został ostatecznie przypieczętowany. Mimo że piłka cały czas jest w grze, to jednak cześć z nas winna przysposabiać się na ewentualność niekorzystnych dla nas rozstrzygnięć.

Ktoś powie, że wywołuję wilka z lasu. Ale czy fakt posiadania gaśnicy w samochodzie zwiększa prawdopodobieństwa wypadku? Albo czy lewarek trzymany gdzieś w bagażniku przyciąga gwoździe czające się w zakamarkach jezdni? A w jaki sposób poradzimy sobie bez niego, gdy już nasza opona dogłębnie zapozna się z metalowym ostrzem? Roztropnego i przewidującego Pan Bóg strzeże, a zatem postarajmy się zasłużyć na Jego opiekę.

Polskość jest i w dalszym ciągu będzie nad Wisłą wygaszana. To fakt bezsporny. Niewiadomą pozostaje wyłącznie intensywność tego procesu, a co za tym idzie – jego sekwencje czasowe. Ile lat pozostało nam na ogarnięcie się i zbudowanie tratwy ratunkowej dla naszego żywiołu? Rok, pięć lat, czy może nawet z dwie dekady?

Wiem, że poruszam sprawy, o których w normalnie działającym państwie nie powinno się głośno mówić. To dyskretne zadanie dla służb i elity politycznej, czyli sił ustanowionych narodowego żywiołu. U nas jednak wszystko stoi na głowie, a socjeta zorientowana jest dysfunkcyjnie. Jej kompetencje w tej materii musi zatem przejąć ktoś inny. Kto i w jaki sposób?

Twierdzę, że czynić to może każdy, kto rozumie powagę sytuacji, posiada odpowiednie predyspozycje i potrafi zagospodarować zastaną przestrzeń. Ograniczeniem jest wyłącznie nasza wyobraźnia. Przykłady? Proszę bardzo.

Słyszeliście o etnomarketingu? Jego sztandarową egzemplifikacją jest klub sportowy FC Barcelona, będący emanacją i uosobieniem dążeń niepodległościowych Katalonii. Krzyżują się w nim aktywności wielu grup o charakterze politycznym, ale sprytnie wykorzystujących powszechnie znany i szanowany wizerunek drużyny piłkarskiej posługującej się semantycznie rozbudowanym mottem: „Więcej niż klub”. Tak, FC Barcelona jest rzeczywistą protezą nieistniejącego państwa. Na tym modelu chciał wzorować się Ruch Autonomii Śląska reaktywując przed kilku laty przedwojenny niemiecki klub FC Kattowitz.

Krzysztof Zagozda

walka_polskosc


Promuj nasz portal - udostępnij wpis!
Podoba Ci się nasza inicjatywa?
Wesprzyj portal finansowo! Nie musisz wypełniać blankietów i chodzić na pocztę! Wszystko zrobisz w ciągu 3 minut ze swoje internetowego konta bankowego. Przeczytaj nasz apel i zobacz dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia: APEL O WSPARCIE PORTALU.

Tagi: ,

Podobne wpisy:

Subscribe to Comments RSS Feed in this post

2 Komentarzy

  1. Parafrazując Alaina de Benoist’a ktokolwiek krytykuje PiS, jednocześnie aprobując ich przeciwników, powinien się lepiej zamknąć. Ktokolwiek krytykuje obecnie rządzącą koalicję, jednocześnie milcząc na temat PiS-u, powinien zrobić to samo.

  2. „FC Barcelona jest rzeczywistą protezą nieistniejącego państwa. ”

    I antify.

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*
*