Na łamach Komentarzy ukazało się streszczenie długiego oświadczenia Arcybiskupa Vigano z dnia 28 czerwca, w którym uzasadnił on swoją decyzję o niereagowaniu na wezwanie Neo-Kościoła do stawienia się przed jednym z jego sądów w celu obrony przed oskarżeniem o schizmę. Streszczenie miało formę 44 wierszy, po jednym wierszu na każdy z 44 akapitów oryginalnego tekstu, co dało Czytelnikom przynajmniej przegląd całej treści tekstu Arcybiskupa, ale nie zawierało prawie żadnego komentarza do tego, co napisał, z wyjątkiem dwuwierszu w wersji angielskiej:
Z niektórymi argumentami można się nie zgadzać,
Ale oto duch katolicki, wierny i wolny.
W tym tygodniu w Komentarzach rozwiniemy te słowa.
Pierwszą rzeczą, którą należy zauważyć co do oryginalnego tekstu, jest jego bogactwo argumentów, nie zebranych w żadnej wyraźnie rozpoznawalnej hierarchii, ale wszystkie odnoszą się do głównego i najcenniejszego przesłania Arcybiskupa – tak zwana „odnowa” Soboru Watykańskiego II (1962-1965) spowodowała tak wielką zmianę w Kościele katolickim, że chociaż pozory Kościoła przedsoborowego mogły być zachowane, aby zwieść katolików, którzy nie byli czujni, to jednak istota Kościoła katolickiego została tak zmieniona, że nie był on już prawdziwym Kościołem, ale sprytnie podmienionym kościołem, tak radykalnie fałszywym, że trzeba było nadać mu nową nazwę, aby katolicy nie byli już dłużej zwodzeni. Sam Arcybiskup nie nazywa go Neo-Kościołem, ale tak dla zwięzłości i jasności będą go nazywać niniejsze Komentarze.
Główny powód, dla którego Arcybiskup odrzucił wezwanie Rzymu, jest łatwy do wyrażenia: między Neo-Kościołem a prawdziwym Kościołem istnieje taka sprzeczność (akapit 13), że podczas gdy prawdziwy Kościół ma boski Autorytet, na mocy którego może żądać od dusz posłuszeństwa pod groźbą wiecznego potępienia (Mk 16, 16), to przeciwnie, Neo-Kościół nie ma takiego autorytetu, ponieważ przez wszystkie swoje fałszywe doktryny porzucił katolicką Prawdę, której obrona i ochrona jest podstawowym celem boskiego katolickiego Autorytetu. Od chwili upadku Adama i Ewy ludzkość żyła w świecie zepsutym, w którym nie wystarczało już przedstawienie Bożej Prawdy, by była ona przyjęta.
Do chwili, gdy Słowo stało się ciałem około 4000 lat później, ludzkość stała się tak zepsuta, że aby ocalić jakąkolwiek znaczącą liczbę dusz, Nasz Pan musiał ustanowić hierarchię, aby narzucić zbawczą Prawdę: papieża (Piotra), biskupów (apostołów) i uczniów (kapłanów). Ludzie mogli nadal decydować się na nieposłuszeństwo wobec Bożej hierarchii i Prawdy, ale Jego hierarchia nadal zasadniczo ją podtrzymywała – aż do czasu, gdy Luter ponownie doprowadził do zepsucia, którego kulminacją był Sobór Watykański II, podczas którego hierarchia naszego Pana zasadniczo porzuciła Bożą Prawdę. Ten rozłam między Bożą Prawdą a Bożym Autorytetem spowodował z pewnością bezprecedensowy kryzys w całej historii Kościoła, niemożliwy do naprawienia przez człowieka, w którym tylko sam Pan Bóg będzie w stanie przywrócić swoje papiestwo. Uczyni to, aby umożliwić ostateczny triumf Kościoła katolickiego przed zstąpieniem Antychrysta.
Oto podstawowa rzeczywistość naszej dzisiejszej sytuacji w Kościele i świecie. Arcybiskup Lefebvre rozpoznał ją i nie lekceważąc problemu, zrobił to, co było jeszcze możliwe dla ludzi, aby go złagodzić. Arcybiskup Vigano przywołuje jego przykład (akapit 2) i robi, co może, aby za nim podążać, na przykład odmawiając stawienia się na wezwanie odstępczego Rzymu i przedstawiając wiele argumentów na uzasadnienie tej odmowy. Ktoś może nie zgadzać się z niektórymi z jego argumentów, na przykład w sprawie wakatu Stolicy Apostolskiej w Rzymie. Ale są to szczegóły, które bledną w konfrontacji z jego zrozumieniem ogólnej powagi kryzysu, niweczącego autorytet hierarchów. Oto prawdziwa wiara męczenników Kościoła na przestrzeni wieków. Oby odwaga i nauczanie Arcybiskupa Vigano otworzyły jeszcze wiele oczu, dopóki Pan Bóg będzie go obdarzał życiem.
Kyrie eleison.
bp Richard Williamson
Źródło: https://fsspxr.wordpress.com
Najnowsze komentarze