Przebywałem w areszcie w Koridalos, kiedy smutną wiadomość usłyszeliśmy niemal w chwili zamykania cel. Dwóch młodych ludzi, dwóch działaczy Złotego Świtu, Manos Kapelonis i Giorgos Fountoulis zginęło, a inny młody chłopak został poważnie ranny od kul bolszewickich zabójców.
Manos i Giorgos wydali ostatnie tchnienie przed biurem Złotego Świtu, podczas gdy Aleksandros przez wiele dni walczył o życie na oddziale intensywnej terapii. W tym czasie znany prezenter TV powiedział, że do ataku doszło w czasie, gdy był ruch uliczny i mogli zginąć także ludzie! To są dziennikarze antyfaszystowscy i taki jest ich etos…
Było to około 40 dni po incydencie w Keratstini z Pavlosem Fyssasem. Prezydent republiki i premier zadzwonili i złożyli kondolencje rodzicom Pavlosa Fyssasa. Nikt nie współczuł rodzicom Giorgosa Fountoulisa i Manosa Kapelonisa…
Dzień przed morderstwem dwóch naszych działaczy policja wdarła się do wszystkich biur Złotego Świtu i zabrała parlamentarzystom oraz ochroniarzom kamizelki kuloodporne, a także pozwolenia na broń palną. Żaden prokurator nie był zainteresowany poznaniem tego „zbiegu okoliczności”!
Wydaje się, że dla antynarodowego establishmentu ci, którzy są Grekami i patriotami oraz są mordowani przez komunistycznych terrorystów, nie mają duszy. My, ich towarzysze, zawsze będziemy o nich pamiętać i z pewnością ten dzień 1 listopada 2013 roku zapadnie głęboko w nasze serca.
*
Pozbawieni skrupułów anarchokomuniści zbezcześcili pomnik ku czci Manosa i Giorgosa – najpierw obrzucając go czerwoną farbą, a za drugim razem malując antynarodowe symbole. W gazetach i kanałach TV ani słowa o tym akcie wandalizmu przeciwko pamięci dwóch młodych ludzi, którzy zostali brutalnie zamordowani. Jedynym wyjątkiem są niektóre nacjonalistyczne publikacje w internecie i oczywiście niektórzy późni poszukiwacze przygód, którzy dziś udają skrajną prawicę, a po zamordowaniu Manosa i Giorgosa oklaskiwali prześladowania Złotego Świtu…
Trzech zabitych i nienarodzona dusza z nimi w banku Marfin (anarchiści obrzucili budynek koktajlami Mołotowa, w środku żywcem spaliły się 3 osoby, wśród nich kobieta w ciąży – przypomnienia tłumacza), w pobliżu dziesiątki kamer i setki funkcjonariuszy policji. Efekt? Brak winnych! Zamordowano dwójkę młodych chłopaków, dwóch nacjonalistów, a dziś dziesięć lat później nie ma ani jednego śladu na temat ich zabójców! Nie sprawdzono kamer w okolicy ani nie podjęto innych kluczowych działań. Dziesięć lat później w sposób otwarty ideowi sympatycy morderców bezczeszczą miejsce, w którym obaj chłopcy przelali krew. To jest Grecja, ostatnie sowieckie państwo w Europie.
Nikolaos G. Michaloliakos
Tłumaczenie dla Nacjonalista.pl: Wojciech Trojanowski
Przedruk wyłącznie po uzyskaniu zgody redakcji Nacjonalista.pl.
Autor jest twórcą i wieloletnim przywódcą Złotego Świtu oraz więźniem politycznym antygreckiego reżimu w Atenach.
1 listopada 2023 o 17:32
„To jest Grecja, ostatnie sowieckie państwo w Europie.”
No, kolejnym jest Francja i dalej RFN.
1 listopada 2023 o 21:10
Oddali Życie w młodym wieku.Wieczna Hańba dla lewackich śmieci.