Dzięki demoliberalnym szarlatanom z PiS-uaru i „uśmiechniętej koalicji” Polacy mają szansę ponownie poznać to, co było plagą początku lat tzw. transformacji.
W ostatnich miesiącach polskie służby odnotowały wzrost aktywności gangów pochodzących ze Wschodu. Jak informuje „Rzeczpospolita”, grupy te działają w sposób bezwzględny, dokonując brutalnych rabunków w biały dzień, często w miejscach publicznych. Napady mają miejsce na ruchliwych ulicach i w centrach dużych miast, a ich ofiarami stają się osoby podejmujące większe sumy pieniędzy z banków, właściciele kantorów oraz osoby posiadające cenne przedmioty.
Eksperci alarmują, że gangi ze Wschodu działają coraz śmielej, a ich aktywność staje się poważnym wyzwaniem dla polskich organów ścigania. Przestępczość zorganizowana tego typu wymaga wzmożonych działań zarówno ze strony policji, jak i służb specjalnych.
“Dzisiejsi następcy gangsterów ‘Wołomina’ czy ‘Pruszkowa’ też są bezwzględni, rabują w biały dzień na ruchliwych ulicach, w centrach tętniących życiem miast. W kilka chwil często na oczach sparaliżowanych strachem i skalą przemocy przechodniów odbierają gotówkę prywatnym osobom, które podjęły z konta większą sumę, utarg właścicielom kantorów, wyrywają z rąk lub zabierają z samochodów cenne przedmioty” – czytamy w “Rzeczpospolitej”.
Masowa imigracja służy jedynie wielkiemu kapitałowi i międzynarodowym elementom, które od 1945 roku niszczą spójność etniczno-kulturową narodów Europy i chcą utrzymać je w podległości. Każdy politykier odpowiedzialny za obecną sytuację w wolnej Polsce stanie przed trybunałem ludowym.
Na podstawie: nacjonalista.pl/ Rzeczpospolita/ Kresy.pl
Grafika: rawpixel.com
9 lutego 2025 o 03:23
youtube.com/watch?v=e7We-Wq-xJM – tutaj u Usziego Czeczeni, nachodzący warszawskich kupców.