Rzadko cytujemy gwiazdki popkultury, ale gdy ich wypowiedzi wywołują prawdziwe wycie antyfaszystów i tym podobnego barachła, wtedy czynimy to z prawdziwą przyjemnością. Wielu pamięta z pewnością filmowy hit lat 90-tych XX wieku pt. „Młode Wilki”. Jedną z głównych ról grał w nim Jarosław Jakimowicz. Na swoim profilu na pejsbuku zamieścił całkiem rozsądne komentarze w trakcie dyskusji z „postępowcami”:
Multikulti to totalna brednia, która doprowadzi do upadku chrześcijaństwa i białej rasy.
Jeżeli ty nie widzisz różnicy między Polakami a brudami i tym po co wyjeżdżają – uczciwa ciężka praca a kombinacje na socjalu – to ja Ci tego nie wytłumaczę.
Ten pierwszy jest szczególnie trafny. Od razu więc wywołał oburzenie gównojadów z „ośrodka” stworzonego przez „antyfaszystę” skazanego za oszustwa.
Wcześniej o aktorze również było głośno o nim głośno za sprawą reportażu o nastolatkach, którzy skatowali 54-latka. Zadeklarował wtedy, że wymierzy sprawiedliwość sprawcom. „Zgłaszam się na kata. Kolejny raz, tym razem po obejrzeniu tego reportażu utwierdzam się w przekonaniu, że dla takich przestępców nie ma resocjalizacji. Tylko kara śmierci” - napisał.
Jak widać nie możemy nikogo do końca skreślać, nawet przedstawicieli szeroko rozumianego show-biznesu. Musimy edukować każdego, nasz głos musi być słyszany wszędzie. Pięknie pisał o tym Derek Holland w swoim „Politycznym Żołnierzu”.
Nacjonalizm przeciwko multikulti i Systemowi!
Na podstawie: dziennik.pl/nacjonalista.pl
15 stycznia 2019 o 17:10
Nawet aktorzy czasem powiedzą coś mądrego. Brawa dla tego Pana – teraz czas, aby tacy jak on wspierali ruch nacjonalistyczny w Polsce!
20 stycznia 2019 o 02:41
Nie znałem wcześniej poglądów politycznych tego aktora ale teraz okazuje się,że nawet w bagnie idiotów jakim jest świat aktorski czasem znajdzie się ktoś mający mózg.Jak to mawiają Anglosasi:you never know who’s who…